sfera

Dzień dobry. Jak umieścić na swerze 600 punktów lub otworów równo rozmieszczonych ??

Ale jakiś wzór czy dowolnie? Pytam pod kątem zastosowania szyku... Same punkty to nie problem ponieważ można wczytać chmurę (x,y,z) - jak ze skanowania 3D. Inna sprawa, że punktu może i będą ale szyk np. oparty na szkicu, który bazuje właśnie na punktach - dotyczy szkicu 2D.

Napisz coś więcej to pomyślimy.

Nie ma do tego automatycznego narzędzia, czyli tzw szyku kulistego. Nie potrafi tego SW, Catia i inne programy CAD.

Męczyłem kiedyś temat jeża, czy piłeczki golfowej, zero efektu. Problemem jest sama geometria. Co rozumiesz przez równe rozmieszczenie. Dzieląc sferę na trójkąty o równych bokach (każdy róg tak samo oddalony od centrum sfery) nie uzyskasz pełnej sfery i w tym cały problem.

Można wyrysować ręcznie 2pkt, 6pkt, 14pkt, potem już zacznie się to sypać.
Wyobraź sobie, że podzieliłeś sferę już na 8 części (6 punktów). Każdy następny punkt powinien być w środku "trójkąta" sferycznego. Czyli mamy 14 punktów. Zauważ, że nowo wyrysowane punkty nie tworzą już trójkątów równobocznych. 1 boki jest cięciwą 90stopni, pozostałe dwa mniejsze...

Kolega się nie ustosunkował, a moje pytanie było prawdziwe. Chodzi o magiczne słowo "równo rozmieszczone", a tak się nie da. Z resztą poprzednik napisał dlaczego, więc jakieś uproszczenie trzeba zastosować. Jest mnóstwo informacji w sieci i kopułach geodezyjnych i podziale sfery.

Jakby mi ktoś dobrze zapłacił to może wstawiłbym te 600 punktów, a póki co napiszę przybliżoną metodę.
Dzielę sferę na trójkąty i wstawiam punkt na środku ściany. Metody podziału z różnymi tolerancjami opisane są w sieci http://www.matematyka.wroc.pl/book/kopu ... wenningera - wychodzimy z dwudziestościanu np.