czy prowadnice HIWIN serii EG (rozmiar 15)nadają się do budowy małej(pole robocze 350x300x160),konstrukcji aluminiowej, skręcanej frezarki biurkowej... DO PRAC W ALUMINIUM
aha.. i czy ofrezowanie powierzchni wystarcza do prawidłowego zamontowania takich prowadnic
odnośnie prowadnic liniowych..
-
- Sympatyk forum poziom 1 (min. 40)
- Posty w temacie: 2
- Posty: 46
- Rejestracja: 27 paź 2006, 21:02
- Lokalizacja: NY, USA
W skrócie. Tak, jak najbardziej.
Zerknij w tabele z danymi różnych prowadnic, choć by na stronie sponsora forum. Liczby tam prezentowane potrafią zaskoczyć jak dużo mogą kwadratowe "maleństwa".
W prowadnicach kwadratowych kulki zarówno w prowadnicy jak i wózku maja kontakt na znacznej powierzchni (okrągłe rowki). Dzięki temu taka mizerna prowadniczka 15mm spokojnie podoła obciążeniom takim jak bardzo grube walki na podporach, gdzie kulki stykają się z walkiem punktowo. THK fajnie obrazowo przedstawia to porównanie w swoich PDF'ach.
To co obrabiają ludzie na maszynach z podpartymi walkami 25-30mm znajdziesz bez problemu, a Twoje prowadnice mogą to samo, albo i więcej. Twoim ograniczeniem będzie to, jak dużo wydasz na konstrukcje maszyny. Masa i sztywność ma duże znaczenie.
Frezowanie powierzchni na płasko w zupełności wystarcza. Ja swoje zamontowałem na odlewane płyty aluminiowe a te do reszty konstrukcji. Mają one precyzyjne płaskie powierzchnie (wyglądają na frezowane). Wierciłem ręcznie. Równoległość na czujnik zegarowy do pierwszej prowadnicy.
Na cnczone widziałem prowadnice montowane na zwykłe blachy i profile aluminiowe a nawet na MDF. Wszystko zależy jak proste elementy dostaniesz do konstrukcji.
Zerknij w tabele z danymi różnych prowadnic, choć by na stronie sponsora forum. Liczby tam prezentowane potrafią zaskoczyć jak dużo mogą kwadratowe "maleństwa".
W prowadnicach kwadratowych kulki zarówno w prowadnicy jak i wózku maja kontakt na znacznej powierzchni (okrągłe rowki). Dzięki temu taka mizerna prowadniczka 15mm spokojnie podoła obciążeniom takim jak bardzo grube walki na podporach, gdzie kulki stykają się z walkiem punktowo. THK fajnie obrazowo przedstawia to porównanie w swoich PDF'ach.

To co obrabiają ludzie na maszynach z podpartymi walkami 25-30mm znajdziesz bez problemu, a Twoje prowadnice mogą to samo, albo i więcej. Twoim ograniczeniem będzie to, jak dużo wydasz na konstrukcje maszyny. Masa i sztywność ma duże znaczenie.
Frezowanie powierzchni na płasko w zupełności wystarcza. Ja swoje zamontowałem na odlewane płyty aluminiowe a te do reszty konstrukcji. Mają one precyzyjne płaskie powierzchnie (wyglądają na frezowane). Wierciłem ręcznie. Równoległość na czujnik zegarowy do pierwszej prowadnicy.
Na cnczone widziałem prowadnice montowane na zwykłe blachy i profile aluminiowe a nawet na MDF. Wszystko zależy jak proste elementy dostaniesz do konstrukcji.
Czy teoria zgadza się z praktyką? W teorii tak, w praktyce nie.
-
- Sympatyk forum poziom 1 (min. 40)
- Posty w temacie: 2
- Posty: 46
- Rejestracja: 27 paź 2006, 21:02
- Lokalizacja: NY, USA
Najprościej wszystko poskładać jeśli będziesz miał krawędzie oporowe dla wszystkich szyn. Rezygnacja z nich wymaga dodatkowych operacji przy składaniu maszyny.
http://www.akcesoria.cnc.info.pl/pliki/ ... iniowe.pdf
http://www.akcesoria.cnc.info.pl/pliki/ ... iniowe.pdf
Czy teoria zgadza się z praktyką? W teorii tak, w praktyce nie.