Problem ze sterowaniem
-
Autor tematu - Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
- Posty w temacie: 4
- Posty: 9
- Rejestracja: 21 lut 2017, 21:23
- Lokalizacja: Poznań
Problem ze sterowaniem
Witam, jestem nowy na tym forum i nie wiem czy to odpowiednie miejsce na ten temat ale do rzeczy.
Zbudowalem ploter o wymiarach 500x500mm mam 3 silniki unipolarne 2A i do nich zastosowalem arduino uno+cnc shield+drv8825. Dzisiaj podłączyłem elektronikę z racji tego że za bardzo się nie znam to robiłem to jeden silnik po drugim. Więc podłączyłem pierwszy silnik program sterujący to grbl controler silnik się kręcił, podłączyłem drugi silnik i oba działały gdy podłączyłem trzeci i wpisałem komendę na ruch trzech osi wszystko siadło i teraz żaden silnik nie działa. Wydaje mi się że to stepsticki ponieważ ten trzeci wygląda ze coś się z nim stało a pozostałe prawdopodobnie też tylko czy to możliwe że wszystkie trzy spiadły jednocześnie a może to wina shielda lub silników czy można to jakoś sprawdzić miernikiem? Chce zamówić nowe stepy ale może macie jakiś inny pomysł co się mogło stać. Dodam że na shieldzie nie używałem zworek i nie wyregulowalem stepów.
Zbudowalem ploter o wymiarach 500x500mm mam 3 silniki unipolarne 2A i do nich zastosowalem arduino uno+cnc shield+drv8825. Dzisiaj podłączyłem elektronikę z racji tego że za bardzo się nie znam to robiłem to jeden silnik po drugim. Więc podłączyłem pierwszy silnik program sterujący to grbl controler silnik się kręcił, podłączyłem drugi silnik i oba działały gdy podłączyłem trzeci i wpisałem komendę na ruch trzech osi wszystko siadło i teraz żaden silnik nie działa. Wydaje mi się że to stepsticki ponieważ ten trzeci wygląda ze coś się z nim stało a pozostałe prawdopodobnie też tylko czy to możliwe że wszystkie trzy spiadły jednocześnie a może to wina shielda lub silników czy można to jakoś sprawdzić miernikiem? Chce zamówić nowe stepy ale może macie jakiś inny pomysł co się mogło stać. Dodam że na shieldzie nie używałem zworek i nie wyregulowalem stepów.
Tagi:
-
Autor tematu - Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
- Posty w temacie: 4
- Posty: 9
- Rejestracja: 21 lut 2017, 21:23
- Lokalizacja: Poznań
Silniki sprawdzałem niby są ok jest rezystancja między kablami. Mój błąd ze nie wyregulowalem ale gdy podłączyłem jeden silnik i działał to tak robiłem kolejne aż doszedłem do trzeciego który coś brzeczal i wszystkie się zatrzymały. Mam możliwości wymiany tych stepstickow i wymienię też shield jakby coś tam też poszło zobaczymy jak będzie po wymianie. Silniki mają 2A a sterowniki powinny wytrzymać do 2.5A z radiatorem. Jeden jest na pewno spalony bo widać jak ścieżka poszła ale nie wiem co z pozostałymi. Zwracalem uwagę na to jak je wkładam. Pytanie czy zworki są konieczne na shieldzie do ustawienia kroku silnika?
-
- Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
- Posty w temacie: 2
- Posty: 2
- Rejestracja: 07 gru 2015, 16:31
- Lokalizacja: Katowice
Używam tego samego sterowania, tych samych stepsticków oraz silników 2A. Ja najpierw ustawiłem prądy na stepstickach. Jak się nie mylę najpierw podłączyłem płytkę arduino z schieldem pod usb i zasilanie główne i ustawiłem prąd (potencjometrem). Jak miałem ustawiony prąd wyłączyłem wszystko i podłączyłem silnik. W programie grbl controller wydałem prostą komendę żeby sprawdzić czy się kręci. Nie miałem podpiętych zworek bo ich wtedy nie miałem. Silnik wydawał dziwne dźwięki, które zniknęły po konfiguracji i włożeniu zworek. W sieci jest fajne forum chyba modelarzy rc jest tam wątek gdzie wszystko krok po kroku jest opisane, cała konfiguracja oprogramowania, opisana jest każda funkcja. Poszukaj w sieci. Osobiście zmieniłem program sterujący na universal gcode sender, grbl controller wydaje mi się toporny. Ogólnie arduino i cnc shield okazał się odporny na moje błędy a popełniłem kilka przez nieuwagę, za to spaliłem jeden stepstick. Teraz mam problem taki, że przy podpiętych i działających krańcówkach maszyna się zatrzymuję, powstają zakłócenia przez które arduino myśli, że krańcówka została włączona, dochodzi do tego, że program zatrzymuję się w połowie. Gdy wyłączam krańcówki (komenda $16=0) działa ok. Jest to spowodowane zakłóceniami, żeby się ich pozbyć na wyjścia krańcówek trzeba podpiąć kondensatory po części pomaga ale nie do końca. Ogólnie pracuję nad rozwiązaniem gdzieś wyczytałem, że pomagają optyczne krańcówki. Pisze tak na zapas bo możesz spotkać się z podobnym problemem u siebie. Aha zobacz jeszcze na cnc shield czy nie masz spalonego bezpiecznika chyba jest tam taki mały. Stepsticki strasznie się grzeją nawet z radiatorem ja dla pewności złączyłem klejem termoprzewodzącym dwa te małe co dają w zestawie
plus do tego w obudowie zamontowałem mały wiatraczek. Powodzenia w budowie ja w sumie jestem zadowolony z moim sterowaniem nic się nie stało przy 1,5 godzinnym programie tzn nic się nie spaliło 


-
- Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
- Posty w temacie: 2
- Posty: 2
- Rejestracja: 07 gru 2015, 16:31
- Lokalizacja: Katowice
Witam, piszesz, że nie wyregulowałeś i to pewnie jest twój błąd. Ja na stepsticku pomiędzy potencjometrem a GND mam napięcie 0,98V z obliczeń powinno być 1V ale tak udało mi się to ustawić (niestety obliczeń już nie pamiętam ale w sieci jest tego pełno). Na priva pośle ci zrzut z moimi ustawieniami, oczywiście jeśli się da.
-
Autor tematu - Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
- Posty w temacie: 4
- Posty: 9
- Rejestracja: 21 lut 2017, 21:23
- Lokalizacja: Poznań
Witam ponownie.
Mój projekt trochę leżał w kącie aż postanowiłem do tego wrócić i na spokojnie to ogarnąć. Wszystko zaczęło działać maszyna wykonuje kody ale jest problem z tym że silniki wolno się kręcą i nie da się regulować w ogóle obrotów robią niecały obrót na sekundę. Mam podejrzenia dlaczego tak się dzieje ale powiedzcie mi czy dobrze myślę. Otóż zasilam to zasilaczem ATX 12V i czy to jest za słabe? Silniki mają 2A. Druga sprawa to że w grbl controler nie mogę wyregulowac ile silnik ma wykonać obrotów żeby os przejechała 1mm wyskakuje mi błąn nieprawidłowyej wartości wraca ciągle do 250.000.
Więc może to wina silników ale niby gdy robię jakiś gkod to wymiary pasują tylko w pomniejszonej skali.
Mój projekt trochę leżał w kącie aż postanowiłem do tego wrócić i na spokojnie to ogarnąć. Wszystko zaczęło działać maszyna wykonuje kody ale jest problem z tym że silniki wolno się kręcą i nie da się regulować w ogóle obrotów robią niecały obrót na sekundę. Mam podejrzenia dlaczego tak się dzieje ale powiedzcie mi czy dobrze myślę. Otóż zasilam to zasilaczem ATX 12V i czy to jest za słabe? Silniki mają 2A. Druga sprawa to że w grbl controler nie mogę wyregulowac ile silnik ma wykonać obrotów żeby os przejechała 1mm wyskakuje mi błąn nieprawidłowyej wartości wraca ciągle do 250.000.
Więc może to wina silników ale niby gdy robię jakiś gkod to wymiary pasują tylko w pomniejszonej skali.