Tokarka do drewna

Maszyny wykonane z drewna, płyt meblowych itp.
Tu możesz również przedstawić się i opisać swoją maszynę
Awatar użytkownika

Autor tematu
Licealista
Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
Posty w temacie: 3
Posty: 3
Rejestracja: 31 sie 2009, 19:10
Lokalizacja: Krasnystaw

Tokarka do drewna

#1

Post napisał: Licealista » 31 sie 2009, 19:20

Witam wszystkich!

Jako, że jest to mój pierwszy post, chcę się ze wszystkimi miło przywitać, choć czas na to nie wskazuje, bo wakacji czas powoli dobiega ku końcowi :sad:

W tym temacie, chciałbym przedstawić tokarkę do drewna, którą wykonałem oczywiście własnoręcznie. Jeżeli piszę w złym temacie, to proszę o przeniesienie.
Jako że piszę także na innym forum, wstawiam tutaj opis mojej tokarki oraz krótki plan pracy nad budową urządzenia.

A gdyby tak...

Nim zaczęły się wakacje, miałem w planach wykonać małą tokarkę do użytku osobistego.
Przez cały okres wypoczynku, oglądałem tokarki-samoróbki oraz fabryczne i na ich podstawie starałem się opracować wizję mojej własnej tokarki.
Oczywiście, obowiązkowo zajrzałem także do Archiwum Młodego Technika, na stronie głównej. Tam także uzyskałem wiele cennych informacji dotyczących budowy tokarki.

Budowa...
Prace nad budową, ruszyły w połowie sierpnia, a rozpoczęły się od przeszukania składzika w celu odnalezienia materiałów do pracy.
Zbudowanie tokarki w wersji pierwszej, zajęło mi dwa dłuższe wieczory, lecz na tym nie poprzestałem. Rozwiązania, jakie zastosowałem do systemu uchwytu obrabianego materiału nie były zbytnio zadowalające, a tym bardziej, mało profesjonalne, że się tak wyrażę :wink:.
Kolejne wersje tokarki, polegały na ulepszeniu uchwytów (czytaj; konika oraz wrzeciona), o dokładniejszej budowie oraz większej sprawności.

Konik
Na pierwszy ogień poszedł konik. W pierwszej jego wersji, miał postać zaostrzonej śruby, na którą nakręcone były dwa łożyska od kółeczek z deskorolki. Całość była wpasowana w rurkę fi ½ cala.
Było to rozwiązanie mało użyteczne, przez drobny luz w łożyskach, który był na dodatek potęgowany, ponieważ łożyska były blisko siebie.
Kolejną, aktualną wersją konika, jest przerobiona piasta od roweru. Jak można się domyślać, wałek z gwintem jest z jednej strony zaostrzony i stanowi czubek konika. Całość jest przykręcona do dokładnie doszlifowanego wcześniej klocka drewna.
Ta wersja jest do dziś.

Wrzeciono
Jego początkowa wersja, sprowadzała się jedynie do grubego pręta, który był umieszczany w uchwycie wiertarki. Forma trójzębu miała postać grubej blachy, która była wpasowana we wcześniej zrobione nacięcie w w/w pręcie. Dla wzmocnienia, całość została przewiercona i zanitowana, zaklepaną metalową śrubką.
Tak jak i konik, nie było to dobrym rozwiązaniem, także ze względów "łożyskowych". Jak wiadomo, całość trzymała się jedynie na małym łożysku, na którym kręci się uchwyt wiertarki. Luzy były ogromne :sad:
Kolejna wersja, jest bardzo podobna do wersji konika, bo jest tak samo oparta na piaście z koła od roweru. W tym przypadku, jest to piasta z tylnego koła i jest tym samym nieco mocniejsza od piasty w koniku. Całość wygląda bardzo prosto. Z jednej strony nacięty wał, a w nim umieszczony trójząb, a z drugiej strony, dłuższa część, do umieszczenia w uchwycie wiertarki. Całość przymocowana jest na ścienne uchwyty do rur.

Łoże
Ten element, ma tylko jedną wersję. Początkowo, miało być wykonane z metalu, lecz z braku niektórych materiałów, zostało wykonane z drewna.

Napęd
Do napędzania, aktualnie używam wiertarki, lecz mam w planie zakup niedrogiego silnika na 230V, aby to właśnie on, napędzał moje kolejne ustrojstwo :)
Miejmy nadzieję, że się nie rozleci :wink:

Materiały
Co do materiałów, to nie będę się zbytnio rozpisywał, ale przedstawię najważniejsze części.
Deska sosnowa o przekroju 5 x 5 cm,
Deska sosnowa o przekroju 2,5 x 5 cm,
Deska brzozowa o wymiarach około 15 x 15 cm - 2x,
Piasta z koła od roweru - 2x,
Cała masa śrubek, wkręcików i nakrętek,
Podstawowe narzędzia: młotek, piły, wkrętaki...

Ogólne cechy "urządzenia"
Długość całkowita - 120 cm
Szerokość całkowita - 16 cm
Wysokość całkowita - 20 cm
Maksymalna długość obrabianego materiału - 80 cm
Maksymalna średnica obrabianego materiału - 15 cm*
Masa - 3 kg

*15 cm, to wartość maksymalna, ale ze względów na moc silnika wiertarki, nie przekraczam 5 cm.

Dla całkowitego zobrazowania projektu, podaję link do zdjęć.
Zdjęcia


Oceny oraz uwagi, dotyczące urządzenie - mile widziane :)
Pozdrawiam



Tagi:


koala.g
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 1
Posty: 2826
Rejestracja: 01 kwie 2009, 23:02
Lokalizacja: Małopolska

#2

Post napisał: koala.g » 31 sie 2009, 19:47

Tak na przyszłość
Obrazek


>>> Heh :D
Obrazek

Awatar użytkownika

BYDGOST
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 3
Posty: 4264
Rejestracja: 28 wrz 2007, 09:32
Lokalizacja: Bydgoszcz

#3

Post napisał: BYDGOST » 31 sie 2009, 22:34

Wrzeciono dałeś z prawej strony czy zdjęcia Ci się odwróciły? Chyba, że Jesteś leworęczny. Wrzeciono z piasty od roweru nie jesteś szczęśliwym rozwiązaniem, ale masz przynajmniej już jakieś doświadczenie. W te łożyska powchodzi Ci pył, zaczną stawiać duży opór i się grzać. Zrobiłeś część drogi, teraz idź dalej.

Awatar użytkownika

Autor tematu
Licealista
Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
Posty w temacie: 3
Posty: 3
Rejestracja: 31 sie 2009, 19:10
Lokalizacja: Krasnystaw

#4

Post napisał: Licealista » 01 wrz 2009, 00:02

Wrzeciono nie stanowi problemu, gdyż całość jest zaciskana w imadle i można całość w prosty sposób przekręcić na drugą stronę.
A co do łożyskowania, to zastosowałem piasty od rowerów, bo było to moim zdaniem najodpowiedniejsze rozwiązanie ze względów wytrzymałościowych. Wcześniejsze łożyska z kółek od deskorolki się nie prawdziły. Luzy były bardzo duże.
Co masz na myśli, mówiąc "teraz idź dalej", masz może jakiś pomysł, czym zastąpić piasty od roweru?

Pozdrawiam
Obrazek
Obrazek
Obrazek

ZAPRASZAM NA NOWĄ ODSŁONĘ SERWISU MBT ==> MBT

Awatar użytkownika

KAJOS
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 1
Posty: 1302
Rejestracja: 10 gru 2006, 00:22
Lokalizacja: NISKO

#5

Post napisał: KAJOS » 01 wrz 2009, 00:10

Szacun :)
Żeby coś wynaleźć wystarczy odrobina wyobraźni i sterta złomu.

Obrazek

Awatar użytkownika

BYDGOST
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 3
Posty: 4264
Rejestracja: 28 wrz 2007, 09:32
Lokalizacja: Bydgoszcz

#6

Post napisał: BYDGOST » 01 wrz 2009, 23:54

Licealista pisze:masz może jakiś pomysł, czym zastąpić piasty od roweru?
Widzę, że to ma być tokarka "na winie", czyli na podstawie tego co się nawinie pod rękę. Jakoś trzeba sobie radzić. Pierwsze co mi przyszło do głowy to przystawka do wiertarki określana jako przedłużka. Wrzeciono w niej ułożyskowane jest na dwóch łożyskach i używam jej ciągle na wiertarce w celu odciążenia wrzeciona wiertarki od sił promieniowych i wzdłużnych. Skoro chcesz używać do napędu wiertarki to jest w sam raz. Można też dać jej osobny napęd od silnika. W tym celu ktoś kiedyś wykonał zabierak w kształcie sześciokąta z drewna.
Kiedyś w sprzedaży ukazały się małe wrzeciona z końcówką z gwintem pod uchwyt wiertarski Celmy, z jednej strony a z drugiej, z dwustopniowym kółkiem pasowym. W sam raz do budowy takiej tokarki jak Twoja.
Załączniki
wrzeciono_1.JPG
wrzeciono_1.JPG (117.91 KiB) Przejrzano 3799 razy
przystawka do wiertarki.JPG
przystawka do wiertarki.JPG (150.79 KiB) Przejrzano 3779 razy

Awatar użytkownika

Autor tematu
Licealista
Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
Posty w temacie: 3
Posty: 3
Rejestracja: 31 sie 2009, 19:10
Lokalizacja: Krasnystaw

#7

Post napisał: Licealista » 02 wrz 2009, 15:34

I dzięki takiemu rozwiązaniu, nie trzeba będzie używać dodatkowego wrzeciona, tylko włożyć trójząb do ścisku i można działać ??
A czy nie można byłoby zamontować czegoś w stylu osłonki, np. z gumy?? Tak, aby zakryła szczelinę, pomiędzy stożkiem a piastą??
Szczerze mówiąc, napracowałem się trochę przy tym wrzecionie i nie chcę, tak od razu do wyrzucać :roll:

Pozdrawiam
Obrazek
Obrazek
Obrazek

ZAPRASZAM NA NOWĄ ODSŁONĘ SERWISU MBT ==> MBT

Awatar użytkownika

BYDGOST
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 3
Posty: 4264
Rejestracja: 28 wrz 2007, 09:32
Lokalizacja: Bydgoszcz

#8

Post napisał: BYDGOST » 02 wrz 2009, 21:51

Licealista pisze:napracowałem się trochę przy tym wrzecionie i nie chcę, tak od razu do wyrzucać
W sumie Cię rozumiem, bo jeśli ktoś włoży dużo serca w pracę to trudno mu się z tym rozstać. Gdy już się tym dostatecznie długo pobawisz to z przyjemnością podarujesz to młodszemu bratu czy przyjacielowi.

[ Dodano: 2009-09-02, 21:54 ]
Licealista pisze:A czy nie można byłoby zamontować czegoś w stylu osłonki, np. z gumy??
Osłonki z gumy są dobre, ale w ciut innym zastosowaniu. Tu masz elementy obrotowe i guma, która musi szczelnie przylegać aby była skuteczna, po prostu się wytrze. Do uszczelniania elementów obrotowych stosowane są pierścienie Simmera ( praca w oleju ) lub pierścienie filcowe, ale to wymaga trochę toczenia.

[ Dodano: 2009-09-02, 22:00 ]
I dzięki takiemu rozwiązaniu, nie trzeba będzie używać dodatkowego wrzeciona, tylko włożyć trójząb do ścisku i można działać ??
Dokładnie tak. Kiedyś bawiłem się czymś co się nazywało przystawka tokarka do wiertarki. Wiertarka była osadzona poziomo w stojaku a w jej uchwycie zabierak. Konik to po prostu kawałek śruby zatoczonej na stożek, tak jak w Twojej konstrukcji z tym, że nie obrotowy. Wymagało to smarowania stożka przed załączeniem obrotów.


GumiRobot
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Posty w temacie: 1
Posty: 685
Rejestracja: 21 mar 2005, 18:51
Lokalizacja: Trójmiasto

#9

Post napisał: GumiRobot » 02 wrz 2009, 22:23

BYDGOST pisze:
Licealista pisze:napracowałem się trochę przy tym wrzecionie i nie chcę, tak od razu do wyrzucać
W sumie Cię rozumiem, bo jeśli ktoś włoży dużo serca w pracę to trudno mu się z tym rozstać. Gdy już się tym dostatecznie długo pobawisz to z przyjemnością podarujesz to młodszemu bratu czy przyjacielowi.

[ Dodano: 2009-09-02, 21:54 ]
Licealista pisze:A czy nie można byłoby zamontować czegoś w stylu osłonki, np. z gumy??
Osłonki z gumy są dobre, ale w ciut innym zastosowaniu. Tu masz elementy obrotowe i guma, która musi szczelnie przylegać aby była skuteczna, po prostu się wytrze. Do uszczelniania elementów obrotowych stosowane są pierścienie Simmera ( praca w oleju ) lub pierścienie filcowe, ale to wymaga trochę toczenia.
Co do zastosowań gumy to się nie zgadzam w żadnym z punktów:
1) "osłonki " nie są z gumy lecz z wulkanizowanego lateksu
2) do uszczelnienia szczeliny można jak najbardziej użyć uszczelki typu V-ring, która w spoczynku osłania szczelinę, a podczas wirowania siła odśrodkowa odchyla wargi i wówczas uszczelka ta działa jak pierścień odrzutowy

Obrazek

ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „Frezarka - konstrukcja drewniana”