Mazak przestawiona korekcja osi Z
-
Autor tematu - Sympatyk forum poziom 1 (min. 40)
- Posty w temacie: 4
- Posty: 43
- Rejestracja: 14 cze 2013, 19:39
- Lokalizacja: Krotoszyn
Mazak przestawiona korekcja osi Z
Witam
Nie minęło dwa tygodnie i kolejny problem. Stała się taka rzecz:
Podczas pracy maszyny poluzował mi się czujnik indukcyjny, który jest z tyłu maszyny, który sygnalizuje otwarcie/zamknięcie szczęki. W trakcie posuwu znikły obroty, maszyna zatrzymała się i wyświetlało się max przeciążenie osi Z. Czujnik odkręcił się bo przy 2800 obrotach wibruje delikatnie z tyłu układ hydrauliczny od zamykania otwierania szczęki.
Usterkę zlikwidowałem, maszyna idzie, wymiary ok, ale zauważyłem, że przestawiła mi się
korekcja osi Z, przecinak był jakieś 8 mm od szczęki podczas odcinania, teraz jest ze 4 mm bliżej.
Moje pytanie brzmi tak czy wystarczy teraz skorygować korekcje osi Z czy może coś się stało
mechanicznego, zadziałało jakieś przeciążenie, coś się przestawiło czy co ???
Maszyna Mazak Qt 8 rok produkcji 1987 sterowanie Mazatrol T 2
Nie minęło dwa tygodnie i kolejny problem. Stała się taka rzecz:
Podczas pracy maszyny poluzował mi się czujnik indukcyjny, który jest z tyłu maszyny, który sygnalizuje otwarcie/zamknięcie szczęki. W trakcie posuwu znikły obroty, maszyna zatrzymała się i wyświetlało się max przeciążenie osi Z. Czujnik odkręcił się bo przy 2800 obrotach wibruje delikatnie z tyłu układ hydrauliczny od zamykania otwierania szczęki.
Usterkę zlikwidowałem, maszyna idzie, wymiary ok, ale zauważyłem, że przestawiła mi się
korekcja osi Z, przecinak był jakieś 8 mm od szczęki podczas odcinania, teraz jest ze 4 mm bliżej.
Moje pytanie brzmi tak czy wystarczy teraz skorygować korekcje osi Z czy może coś się stało
mechanicznego, zadziałało jakieś przeciążenie, coś się przestawiło czy co ???
Maszyna Mazak Qt 8 rok produkcji 1987 sterowanie Mazatrol T 2
Tagi:
-
Autor tematu - Sympatyk forum poziom 1 (min. 40)
- Posty w temacie: 4
- Posty: 43
- Rejestracja: 14 cze 2013, 19:39
- Lokalizacja: Krotoszyn
Maszynę kilka razy włączyłem, wyzerowałem i to nic nie dało. Noże ok bo do dotyczy wszystkich noży, przestawiła się cała głowica.
Co ciekawe po wekendzie wszystko samo wróciło do normy. Później w tygodniu znowu to się stało, ale wtedy po wyłączeniu maszyny i włączeniu wyzerowałem i jest dobrze do teraz.
Tak się zastanawiam czy to może wina krańcówki i mi się nie zeruje jak trzeba czasem.
W sumie jak mi obroty znikły w czasie pracy tak jak opisałem to na samym początku, maszynę wyłączyłem i musiałem wyzerować. Potem patrzę coś przestawione.
Na osi X wymieniałem już krańcówkę na innej maszynie, tam była wybitnie strzelona, kumplowi rano się nie wyzerowała i był dzwon na szybkim posuwie... w sumie jego wina bo nie patrzył na tablice czy świeci się dioda od osi X
Co ciekawe po wekendzie wszystko samo wróciło do normy. Później w tygodniu znowu to się stało, ale wtedy po wyłączeniu maszyny i włączeniu wyzerowałem i jest dobrze do teraz.
Tak się zastanawiam czy to może wina krańcówki i mi się nie zeruje jak trzeba czasem.
W sumie jak mi obroty znikły w czasie pracy tak jak opisałem to na samym początku, maszynę wyłączyłem i musiałem wyzerować. Potem patrzę coś przestawione.
Na osi X wymieniałem już krańcówkę na innej maszynie, tam była wybitnie strzelona, kumplowi rano się nie wyzerowała i był dzwon na szybkim posuwie... w sumie jego wina bo nie patrzył na tablice czy świeci się dioda od osi X
-
- Sympatyk forum poziom 1 (min. 40)
- Posty w temacie: 3
- Posty: 46
- Rejestracja: 21 lut 2015, 22:29
- Lokalizacja: Zduńska Wola
Witam może podepnę się pod temat bo mam ten sam problem a nie chcę zakładać takiego samego tematu.
Mazak QT8 zerwał się pasek od czujnika co pokazuje obroty wrzeciona i nastąpiło szarpnięcie i teraz jest przestawiona głowica chyba w Z.Bo jak toczę wałek to na odcinku 200mm jest 1,5mm różnicy.Czy można to jakoś skorygować w ustawieniach mazaka?
Patrzeliśmy to nigdzie nie ma luzu,krańcówki też wydają się dobre.Jak włączę maszynę to punkty łapie bez problemu.Może ktoś wie jak to ugryźć?.
Mazak QT8 zerwał się pasek od czujnika co pokazuje obroty wrzeciona i nastąpiło szarpnięcie i teraz jest przestawiona głowica chyba w Z.Bo jak toczę wałek to na odcinku 200mm jest 1,5mm różnicy.Czy można to jakoś skorygować w ustawieniach mazaka?
Patrzeliśmy to nigdzie nie ma luzu,krańcówki też wydają się dobre.Jak włączę maszynę to punkty łapie bez problemu.Może ktoś wie jak to ugryźć?.