Ale lada dzień przyjdzie "chińska mgła olejowa" od majfrienda zółtego która potrzebuje powietrza. W zasadzie jest to jedyna rzecz, do której potrzebuję kompresor.

Wiem że to nie rewelacja, ale zawsze to wygodniejsze niż "psikacz do oprysku kwiatków" i ręczne psikanie na frez

Oczywiście chińczyk nie raczy podać (pewnie sam nie zna) parametrów - jakie ciśnienie i jaka wydajność powietrza jest potrzebna, by to coś działało...
Jak szacujecie, co będę do tego potrzebował? Bardzo mi zależy, by to było ciche... użytkowane rzadziej niż sporadycznie...
Myślałem nawet nad zrobieniem jakiejś partyzantki (np. kompresor od lodówki, zbiornik z butli LPG - w końcu do mgły olejowej nie potrzebuję super-od-olejania powietrza itd) ale nie wiem czy czas stracony na taką rzeźbę nie wyjdzie mi drożej niż kupienie czegoś gotowego. Np. samochodowego kompresorka do kół (może takie cudo wystarczy? kolega używał w modelarstwie do aerografu właśnie kompresora 12v i podłączonej do niego ... opony jako "akumulator ciśnienia" zamiast zbiornika/butli)?