Pytanie do elektroników

tom22 · Post napisał: **tom22** » 14 kwie 2009, 20:23

Witam,
Buduję styroploter.
drut tnący będę zasilał z trafa z płyną regulacją napięcia.
Z transformatora, który ma wiele wyprowadzeń wybrałem to które ma 12V 7A.
Mogę regulować to napięcie od 0 - 12V. pierwsze próby pokazały ze będę wykorzystywał 4-8V raczej nie więcej. wycinarka będzie miała konstrukcję zwartą.
Podczas pracy może się zdarzyć że drut grzewczy się zerwie i oba końce, które cały czas będą pod napięciem, spadną na metalowe części plotera.
I tu mam pytanie do elektroników.
Czy można coś zrobić by w momencie zerwania drutu wyłączało się napięcie?
Czy wystarczy wpiąć w przewód zasilający drut bezpiecznik - ale jaki?
A może jakieś inne rozwiązanie istnieje?
Na elektronice się nie znam.

webserver · Post napisał: **webserver** » 14 kwie 2009, 21:00

zastosuj krańcówkę która będzie rozłączana w momencie gdy napinacz drutu będzie zwolniony a dodatkowo możesz założyć oczywiście bezpiecznik o trochę mniejszej mocy jak wydajność transformatora.

Glus · Post napisał: **Glus** » 14 kwie 2009, 21:18

Tak naprawdę to chodzi Ci o ochronę transformatora przed zniszczeniem - czyli bezpiecznik dobierasz po trafo - np. 6A. Ale takie zwykłe bezpieczniki rurkowe mają tą wadę, że ich oporność jest spora, i przy takim obciążeniu będą się grzały i stracisz na nich napięcie. Dlatego daje się bezpieczniki po pierwotnej stronie. 7A x 12V = 84 W ; 84 W/240V = 0,35 A
Czyli taki 0,35 A. Nie wiem jak często takie zwarcie się będzie robić ale częsta wymiana bezpieczników topikowych może być irytująca - wtedy bym dał na pierwotne bezpiecznik na 03 - 0,5 A ale automatyczny np. taki https://www1.elfa.se/elfa~pl_pl/b2b/cat ... ab=catalog.
No i wtedy nie trzeba dobierać innych bezpieczników na innych odczepach.

tom22 · Post napisał: **tom22** » 14 kwie 2009, 21:38

webserver pisze:zastosuj krańcówkę .

dzięki za odpowiedź - krańcówka.. dobry pomysł. będzie to wymagało wykonania jakiegoś solidniejszego napinacza - planowałem tylko sprężynki, do krańcówki potrzebne będzie jakieś prowadzenie.

webserver · Post napisał: **webserver** » 14 kwie 2009, 21:41

Jak zastosujesz podwójny wyłącznik krańcowy to możesz jeszcze podłączyć sobie pod E-stop ( jak sterujesz z macha lub innego programu tego typu ) to w momencie zerwania drutu maszyna natychmiast się zatrzyma !

tom22 · Post napisał: **tom22** » 14 kwie 2009, 21:46

Glus pisze: daje się bezpieczniki po pierwotnej stronie. 7A x 12V = 84 W ; 84 W/240V = 0,35 A
Czyli taki 0,35 A. Nie wiem jak często takie zwarcie się będzie robić ale częsta wymiana bezpieczników topikowych może być irytująca - wtedy bym dał na pierwotne bezpiecznik na 03 - 0,5 A ale automatyczny np. taki https://www1.elfa.se/elfa~pl_pl/b2b/cat ... ab=catalog.
No i wtedy nie trzeba dobierać innych bezpieczników na innych odczepach.

Dzięki za odpowiedź, niestety link nie działa - wyświetla jakiś błąd
a sprawa jest na pewno do zastosowania tak czy tak.
Tylko czy ten automat nie jest zbyt duży bo zrobiłem już obudowę i nie wiem czy go zmieszczę.
Jak można daj jeszcze raz linka do tych bezpieczników.

Pozdro.

Poradziłem sobie.

http://tiny.pl/ztvt

[ Dodano: 2009-04-14, 21:54 ]

webserver pisze:Jak zastosujesz podwójny wyłącznik krańcowy

Podwójny - czyli taki co ma cztery wyprowadzenia?
tę krańcówkę na pewno warto zastosować - przy zerwanym drucie STOP maszyny jest pożądany.

dzięki

Leoo · Post napisał: **Leoo** » 14 kwie 2009, 23:04

Nie widzę potrzeby inwestowania w dodatkowe bezpieczniki jeśli Kolega zdecydował się na czujnik zerwania drutu, połączony z Estop. W chwili zerwania maszyna automatycznie odłączy zasilanie a bezpiecznik nigdy nie zadziała. Jeśli chodzi napięcie bezpieczeństwa DC, to wynosi ono 50V (25V/AC), tak więc drut zasilany z 12V nikomu krzywdy nie zrobi.

webserver · Post napisał: **webserver** » 14 kwie 2009, 23:26

tom22 pisze:Podwójny - czyli taki co ma cztery wyprowadzenia?

tak
musisz podłączyć tak :
styki zwarte w momencie napięcia druku podłączasz do zasilania drutu a styki zwarte w momencie zerwania podłącz pod masę i pin 10 portu lpt. z tym ze musisz pin 10 podciągnąć rezystorem 4,7k do +5V zasilania sterownika jeżeli nie jest podciągnięty żebyś nie miał błędnego odczytu.
lub całkiem inna krańcówka która ma 4 niezależne styki.

CoCoN · Post napisał: **CoCoN** » 15 kwie 2009, 09:54

Ja stosuję struny gitarowe (E lub H) bez owijki i nie mam problemu ze zrywaniem:).
Z jednej strony zaczep przez otwór mniejszy niż rolka na końcu struny, z drugiej pętelka z końcówki struny, sprężynka naciągająca i kawałek izolatorka...

tom22 · Post napisał: **tom22** » 15 kwie 2009, 18:13

Leoo pisze:Nie widzę potrzeby inwestowania w dodatkowe bezpieczniki Jeśli chodzi napięcie bezpieczeństwa DC, to wynosi ono 50V (25V/AC), tak więc drut zasilany z 12V nikomu krzywdy nie zrobi.

Szczególnie jeśli koszt bezpiecznika jest wyższy niż cena jaką zapłaciłem za trafo

Jednak jakiś bezpiecznik pewnie wepnę w pierwotne - nawet taki rurkowy 500mA - koszt nieduży, a jakieś zabezpieczenie zawsze będzie. [/quote]

[ Dodano: 2009-04-15, 18:18 ]

Webserver

Sprawa łączenia krańcówek to dla mnie w tej chwili odległy temat, dzięki za informację,
Napięcie drutu będę przygotowywał z uwzględnieniem krańcówek - to dobre rozwiązanie.

Pytanie do elektroników