silnik od pralki
-
Autor tematu - Czytelnik forum poziom 2 (min. 20)
- Posty w temacie: 4
- Posty: 21
- Rejestracja: 29 paź 2008, 16:16
- Lokalizacja: kamienna góra
silnik od pralki
Witam
posiadam silnik od pralki 2760/425obr./ 65/45W i chciał bym zastosowac go w pilarce do ciecia metalu. na tym silniku zamontowane jest kolo pasowe o fi 2.7cm ja chcialbym uzyskac ok. 3300obr wiec przeniósł bym naped poprzez pasek na kolo o fi ok.2.25cm.
moje podstawowe pytanie brzmi czt yen silnik da rade pracowac w takim urzadzeniu Pozdrawiam
posiadam silnik od pralki 2760/425obr./ 65/45W i chciał bym zastosowac go w pilarce do ciecia metalu. na tym silniku zamontowane jest kolo pasowe o fi 2.7cm ja chcialbym uzyskac ok. 3300obr wiec przeniósł bym naped poprzez pasek na kolo o fi ok.2.25cm.
moje podstawowe pytanie brzmi czt yen silnik da rade pracowac w takim urzadzeniu Pozdrawiam
- Załączniki
-
- 220V 50Hz 425/2775 obr/min 45/60W
- 183465_1.jpg (90.52 KiB) Przejrzano 27390 razy
Tagi:
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 2
- Posty: 7608
- Rejestracja: 23 lis 2004, 22:41
- Lokalizacja: kraków
witam.
obawiam się żę czeka Cię fiasko - niestety !
miałem z takimi silnikami do czynienia i raczej do tego celu się nie nadaje .
oczywiście trochę zależy od tego jaki metal i jaki gruby masz zamiar ciąć .
no i jeszcze - czy to ma być pilarka na tarczę ( popularnie zwana " fleks " ) czy jakaś inna konstrukcja .
pozdrawiam .
obawiam się żę czeka Cię fiasko - niestety !
miałem z takimi silnikami do czynienia i raczej do tego celu się nie nadaje .
oczywiście trochę zależy od tego jaki metal i jaki gruby masz zamiar ciąć .
no i jeszcze - czy to ma być pilarka na tarczę ( popularnie zwana " fleks " ) czy jakaś inna konstrukcja .
pozdrawiam .
Mane Tekel Fares
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 3
- Posty: 2788
- Rejestracja: 15 sty 2006, 18:34
- Lokalizacja: Wrocław
Niestety tak małą mocą wiele nie zwojujesz. Silnik co prawda potrafi obrócić bębnem pełnym mokrego prania ale robi to wolno dzięki obniżeniu obrotów na przekładni pasowej a Ty chcesz te obroty jeszcze zwiększyć. Nie wiem czy taką pilarką przetniesz zwykły ołówek Chyba że z zaskoczenia, korzystając z bezwładności rozpędzonego narzędzia.
-
Autor tematu - Czytelnik forum poziom 2 (min. 20)
- Posty w temacie: 4
- Posty: 21
- Rejestracja: 29 paź 2008, 16:16
- Lokalizacja: kamienna góra
mam tez piłe tarczową stołową tylko ze z silnikiem od frani (120W,1400obr) naped tez przekazany za pomocą paska na mniejsze kolo co daje ok2000obr. na tarczy no i całkiem niezle sobie radzi z drewnem wiec jezeli mówicie ze ten od automatycznej sie nie nada to moze ten z frani?
[ Dodano: 2008-10-29, 18:38 ]
a własnie ta pilarka do metalu to ma byc cos na kształt tej nizej
[ Dodano: 2008-10-29, 18:38 ]
a własnie ta pilarka do metalu to ma byc cos na kształt tej nizej
- Załączniki
-
- 10000828.jpg (31.93 KiB) Przejrzano 27394 razy
-
Autor tematu - Czytelnik forum poziom 2 (min. 20)
- Posty w temacie: 4
- Posty: 21
- Rejestracja: 29 paź 2008, 16:16
- Lokalizacja: kamienna góra
szkoda chciałem wykorzystac to co mam zeby zrobic to jak najmniejszym kosztem.
a nie da sie jakims łatwym sposobem zmienic mocy tego silnika(posiadam drugi taki sam)bo nie znam sie za bardzo na silnikach ale np. najtanszy fleks(ok 40zł) ma malutki silnik a jednak o mocy 500W a ten jest o wiele wiekszy i co 60W
a nie da sie jakims łatwym sposobem zmienic mocy tego silnika(posiadam drugi taki sam)bo nie znam sie za bardzo na silnikach ale np. najtanszy fleks(ok 40zł) ma malutki silnik a jednak o mocy 500W a ten jest o wiele wiekszy i co 60W
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 3
- Posty: 2788
- Rejestracja: 15 sty 2006, 18:34
- Lokalizacja: Wrocław
Sposobem może ewentualnie być zaniesienie silnika do zakładu w którym przezwajają takie rzeczy. Fachowiec z prawdziwego zdarzenia będzie umiał policzyć co można z takiej konstrukcji wycisnąć. To jednak nie musi być opłacalne. Mnie opłaciło się wykonać taką operację. Zaniosłem do warsztatu spalony silnik jednofazowy wyciągnięty z kompresora dużego klimatyzatora. Przewinięto mi go na trójfazowy i w ten sposób uzyskałem wygodny w użyciu i cichobieżny kompresor o dużej wydajności do malowania. Ma konstrukcję podobną do kompresora lodówkowego czyli jest jednotłokowy i zamknięty w hermetycznej kapsule ale ma 10-krotnie wyższą wydajność bo w ogóle jest większy. Uzyskany przez przezwojenie silnik ma około 1.5 kW mocy a całość można używać nawet w nocy przy czujnych sąsiadach
Silnik pralki automatycznej jest duży bo mieści w sobie wiele uzwojeń dających możliwość zmiany kierunku i szybkości obrotów. Gdyby te wszystkie uzwojenia wydłubać i wymienić je na jedno nawinięte grubszym drutem to kto wie.. Wszystko zależy od przekroju rdzenia magnetycznego i materiału z którego jest wykonany. Flex ma niewielki gabarytowo silnik ale przeznaczony do krótkotrwałej pracy, natomiast pralka potrafi się kręcić kilka godzin i nie puszcza dymu.
Silnik pralki automatycznej jest duży bo mieści w sobie wiele uzwojeń dających możliwość zmiany kierunku i szybkości obrotów. Gdyby te wszystkie uzwojenia wydłubać i wymienić je na jedno nawinięte grubszym drutem to kto wie.. Wszystko zależy od przekroju rdzenia magnetycznego i materiału z którego jest wykonany. Flex ma niewielki gabarytowo silnik ale przeznaczony do krótkotrwałej pracy, natomiast pralka potrafi się kręcić kilka godzin i nie puszcza dymu.
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 1
- Posty: 2382
- Rejestracja: 04 mar 2008, 08:14
- Lokalizacja: Sulmierzyce
dla wygodnej pracy to 1 kW jest mało, ja po prostu zrobiłem stolik ( dużo większy niż na zdjęciu ) z ramieniem i do ramienia przykręciłem szlifierkę 1000 W. Założyłem tarczę 180 mm i było ok póki nie musiałem ciąc drutu np 20 mm, profile rurki sobie radziła świetnie ale pełne nie. Więc zdemontowałem szlifierkę i założyłem 2400 W na 230 mm tarczę. Teraz to jest cięcie . Oczywiście musi byc regulacja mocowania bo się nie pospawa tak żeby od razu cięło prosto.
Ogólnie lepiej jakby to był silnik a nie szlifierka ale szlifieka ma od razu gotowe mocowanie tarczy i szybko można ją ściągnąc ( szlifierkę ) żeby ciąc w plenerze.
[ Dodano: 2008-10-30, 13:22 ]
zamiast sprężyny powiesiłem na przeciwwadze kawałek żelastwa ( a ile się naszukałem żeby znaleźc sprężynę )
dodatkowo wkładany jest w otwory kontownik i opieram o niego materiał żeby uciąc pod kątem 45 stopni
Ogólnie lepiej jakby to był silnik a nie szlifierka ale szlifieka ma od razu gotowe mocowanie tarczy i szybko można ją ściągnąc ( szlifierkę ) żeby ciąc w plenerze.
[ Dodano: 2008-10-30, 13:22 ]
zamiast sprężyny powiesiłem na przeciwwadze kawałek żelastwa ( a ile się naszukałem żeby znaleźc sprężynę )
dodatkowo wkładany jest w otwory kontownik i opieram o niego materiał żeby uciąc pod kątem 45 stopni
-
Autor tematu - Czytelnik forum poziom 2 (min. 20)
- Posty w temacie: 4
- Posty: 21
- Rejestracja: 29 paź 2008, 16:16
- Lokalizacja: kamienna góra
-
- Czytelnik forum poziom 2 (min. 20)
- Posty w temacie: 1
- Posty: 28
- Rejestracja: 17 maja 2007, 00:09
- Lokalizacja: Rzeszów/Grayshott
tak czytam o tych obrotach i mocach
a ja mam w pracy piłe ktora ma moze predkosc obrotowa rzedu 60 obr na minute i tarcze jakies 400 mm i radzi sobie swietnie a mordują ją codziennie bo spawaja konstrukcje stalowe i radzi sobie swietnie juz pare lat, wiec moja mala sugestia moze w druga strone moze przelozenie redukujace 1400 obrotow na 60, wiadomo moment ogromnie wzrosnie i moze wtedy uciagnie taka tarcze
a ja mam w pracy piłe ktora ma moze predkosc obrotowa rzedu 60 obr na minute i tarcze jakies 400 mm i radzi sobie swietnie a mordują ją codziennie bo spawaja konstrukcje stalowe i radzi sobie swietnie juz pare lat, wiec moja mala sugestia moze w druga strone moze przelozenie redukujace 1400 obrotow na 60, wiadomo moment ogromnie wzrosnie i moze wtedy uciagnie taka tarcze