cnccad pisze:
Jest to zwykłe trafo na prostowniku do spawania elektrodą. Po spawasz , czemu nie ale licz się z tym że to jakości nie utrzyma.
.
Tam nie ma nawet prostownika, dioda prostownicza to obecnie luksus w spawarkach tej klasy

. To spawa tylko AC. Nie wiedziałem że Telwin również wypuszcza taki chłam, ale jeżeli jest to ta sama chińszczyzna co supermarketowe "Besterki", to trafo ma aluminiowe uzwojenie, i przy pełnym prądzie praca może być rzędu 10-15%, tzn 2 minuty spawasz i kwadrans stygnie, a wentylator pada w nich nagminnie. To już lepiej byle starego "buczka" kupić z miedzią w środku. Jeżeli chcesz konstruować jakieś detale to bym do nauki kupił jakieś małe urządzenie TIG/MMA, najlepiej z HF TIG, choć w tańszych modelach na ogół jest tylko lift. No chyba, że faktycznie migomat jak radzą koledzy, zależy co chcesz robić.
Z chińszczyzny nienajgorszą opinią cieszyły się supermarketowe DEDRA DesTi, sporo jest też różnych "magnum", itp. Warto rozejrzeć się za spawarkami używanymi, za ceny odpowiadające lepszej chińszczyźnie czy najtańszym spawarkom lepszych firm można kupić urządzenia naprawdę renomowanych firm jak KEMPPI. Ja na uczelni uczyłem się na starym Kempii Master TIG, urządzenie świetnej klasy, a używkę można kupić za 1500zł. Spawarki elektrodowe używane też można kupić niedrogo, (przy czym często są to urządzenia strasznego kalibru jak polskie Bestery SPF o prądach dochodzących do 630A.) Rzecz jasna do TIG/MIG/MAG trzeba jeszcze doliczyć zorganizowanie jakiejś butli, gaz (w przypadku argonu drożej), i reduktor. W spawarkach supermarketowych "z funkcją TIG" może też nie być w zestawie palnika TIG, albo przewód ma metr długości.