Zarobki a praca na dwóch maszynach cnc

Tu można porozmawiać na dowolny temat nie koniecznie związany z tematyką maszyn i CNC

Autor tematu
bolsblue
Czytelnik forum poziom 2 (min. 20)
Czytelnik forum poziom 2 (min. 20)
Posty w temacie: 9
Posty: 20
Rejestracja: 30 mar 2010, 15:40
Lokalizacja: Łódź

Zarobki a praca na dwóch maszynach cnc

#1

Post napisał: bolsblue » 26 wrz 2013, 23:31

Witam.
Pracuję w firmie która produkuje maszyny.Robię w niej około roku ale cnc zajmuję się od 2009r. W zakładzie początkowo robiliśmy na jednej maszynie cnc tokarka.Później pomysłowy kierownik-dyrektor (zero pojęcia o robocie) wpadł na pomysł aby próbować robić na dwóch maszynach.
Widząc ,ze jako tako to idzie poleciał do prezesa i poprzenosili maszyny tak ,ze dwie stoją naprzeciw siebie(koledzy za dużo pokazali).W firmie wprowadzili jakieś skanery i mierzą czasy ile co się robi a z tego wyciągają jakieś wydajności. Nie liczą się z tym ,ze coś może pójść nie tak itp.Po prostu masz mniejszą wydajność dostajesz mniejszą premię.Ciągle brakuje płytek,wierteł,stare powycierane suwmiarki , jakaś paranoja dosłownie.

Czy ustawiając obydwie maszyny od zera, poprawiając programy oraz pisząc programy, których akurat nie ma w pamięci zarobki rzędu 1800zł-1950zł netto nie są zbyt niskie?

Podczas rozmowy o podwyżkę usłyszałem ,,w innych zakładach wszyscy już robią na dwóch maszynach"
Dla mnie to takie jego głupie tłumaczenie a przecież to jest odpowiedzialna praca.

Nie wiem czy jest to odpowiedni dział w razie czego proszę o przeniesienie.



Tagi:

Awatar użytkownika

KAJOS
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 2
Posty: 1302
Rejestracja: 10 gru 2006, 00:22
Lokalizacja: NISKO

#2

Post napisał: KAJOS » 27 wrz 2013, 00:24

Oczywiście plus premie ;uznaniowa ,produkcyjna i motwacyjna plus małe co nieco to tak ,tak sie zarabia :wink:
Żeby coś wynaleźć wystarczy odrobina wyobraźni i sterta złomu.

Obrazek


Majster70
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 1
Posty: 1255
Rejestracja: 08 cze 2010, 23:37
Lokalizacja: Piastów

#3

Post napisał: Majster70 » 27 wrz 2013, 07:48

Jak ci idą dłuższe programy to czemu nie. Gorzej, jak detale idą szybko a w międzyczasie trzeba coś zmierzyć, wpisać poprawki itd. Wszystko zależy od charakteru pracy. Co do płacy nie będę się wypowiadał, bo to indywidualna sprawa zależna od danego zakładu i pracownika.


Autor tematu
bolsblue
Czytelnik forum poziom 2 (min. 20)
Czytelnik forum poziom 2 (min. 20)
Posty w temacie: 9
Posty: 20
Rejestracja: 30 mar 2010, 15:40
Lokalizacja: Łódź

#4

Post napisał: bolsblue » 27 wrz 2013, 10:03

W zarobek jest już wliczona premia 18-20% (zależy od miesiąca) i wychodzi ta suma którą podałem do ręki.


pawpol90
Czytelnik forum poziom 3 (min. 30)
Czytelnik forum poziom 3 (min. 30)
Posty w temacie: 1
Posty: 33
Rejestracja: 13 wrz 2012, 20:16
Lokalizacja: śląskie

#5

Post napisał: pawpol90 » 27 wrz 2013, 11:45

Bosblue - stawkę masz jednym słowem malutką. Ustawianie i umiejętność programowania maszyny CNC to już atuty na stawkę 2300-2500 netto, a jako, że ponosisz jednocześnie odpowiedzialność za dwie maszyny to dodatkowe 300-500zł nie będą żadną łaską (chyba, że full automaty lub programy godzinne w górę). Pamiętaj, że jedna maszyna daje im zysk przykłądowo 150zł / rbh, a dwie maszyny drugie tyle. Więc na pewno ich stać by dać Ci 5 stów więcej, jeżeli jesteś potrzebnym pracownikiem, dobrze wdrożonym w produkcję ;)


Autor tematu
bolsblue
Czytelnik forum poziom 2 (min. 20)
Czytelnik forum poziom 2 (min. 20)
Posty w temacie: 9
Posty: 20
Rejestracja: 30 mar 2010, 15:40
Lokalizacja: Łódź

#6

Post napisał: bolsblue » 27 wrz 2013, 12:49

Ogółem są 4 tokarki.Dwie przy których ciągle otwierasz i zamykasz drzwi wyjmując i wkładając detal(program max 2min.) A dwie kolejne to: jedna z podajnikiem (ale coś tam nie działa i pręta musisz zarzucić sam jak się skonczy), a na drugiej są długie programy ok. 30- 40 min.I tak sobie dobrali podajnik + zwykła, 30min+zwykła.
Umowę mam do końca miesiąca.Ciekawe co powiedzą.Jak coś to napisze.
Ps. przy okazji latam na zwykłą manualną tokarkę jak jest pilna potrzeba a nie ma tokarza.Miał być do tego dodatek a zobaczyłem go jak świnia niebo.
W Polsce to szukają murzynów.

Awatar użytkownika

KAJOS
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 2
Posty: 1302
Rejestracja: 10 gru 2006, 00:22
Lokalizacja: NISKO

#7

Post napisał: KAJOS » 27 wrz 2013, 13:31

bolsblue, - jak sobie pozwalamy na takie traktowanie to tak nas traktują.Albo zapierda... albo znajdziemy kogo innego - premia motywacyjna .
Żeby coś wynaleźć wystarczy odrobina wyobraźni i sterta złomu.

Obrazek


Mariuszczs
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 2
Posty: 2382
Rejestracja: 04 mar 2008, 08:14
Lokalizacja: Sulmierzyce

#8

Post napisał: Mariuszczs » 27 wrz 2013, 16:03

Nie szukają murzynów. Jeden na drugim jest do wzięcia do roboty.

A poza tym gdzie tam do murzynów. Murzynowi zapewniano jedzenie i dach nad głową a nawet transport na stanowisko . Raczej nie stać cię na to z pensji, musisz kombinować :mrgreen:

Awatar użytkownika

MlKl
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 1
Posty: 3706
Rejestracja: 15 sie 2010, 13:44
Lokalizacja: Błonie
Kontakt:

#9

Post napisał: MlKl » 27 wrz 2013, 16:25

Toć nie muszą szukać - chętni do pracy za mniej niż ty masz akurat pchają się drzwiami i oknami.


zdzicho
Posty w temacie: 2

#10

Post napisał: zdzicho » 27 wrz 2013, 21:55

Nadgorliwość jest gorsza od faszyzmu. Pokazali d.. to już musza ja ciągle pokazywać.
pawpol90 - ty żyjesz w innym świecie . To jest dziadowska Łódź . To najbiedniejsze z dużych miast. W Łódzkiem, zarobki są niższe ,niż w Świętokrzyskim ( przysłowiowa ,,bida kielecka" ,która kiedyś masowo migrowała do Łodzi-teraz już chyba wraca na rodzime tereny).

ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „Na luzie”