sterowanie silnikem krokowym
-
Autor tematu - Czytelnik forum poziom 1 (min. 10)
- Posty w temacie: 4
- Posty: 11
- Rejestracja: 11 lip 2007, 21:12
- Lokalizacja: Warszawa
sterowanie silnikem krokowym
Witam ! Proszę o pomoc w rozwiązaniu następującego problemu:
Wałek o srednicy 12 mm napędzany małym silnikem prądu stałego przesówa płaski element dociśnięty rolką dociskową, potrzebuję zastosować dużo mocniejszy silnik - myślę że najlepszy będzie krokowy, który będzie za pośrednictwem przekładni napędzał przesów liniowy stołu roboczego. Chodzi o zsynchronizowanie przesunięcia liniowego na wałku z stołem roboczym , myślę że zestaw encoder + sterownik silnika krokowego będzie najlepszym rozwiązaniem. Czy jest ktoś kto zaproponuje szczegóły rozwiązania a może podejmie się wykonania takiego zestawu. Będzę wdzięczny za wselkie podpowiedzi jak to wykonać. Pozdrawiam MIRAB
Wałek o srednicy 12 mm napędzany małym silnikem prądu stałego przesówa płaski element dociśnięty rolką dociskową, potrzebuję zastosować dużo mocniejszy silnik - myślę że najlepszy będzie krokowy, który będzie za pośrednictwem przekładni napędzał przesów liniowy stołu roboczego. Chodzi o zsynchronizowanie przesunięcia liniowego na wałku z stołem roboczym , myślę że zestaw encoder + sterownik silnika krokowego będzie najlepszym rozwiązaniem. Czy jest ktoś kto zaproponuje szczegóły rozwiązania a może podejmie się wykonania takiego zestawu. Będzę wdzięczny za wselkie podpowiedzi jak to wykonać. Pozdrawiam MIRAB
Tagi:
-
Autor tematu - Czytelnik forum poziom 1 (min. 10)
- Posty w temacie: 4
- Posty: 11
- Rejestracja: 11 lip 2007, 21:12
- Lokalizacja: Warszawa
Może wyjaśnię tak : wzorcowy wałek obracając się powoduje przesunięcie dociskanego elementu o określony odcinek, potrzebuję wysterować znacznie mocniejszy silnik sterujący za pośrednictwem przekładni na pasku zębatm blat roboczy tak żeby przesunął się o taką samą wartośc liniową . N.p. 3 obroty wałka pierwszego przesuwają dają łączny obwód 5 cm i przesunięcie obrabianego detalu o 5 cm. Drugi silnik sychronicznie powinien spowodować przesunięcie stołu roboczego również o 5 cm. MIRAB
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 3
- Posty: 7735
- Rejestracja: 23 lis 2004, 22:41
- Lokalizacja: kraków
witam !! a więc generalnie chodzi o to żeby wałek i stolik przemieszczały się ( względem siebie ) bez poślizgu . innymi słowy o uzyskanie tej samej prędkości liniowej ? . np. wałek ma średnicę 20mm ( np ) , a więc obwód wynosi 20x 3.14 = 62,8mm ( około = liczba pi ) . a więc jeżeli wałek obracał by się z prędkością 1 obr/min to ( w rozwinięciu ) pokona drogę równą obwodowi ( 62.8mm ) . o tą samą wartość musi się przemieścić stół ( 62.8mm/min) . czy o to chodzi ? . pozdrawiam !!
Mane Tekel Fares
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 3
- Posty: 7735
- Rejestracja: 23 lis 2004, 22:41
- Lokalizacja: kraków
witam !! i tak powolutku - od słowa do słowa i dochodzimy do meritum
. sprawa następna - gabaryty całości ? . co prawda sądząc po średnicy wałka ( czy jest wiadoma ? ) całość nie będzie zbyt wielka . pytam dlatego że sprawa średnicy jest dośc istotna - od tego zależy obwód a więc i droga . no i prędkość oczekiwana ? ( ile np. mm/sek ) . reszta ( po uzyskaniu tych danych ) w następnym odcinku
pozdrawiam !!


Mane Tekel Fares
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 1
- Posty: 2788
- Rejestracja: 15 sty 2006, 18:34
- Lokalizacja: Wrocław
Kolego mirab, Kombinujecie jak koń pod górę i komplikujecie sprawę prostą jak linka.
Silnik krokowy wykonuje kroki bardziej jak pchła niż człowiek więc może być ciężko z uniknięciem przesunięć wałka wobec blatu. Może jednak rozwiązanie czysto mechaniczne?
To podtoczenie na wałku (mniej więcej na grubość linki) jest potrzebne żeby faktycznie nie było poślizgu wałka wobec płaszczyzny blatu. Mocowanie linki do blatu jest chronione patentem
. W razie potrzeby możesz dać mocniejszy silnik stałoprądowy i nic więcej.
Przepraszam za pomyłkę na obrazku dotyczącą średnicy wałka
To zresztą nie ma większego znaczenia. Jaki by wałek nie był to i tak zadziała.
Silnik krokowy wykonuje kroki bardziej jak pchła niż człowiek więc może być ciężko z uniknięciem przesunięć wałka wobec blatu. Może jednak rozwiązanie czysto mechaniczne?


Przepraszam za pomyłkę na obrazku dotyczącą średnicy wałka

-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 1
- Posty: 4017
- Rejestracja: 15 lis 2006, 22:01
- Lokalizacja: Tarnobrzeg
"myślę że najlepszy będzie krokowy, który będzie za pośrednictwem przekładni napędzał przesów liniowy stołu roboczego. Chodzi o zsynchronizowanie przesunięcia liniowego na wałku z stołem roboczym , myślę że zestaw encoder + sterownik silnika krokowego będzie najlepszym rozwiązaniem."
Najwyraźniej Kolega ma koncepcję.
Enkoder nie będzie potrzebny dla silnika krokowego.
Można zastosować pomysł kolegi DIODAS lub zamiast linki użyć przekładni zębatej. Silnik napędza wałek, na końcu którego znajduje się koło zębate, współpracujące z listwą zębatą przymocowaną do blatu. Można oczywiście zastosować dwie listwy, po obu stronach blatu. Nadal nie wiemy jaki materiał będzie pod wałkiem, czy jego grubość będzie stała, czy elementy napędzające nie będą wymagały warstwy gumy lub innego elastomeru w celu uniknięcia uślizgów czy przesunięć, czy wałek ma być dociskany sprężyście itd.
Zrobić można wszystko, jednak ważne jest przeznaczenie. Często okazuje się, że np. inny sposób zamocowania zmienia, upraszcza całe przedsięwzięcie.
Najwyraźniej Kolega ma koncepcję.
Enkoder nie będzie potrzebny dla silnika krokowego.
Można zastosować pomysł kolegi DIODAS lub zamiast linki użyć przekładni zębatej. Silnik napędza wałek, na końcu którego znajduje się koło zębate, współpracujące z listwą zębatą przymocowaną do blatu. Można oczywiście zastosować dwie listwy, po obu stronach blatu. Nadal nie wiemy jaki materiał będzie pod wałkiem, czy jego grubość będzie stała, czy elementy napędzające nie będą wymagały warstwy gumy lub innego elastomeru w celu uniknięcia uślizgów czy przesunięć, czy wałek ma być dociskany sprężyście itd.
Zrobić można wszystko, jednak ważne jest przeznaczenie. Często okazuje się, że np. inny sposób zamocowania zmienia, upraszcza całe przedsięwzięcie.
-
- Specjalista poziom 2 (min. 300)
- Posty w temacie: 1
- Posty: 468
- Rejestracja: 06 gru 2004, 10:17
- Lokalizacja: P?ock
A nie lepiej w miejsce linki i patentowego mocowania dać pasek zębaty no i silnik krokowy np od jakiejś drukarki ( silnik może mieć zbyt mały moment ). w tym wariancie na pewno nie wystąpi poślizg.
Pozdrawiam
Cokolwiek Byś nie zrobił i tak Będziesz żałować - BROMBEL Liczy się suma kosztów globalnych.
Cokolwiek Byś nie zrobił i tak Będziesz żałować - BROMBEL Liczy się suma kosztów globalnych.