frezowanie w calach - wyjazd do UK
-
Autor tematu - Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
- Posty w temacie: 1
- Posty: 8
- Rejestracja: 26 mar 2012, 19:14
- Lokalizacja: Poznań
frezowanie w calach - wyjazd do UK
Witam, szanownych kolegów.
Jadę na dniach do UK do pracy na operatora cnc.
Jak wiadomo angole posługują się calami.
Nie ukrywam że trochę się stracham, gdyż nie mam żadnej wiedzy na temat jak się pracuję na innych jednostkach.
Najbardziej zastanawiam się nad średnicą narzędzi zapisanych w postaci ułamków a np wartości po przecinkach zapisanych na rysunkach.
Jak to ugryźć??
Jeśli ktoś może coś podpowiedzieć to będę bardzo wdzięczny.
Może ktoś ma jakieś tabelki, materiały itp.
Pozdrowienia
Jadę na dniach do UK do pracy na operatora cnc.
Jak wiadomo angole posługują się calami.
Nie ukrywam że trochę się stracham, gdyż nie mam żadnej wiedzy na temat jak się pracuję na innych jednostkach.
Najbardziej zastanawiam się nad średnicą narzędzi zapisanych w postaci ułamków a np wartości po przecinkach zapisanych na rysunkach.
Jak to ugryźć??
Jeśli ktoś może coś podpowiedzieć to będę bardzo wdzięczny.
Może ktoś ma jakieś tabelki, materiały itp.
Pozdrowienia
Tagi:
-
- ELITA FORUM (min. 1000)
- Posty w temacie: 1
- Posty: 1255
- Rejestracja: 08 cze 2010, 23:37
- Lokalizacja: Piastów
Używałem calowych frezów z prywatnego importu z Ameryki i nie miałem żadnych problemów. Wiadomo 1 inch - 25,4 mm. Wszystko idzie przeliczyć. We frezarce np na sterowaniu HH mam przy tworzeniu pliku do wyboru system calowy i metryczny, no ale się przyznam, że nie używałem calowego. Myślę, że dasz sobie radę. Większość rzeczy można w prosty sposób przeliczyć, nawet jak masz ilość gwintów na cal zamiast wprost podanego skoku. Tyle tylko, że z początku będziesz musiał popracować trochę z kalkulatorem, zanim nabierzesz wprawy.
Re: frezowanie w calach - wyjazd do UK
Można również skorzystać z przeróżnych tabel :dobrychlopak pisze:Może ktoś ma jakieś tabelki, materiały itp.
https://www.google.pl/search?q=tabela+p ... sQGynqu4DA
http://www.metric-conversions.org/pl/dl ... imetry.htm
http://nfgab.se/pl/technologia-i-jako%C ... 3w-calemm/
Generator papierów calowych i innych, on line (przyda się!):
http://www.wykop.pl/ramka/1128391/gener ... metrowego/
-
- ELITA FORUM (min. 1000)
- Posty w temacie: 5
- Posty: 1678
- Rejestracja: 28 wrz 2009, 11:00
- Lokalizacja: Wrocław
Re: frezowanie w calach - wyjazd do UK
Ciekawe co będziesz przeliczał skoro ja w angielskiej dokumentacji od 20 lat widzędobrychlopak pisze:Jadę na dniach do UK do pracy na operatora cnc.
Jak wiadomo angole posługują się calami.
wymiary metryczne - jedynie układ rzutowania został im często stary bez zaznaczania tego na rysunku, co generuje błędy, ale na metryczny przeszli już dość dawno.
Aż trudno mi uwierzyć, że robią specjalnie dokumentację metryczną dla tych rysunków, które zlecają na zewnątrz.
Re: frezowanie w calach - wyjazd do UK
Czy możesz ten temat rozszerzyć, o jaki stary układ rzutowania chodzi ?CFA pisze:jedynie układ rzutowania został im często stary bez zaznaczania tego na rysunku, co generuje błędy
-
- ELITA FORUM (min. 1000)
- Posty w temacie: 5
- Posty: 1678
- Rejestracja: 28 wrz 2009, 11:00
- Lokalizacja: Wrocław
Re: frezowanie w calach - wyjazd do UK
No może "stary" to jest bardzo źle napisane. Miałem napisać "inny" układ rzutowania. Nasze jest rzutowanie europejskie - a tamto amerykańskie czyli rysują po stronie naszego normalnego rzutu widok z tego kierunku. Powoduje to przy braku koncentracji wykonywanie lustrzanych sztuk. Przy jednostkowej produkcji - trudnej, z dużą ilością szczegółów - jedynym wyjściem było cięcie rysunków i przeklejanie rzutów na właściwą stronęPaola pisze:Czy możesz ten temat rozszerzyć, o jaki stary układ rzutowania chodzi ?CFA pisze:jedynie układ rzutowania został im często stary bez zaznaczania tego na rysunku, co generuje błędy

Teraz widzę symbol dimetrii i jest po europejsku na większości dokumentacji ale na starych rysunkach zostało.
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 2
- Posty: 3099
- Rejestracja: 11 mar 2007, 22:42
- Lokalizacja: G-G
większość firm z którymi ja się spotkałem używa miar metrycznych, z rzutowaniem także nie miałem problemu, chyba każde sterowanie (z tych popularnych) ma możliwości przełączalnia z cali na mm, tak samo jak i oprogramowanie cam. Kilka razy oczywiście i w calach pracowałem i większych problemów nie miałem, także bez strachu.
Powodzenia.
Powodzenia.
I don't like principles, I prefer prejudices
Re: frezowanie w calach - wyjazd do UK
Jaki jest symbol dimetrii, który widzisz po europejskuCFA pisze:Teraz widzę symbol dimetrii i jest po europejsku ...

Dimetria ma symbol? ... tak piszesz, żeby pisać ... bez sensu?

-
- ELITA FORUM (min. 1000)
- Posty w temacie: 5
- Posty: 1678
- Rejestracja: 28 wrz 2009, 11:00
- Lokalizacja: Wrocław
Re: frezowanie w calach - wyjazd do UK
Raczej nie za bardzo się starasz zrozumieć, bo może nie jest to napisane precyzyjnie, ale jest kontekst i to pozwala zrozumieć o co chodzi. Być może pisałem za szybko, ale napiszę raz jeszcze w punktach:Paola pisze:Jaki jest symbol dimetrii, który widzisz po europejskuCFA pisze:Teraz widzę symbol dimetrii i jest po europejsku ...![]()
Dimetria ma symbol? ... tak piszesz, żeby pisać ... bez sensu?
1. najczęściej w rogu tabelki rysunkowej znajduje się symbol - jakaś bryła - najczęściej ścięty stożek, pokazany w dwóch rzutach tak aby zobrazować obowiązujący na tym rysunku sposób rzutowania.
2. napisałem symbol dimetrii, bo chodziło mi ogólnie o sposób obrazowania na rysunku
3. napisałem, że widzę, że jest po europejsku, to znaczy, że w zdaniu użyłem zbyt pochopnie podmiotu domyślnego a chodziło przecież o rzutowanie po europejsku.
4. jeśli coś jeszcze wymaga wyjaśnień proszę pytać.
5. dodatkowo napiszę, że w rysunkach sprzed 2000 roku rzutują często po amerykańsku, ale nie jest to oznaczone w tabelce w żaden sposób
Re: frezowanie w calach - wyjazd do UK
Szybkość pisania nie usprawiedliwia wypisywania nonsensów (jw) ....bo jest to wtedy zwykłe trollowanie...CFA pisze:może nie jest to napisane precyzyjnie, ale jest kontekst i to pozwala zrozumieć o co chodzi. Być może pisałem za szybko...
Od szybkości mieszania łyżeczką, herbata nie robi się słodsza w szklance

Najpierw pomyśl, potem pisz.....a nie odwrotnie!... chyba że demencja...
