Falownik zamiast reduktora
-
Autor tematu - Specjalista poziom 2 (min. 300)
- Posty w temacie: 2
- Posty: 345
- Rejestracja: 01 lis 2012, 14:20
- Lokalizacja: prawie wrocław
Falownik zamiast reduktora
Odgrzeję temacik z innego działu lepiej tu pasuje , bo nie ukrywam że mnie zainteresował. Mam Tuda 50 i silnik dwu zakresowy (4/6,7KW) ,gdzieś na forum przeczytałem żeby wywalić reduktor i w jego miejsce wstawić silnik sterowany falownikiem. W związku z tym mam pytania bo jestem w tej dziedzinie laikiem.
Jakie są korzyści z takiego rozwiązania?
W jaki sposób steruje się silnikiem (ilość obrotów , kierunek)
Czy silnik który mam obecnie mogę zastosować?
Czy tokarka nie straci mocy na żadnym zakresie obrotów?
I wreszcie jakie orientacyjne koszty falownika i czy tylko on wystarczy cz też potrzebne jeszcze jakieś sterowanie?
Jakie są korzyści z takiego rozwiązania?
W jaki sposób steruje się silnikiem (ilość obrotów , kierunek)
Czy silnik który mam obecnie mogę zastosować?
Czy tokarka nie straci mocy na żadnym zakresie obrotów?
I wreszcie jakie orientacyjne koszty falownika i czy tylko on wystarczy cz też potrzebne jeszcze jakieś sterowanie?
Tagi:
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 1
- Posty: 3730
- Rejestracja: 13 gru 2008, 19:32
- Lokalizacja: Szczecin
- Kontakt:
1. Jakie są korzyści z takiego rozwiązania?
2. W jaki sposób steruje się silnikiem (ilość obrotów , kierunek)
3. Czy silnik który mam obecnie mogę zastosować?
4. Czy tokarka nie straci mocy na żadnym zakresie obrotów?
5. I wreszcie jakie orientacyjne koszty falownika i czy tylko on wystarczy cz też potrzebne jeszcze jakieś sterowanie?
1.
Pro -
Nie musisz wyłączać maszyny, żeby zmienić obroty na skrzynce prędkości - robisz to płynnie potencjometrem, jak głośnością przy radio, jeśli dorobisz sobie panel , albo guzikami/pokrętełkiem na falowniku.
Contra -
Niby mniej mocy przy mniejszych obrotach, ale jak zostawisz odboczkę, to częściowo ten problem jest rozwiązany.
2.
Obroty sterujesz jak opisano wyżej.
Kierunek - albo robisz to guzikami na falowniku (Na siemensach micromaster serii 420 i 440 jest guzik reverse). Ew jak sobie zrobisz panel do sterowania, to robisz przełącznik, który albo Ci zwiera dwie zworki albo nie i to implikuje kierunek.
3.
Tak
4.
Wyżej opisane.
5.
Falownik musi być mniej więcej dobrany mocą. Każdy obsługuje 50Hz na wyjściu. Musi mieć wystarczający prąd na wyjściu dobrany do silnika.
Półtora kafla pęknie.
http://allegro.pl/falownik-lg-ls-5-5-kw ... 98501.html - lekko niedomiarowany.
http://allegro.pl/falownik-inwerter-prz ... 64957.html
Ja w swojej TUE podpiąłem falownik, ale zostawiłem sobie skrzynkę prędkości.
W ten sposób mam jako tako możliwość zmiany prędkości na jakieś nietypwe roboty, a tak, to będę sobie sterował obrotami falownikiem i odboczką.
2. W jaki sposób steruje się silnikiem (ilość obrotów , kierunek)
3. Czy silnik który mam obecnie mogę zastosować?
4. Czy tokarka nie straci mocy na żadnym zakresie obrotów?
5. I wreszcie jakie orientacyjne koszty falownika i czy tylko on wystarczy cz też potrzebne jeszcze jakieś sterowanie?
1.
Pro -
Nie musisz wyłączać maszyny, żeby zmienić obroty na skrzynce prędkości - robisz to płynnie potencjometrem, jak głośnością przy radio, jeśli dorobisz sobie panel , albo guzikami/pokrętełkiem na falowniku.
Contra -
Niby mniej mocy przy mniejszych obrotach, ale jak zostawisz odboczkę, to częściowo ten problem jest rozwiązany.
2.
Obroty sterujesz jak opisano wyżej.
Kierunek - albo robisz to guzikami na falowniku (Na siemensach micromaster serii 420 i 440 jest guzik reverse). Ew jak sobie zrobisz panel do sterowania, to robisz przełącznik, który albo Ci zwiera dwie zworki albo nie i to implikuje kierunek.
3.
Tak
4.
Wyżej opisane.
5.
Falownik musi być mniej więcej dobrany mocą. Każdy obsługuje 50Hz na wyjściu. Musi mieć wystarczający prąd na wyjściu dobrany do silnika.
Półtora kafla pęknie.
http://allegro.pl/falownik-lg-ls-5-5-kw ... 98501.html - lekko niedomiarowany.
http://allegro.pl/falownik-inwerter-prz ... 64957.html
Ja w swojej TUE podpiąłem falownik, ale zostawiłem sobie skrzynkę prędkości.
W ten sposób mam jako tako możliwość zmiany prędkości na jakieś nietypwe roboty, a tak, to będę sobie sterował obrotami falownikiem i odboczką.
-
Autor tematu - Specjalista poziom 2 (min. 300)
- Posty w temacie: 2
- Posty: 345
- Rejestracja: 01 lis 2012, 14:20
- Lokalizacja: prawie wrocław
ciężko będzie odzwyczaić się od dźwigni podczas gwintowaniaObroty sterujesz jak opisano wyżej.
Kierunek - albo robisz to guzikami na falowniku (Na siemensach micromaster serii 420 i 440 jest guzik reverse). Ew jak sobie zrobisz panel do sterowania, to robisz przełącznik, który albo Ci zwiera dwie zworki albo nie i to implikuje kierunek.
szkoda że tak późno dogrzebałem się do tego tematu naprawa reduktora kosztowała mnie 1200złFalownik musi być mniej więcej dobrany mocą. Każdy obsługuje 50Hz na wyjściu. Musi mieć wystarczający prąd na wyjściu dobrany do silnika.
Półtora kafla pęknie.
-
- Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
- Posty w temacie: 1
- Posty: 7
- Rejestracja: 13 lis 2013, 07:05
- Lokalizacja: kłobuck
Re: Falownik zamiast reduktora
witam wszystkich serdecznie . Jak w temacie coś o montażu falownika zamiast przekładni . Ja w swojej małej chińskiej maszynce wywaliłem oryginalny silnik na 230v z wył. odśrodkowym bo mnie wnerwiał (grzał się i nie mógł osiągnąć pełnej prędkości podczas pracy maszyny)
na półce leżał silnik 3x400 gwiazda trójkąt i do tego falownik apator 1,5kW dorobiłem stosowna
przystawkę i silnik wsadziłem na miejsce starego . Podłączyłem falownik i jest rewelacja w porównaniu do starego . Teraz tylko wytoczenie nowych kół pasowych na 2 paski bo na jednym oryginalnym na tendencje do ślizgania . jak tylko skończę zabawę z tą modernizacja wyślę zdjęcia .
na półce leżał silnik 3x400 gwiazda trójkąt i do tego falownik apator 1,5kW dorobiłem stosowna
przystawkę i silnik wsadziłem na miejsce starego . Podłączyłem falownik i jest rewelacja w porównaniu do starego . Teraz tylko wytoczenie nowych kół pasowych na 2 paski bo na jednym oryginalnym na tendencje do ślizgania . jak tylko skończę zabawę z tą modernizacja wyślę zdjęcia .