oś obrotowa z uchwytem tokarskim

Dyskusje na temat elementów przeniesienia napędu oraz przekładni


Autor tematu
hugh_h
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Posty w temacie: 9
Posty: 321
Rejestracja: 03 kwie 2005, 16:43
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

oś obrotowa z uchwytem tokarskim

#1

Post napisał: hugh_h » 21 sty 2006, 22:28

planuje umieścić na stole małej frezarki oś obrotowa z uchwytem tokarskim i z tąd moje pytanie jakie jakiego rodzaju przeniesienie napędy było by najlepsze pomiędzy silnikiem krokowym a uchwytem, no i realne do zrealizowania jeśli chodzi o koszty. w katalogu ISEL automation, jest coś takiego ale cena pewnie by mnie powaliła z nóg.

mam wrażenie ze mimoże moga być róznego rodzaj uprzekładnie to chyb atak naprawde zostaje tylko z paskiem synchronicznym, ze względów możliwości jej wykonania

no i jeszcze jest kwestia jakie przełożenie powinno być, czy ktoś sie orientuje jaka jest wskazana sensowna rozdzielczość kontowa ? na takiej osi ?



Tagi:

Awatar użytkownika

webserver
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Posty w temacie: 1
Posty: 989
Rejestracja: 01 sty 2005, 17:48
Lokalizacja: Bełchatów
Kontakt:

#2

Post napisał: webserver » 21 sty 2006, 23:34

Co do przekladni to wydaje mi sie ze tylko paski zebate :)
Pozdrawiam PlotComplex.com

Awatar użytkownika

pspmarek
Czytelnik forum poziom 1 (min. 10)
Czytelnik forum poziom 1 (min. 10)
Posty w temacie: 1
Posty: 18
Rejestracja: 14 sty 2006, 04:04
Lokalizacja: K-ce

#3

Post napisał: pspmarek » 22 sty 2006, 00:51

Witam wszystkich
hugh_h mozesz popatrzyć na tej stronie na to co Cię interesuje http://www.centroidcnc.com/rotary_tables.htm , tylko na ceny jak będziesz patrzył to zasłoń sobie oczy :D .


Hoax
Sympatyk forum poziom 2 (min. 50)
Sympatyk forum poziom 2 (min. 50)
Posty w temacie: 4
Posty: 59
Rejestracja: 07 wrz 2005, 18:29
Lokalizacja: Skierniewice

#4

Post napisał: Hoax » 22 sty 2006, 01:07

Pan Piotrjub ma ładną oś obr. na pasku ale jakoś nie mogę znaleźć zdięcia.
W galerji http://www.cnczone.com/forums/ jest dużo zdięć głównie na przekładni ślimakowej. Przekładnia może być jaka kolwiek ważne żeby luzów nie było


Autor tematu
hugh_h
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Posty w temacie: 9
Posty: 321
Rejestracja: 03 kwie 2005, 16:43
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

#5

Post napisał: hugh_h » 22 sty 2006, 08:27

Hoax pisze:Pan Piotrjub ma ładną oś obr. na pasku ale jakoś nie mogę znaleźć zdięcia.
W galerji http://www.cnczone.com/forums/ jest dużo zdięć głównie na przekładni ślimakowej. Przekładnia może być jaka kolwiek ważne żeby luzów nie było
wiec jak ma nie być luzów to nie może być jakakolwiek hehe żartuje, wiem o co chodzi daletgo pisałem o paskach bo tam najłatwiej pozbyć sie luzów,

a co odnośnie rożdzielczości kontowej?


ergwind
Czytelnik forum poziom 1 (min. 10)
Czytelnik forum poziom 1 (min. 10)
Posty w temacie: 1
Posty: 18
Rejestracja: 09 maja 2005, 23:59
Lokalizacja: Gdansk

#6

Post napisał: ergwind » 22 sty 2006, 10:28

Luz katowy ma ogromne znaczenie jesli chcesz obrabiac w takej osi duze srednice.
przelozenia z jakimi sie spotykalem najczesciej to 1:25 i 1:40
Spotyka sie przekladnie o podwyzszonej dokladnosci i jak pamietam taka kosztowala o 50% wiecej.


Autor tematu
hugh_h
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Posty w temacie: 9
Posty: 321
Rejestracja: 03 kwie 2005, 16:43
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

#7

Post napisał: hugh_h » 22 sty 2006, 10:43

czyli rozdzielczość w okolicach 0,05 deg, jest wystarczająca ?


Hoax
Sympatyk forum poziom 2 (min. 50)
Sympatyk forum poziom 2 (min. 50)
Posty w temacie: 4
Posty: 59
Rejestracja: 07 wrz 2005, 18:29
Lokalizacja: Skierniewice

#8

Post napisał: Hoax » 22 sty 2006, 12:38

Jest taki sprytny sposób uniknięcia luzów w przypadku przekładni podobny do sposobu uniknięcia luzu na śrubach (dwie nakrętki i sprężyna między nimi) Zamiast jednego z kół przekładni stosuje się dwa połączone w osi obrotu z niewielkim przesunięciem kątowym. Jak ktoś to zrozumie to jest kimś.

P.S. Szukając rysunku przekładni bezluzowych którego de fakto nie znalazłem natknąłem się na ciekawą przekładnie, zwróćcie uwagę na stopień przełożenia.
http://www.zevacreator.opole.pl/page10.html


Kenzo
Znawca tematu (min. 80)
Znawca tematu (min. 80)
Posty w temacie: 1
Posty: 81
Rejestracja: 03 cze 2005, 10:47
Lokalizacja: Silesia

#9

Post napisał: Kenzo » 22 sty 2006, 13:18

Hoax-kasowanie luzów na zębatce jest dość proste,zreszta sam podałeś przykład,polega to na tym ,że tryb składa sie niejako z dwóch trybów po 1/2 grubosci,złozonych razem,na zasadzie kanapki.Z jednej stronyw górnym trybie/to tak przykładowo/jest osadzony kołek,druga część trybu ma wyfrezowany rowek,w którym ten kołek moze się poruszać.Rowek obejmuje niewielki kawałek okręgu,tak by luz miał ok 2 zęby/a to i tak duzo bo wykorzystywany jest faktycznie minimalny ruch potrzebny do skasowania ew.luzu na zebatce/.Po przeciwnej stronie/patrząc po srednicy tryba/jest wyfrezowane gniazdo na sprezynę ,ma ona za zadanie przesuwanie wzgl siebie dwóch połówek tego tryba,jest na tyle silna,że kasuje ewentualne luzy miedzy dwoma zębatkami.Jednak wg mnie lepsza jest przekładnie ze slimakiem,po pierwsze-samohamowna,po drugie kasujesz luzy znacznie prościej.W lekkiej frezarce możesz wykorzystać np przekładnie ślimakową z najtanszej szlifierki kątowej.To tez wszystko zależy od tego jak duzy uchwyt tokarski chcesz wykorzystać/60,80,100 itd/.Mususz zrobic przecie jeszcze zawieszenie uchwytu-czyli minimum 2 łozyska stozkoworolkowe,cała obudowę do tego itp.Maszyna rozrosnie ci sie w góre zdrowo,o przynajmniej 200mm/wysokośc uchwytu i wrzeciennik/.Chyba ze zastosujesz uchwyt z tokarki zegarmistrzowskiej,ale jego cena powala na kolana.

[ Dodano: 2006-01-22, 13:21 ]
Wpadłem na jeszcze inny pomysł-do tokarko frezarki OUS,była/jest produkowana podzielnica,mała zgrabna i majaca to wszystko co trzeba za wyjatkiem napędu.Szukać w bomisach i na allegro.


Autor tematu
hugh_h
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Posty w temacie: 9
Posty: 321
Rejestracja: 03 kwie 2005, 16:43
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

#10

Post napisał: hugh_h » 22 sty 2006, 13:34

ma uchwyt 80, czyli taknaprawde wszustko zmieża do konstrukcji najłatwiejszej do regulacji z paskami, chociaż przekładnia ze szlifierki jest cikawym pomysłem

ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „Przeniesienie napędu, Przekładnie Pasowe, Przekładnie Zębate, Listwy zębate”