Wydłużenie drutu podczas nagrzewania
-
Autor tematu - Specjalista poziom 2 (min. 300)
- Posty w temacie: 5
- Posty: 414
- Rejestracja: 06 maja 2007, 23:31
- Lokalizacja: Kraków
Wydłużenie drutu podczas nagrzewania
Witam!
Mam pytanko: o ile się wydłuży drut tnący gdy nagrzeje się do właściwej temperatury cięcia?? Drut będzie ø0.35mm, długość około 1100mm. Pytam gdyż nie wiem jak mocne dać spręzyny i jak długie. Z góry dziękuje za pomocne informacje i pozdrawiam!!
Mam pytanko: o ile się wydłuży drut tnący gdy nagrzeje się do właściwej temperatury cięcia?? Drut będzie ø0.35mm, długość około 1100mm. Pytam gdyż nie wiem jak mocne dać spręzyny i jak długie. Z góry dziękuje za pomocne informacje i pozdrawiam!!
Podziwiać należy wielkie czyny, a nie wielkie słowa.
Demokryt
Demokryt
Tagi:
-
Autor tematu - Specjalista poziom 2 (min. 300)
- Posty w temacie: 5
- Posty: 414
- Rejestracja: 06 maja 2007, 23:31
- Lokalizacja: Kraków
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 5
- Posty: 2788
- Rejestracja: 15 sty 2006, 18:34
- Lokalizacja: Wrocław
Witam. Rozwiązać to można na 1000 sposobów. Najprostszy, jaki nasuwa się na mój zmęczony upałem rozum jest taki Jak widać (mam nadzieję) na rysunku, drut tnący napięty jest między sztywnym zamocowaniem z lewej strony, a naciągnięte sprężyną napinającą ruchome ramię B i oparty na ślizgowej podporze żeby nie zmieniał swego położenia wraz z wyginaniem tej ruchomej dźwigni. Powyżej znajduje się drugie ruchome ramię dociskane drugą sprężyną (nie narysowałem jej) do śrubki, służącej do ustalania zadanej temperatury. Obie ruchome dźwigienki zaopatrzone są w porządne styki S, wydłubane na przykład z jakiegoś stycznika.
Zasada działania jest prosta jak ten napięty drut. Na zimno drut jest krótszy, więc obie ruchome dźwigienki odchylone są w lewo. Po włączeniu prądu drut się wydłuża aż do momentu kiedy górna dźwigienka oprze się o śrubkę regulacyjną i rozewrą się styki S. Po lekkim ostygnięciu znowu się zewrą...
Można oczywiście modyfikować ten prosty układ, dodając mu stycznik odciążający styki S itd.
Zasada działania jest prosta jak ten napięty drut. Na zimno drut jest krótszy, więc obie ruchome dźwigienki odchylone są w lewo. Po włączeniu prądu drut się wydłuża aż do momentu kiedy górna dźwigienka oprze się o śrubkę regulacyjną i rozewrą się styki S. Po lekkim ostygnięciu znowu się zewrą...
Można oczywiście modyfikować ten prosty układ, dodając mu stycznik odciążający styki S itd.
-
Autor tematu - Specjalista poziom 2 (min. 300)
- Posty w temacie: 5
- Posty: 414
- Rejestracja: 06 maja 2007, 23:31
- Lokalizacja: Kraków
Hmm, no ciekawe rozwiązanie, podoba mi się Ale gdy nie zastosuje żadnej stabilizacji, tylko podłącze drut do trafa, a trafo do autotransformatora i będę regulował temperaturę na autotrafie to będzie widoczny brak tej stabilizacji?? Czym będzię się przejawiał?? Czy będzie miał duży wpływ na cięcie?? Czekam na odpowiedzi i pozdrawiam!!
Podziwiać należy wielkie czyny, a nie wielkie słowa.
Demokryt
Demokryt
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 2
- Posty: 7619
- Rejestracja: 23 lis 2004, 22:41
- Lokalizacja: kraków
witam !! coś mi się zdaje że drut oporowy ( kanthal) ma nieco mniejsza rozszerzalność cieplną
w linku dane - wychodzi że to jest 15 razy 10 do minus 6 wić niewiele . http://www.elektrotermia.com.pl/produkt ... d=68#pro99 . pozdrawiam !!
w linku dane - wychodzi że to jest 15 razy 10 do minus 6 wić niewiele . http://www.elektrotermia.com.pl/produkt ... d=68#pro99 . pozdrawiam !!
Mane Tekel Fares
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 5
- Posty: 2788
- Rejestracja: 15 sty 2006, 18:34
- Lokalizacja: Wrocław
Drut poza obszarem styropianu będzie oczywiście nagrzany mocniej a kiedy wgłębi się w tworzywo to jego temperatura spadnie. Zatem samo rozpoczęcie cięcia będzie dynamiczne a potem drut napnie się jak napinana przez strzelca cięciwa w łuku, czyli nie będzie już taki prosty jak w spoczynku. Jeżeli dla zniwelowania tego defektu dodasz drutowi więcej mocy to na początku cięcia uzyskasz szerszą szczelinę. Ten prosty układ stabilizacyjny który narysowałem spowoduje że uginanie się drutu w trakcie cięcia spowoduje podwyższenie temperatury powyżej zadanej wstępnie śrubką regulacyjną, więc drut będzie ciął intensywniej i ugięcie zmaleje. Po wyjściu ze styropianu wszystko wróci do normy. Takie mam przeczucie. W Twoim przypadku, ponieważ przyjąłeś sporą długość drutu może to być istotne.
Dodano: 2007-07-18, 23:55
No to kolega pukury polał temat zimną wodą. Przy takiej rozszerzalności można zapomnieć o tej metodzie stabilizacji temperatury. Szkoda
Dodano: 2007-07-18, 23:55
No to kolega pukury polał temat zimną wodą. Przy takiej rozszerzalności można zapomnieć o tej metodzie stabilizacji temperatury. Szkoda
-
Autor tematu - Specjalista poziom 2 (min. 300)
- Posty w temacie: 5
- Posty: 414
- Rejestracja: 06 maja 2007, 23:31
- Lokalizacja: Kraków
Czyli właściwie praktycznie niezauważalnie drut się wydłuży więc nici ze stabilizacji temperatury korzystając ze zmiany długości drutu No nic mówi się trudno, narazie będę ciął bez stabilizacji jak zbuduje maszynkę, ale jak ktos będzie miał fajny pomysł na prostą stabilizacje to zapraszam Mam nadzieje, że ruszę z budową w tym tygodniu mojej maszynki, rolki pod linki już "sie toczą" Plan już mam narysowany, no prawie narysowany Jak dobrze pójdzie to może ją zrobię do końca lipca Czekam na odpowiedzi i pozdrawiam!!
Podziwiać należy wielkie czyny, a nie wielkie słowa.
Demokryt
Demokryt