Problem z drewnem

Problemy i ich rozwiązania przy obróbce drewna i materiałów drewnopochodnych ręcznej jak i za pomocą CNC

Autor tematu
Sayrus
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Posty w temacie: 3
Posty: 196
Rejestracja: 10 maja 2011, 19:37
Lokalizacja: Mielec
Kontakt:

Problem z drewnem

#1

Post napisał: Sayrus » 07 lut 2012, 20:21

Witam,
Wskoczyła mi jakiś czas temu robota na frezarkę cnc. Mam wycinać nieduży element z drewna dębowego. Kupiłem surowe deski z dębu, znajomy mi je obrobił, grubość 20mm po grubościówce (jedna strona była zrobiona na wyrówniarce), szerokość 19cm i wysokość 30cm. Wszystko było fajnie wykonane, byłem zadowolony po obróbce stolarskiej, gdyby nie fakt, że po kilku dniach deski zaczęły pękać. Na samych końcach zaczęły powstawać pęknięcia.
Czym mogłoby o być spowodowane?
Dodam, że deski trzymałem w domowej temperaturze. Raczej nie ciągnęły wilgoci, za szybko chyba też nie wyschły. Dodam również, że surowe deski miały podobno 6 lat.
Prosiłbym o radę w tej sprawie.




lew26
Sympatyk forum poziom 2 (min. 50)
Sympatyk forum poziom 2 (min. 50)
Posty w temacie: 1
Posty: 57
Rejestracja: 24 sie 2010, 11:21
Lokalizacja: Hajnówka/Warszawa

#2

Post napisał: lew26 » 07 lut 2012, 20:32

Nie wydaje mi się by deski miały 6 lat. Materiał powinien leżeć ok3-4 lata.
Masz 2 możliwości: albo ktoś zrobił cie w balona z tym wy-sezonowanym materiałem,
albo nastąpiła zbyt szybka zmiana wilgotności. Z skąd wiesz gdzie znajomy je trzymał??

Awatar użytkownika

KAJOS
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 1
Posty: 1302
Rejestracja: 10 gru 2006, 00:22
Lokalizacja: NISKO

#3

Post napisał: KAJOS » 07 lut 2012, 20:39

lew26, - zależy kto co rozumie przez sezonowanie.Byłem u klijenta ma sezonowanego deba ,gdzie pod gola chmurka - snieg ,deszcz ,pioruny i kogut trjufalnie piejacy ze swej debowej ambony.... Panie...!!!! nigdzie pan nie kupisz takiego - no fakt ...
Żeby coś wynaleźć wystarczy odrobina wyobraźni i sterta złomu.

Obrazek


kak
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 1
Posty: 1227
Rejestracja: 21 sie 2008, 17:46
Lokalizacja: Dania

#4

Post napisał: kak » 08 lut 2012, 06:08

Moja znajoma miała robione schody z dębu który 15 lat w rzece leżał. Nie wiem co to znaczy ale stolarz jej tak powiedział i jest bardzo z tego dumna. Stolarza ojciec ten dąb tam kiedyś zostawił.


Autor tematu
Sayrus
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Posty w temacie: 3
Posty: 196
Rejestracja: 10 maja 2011, 19:37
Lokalizacja: Mielec
Kontakt:

#5

Post napisał: Sayrus » 08 lut 2012, 09:07

Te surowe deski co kupiłem faktycznie leżały na dworze, deszcz może na nie nie padał, bo były zadaszone ale faktycznie zaraz po obrobieniu wniosłem je do temperatury ok 20 stopni. Dodam jeszcze że podczas obróbki odpadło mi już z połowa bo po przestruganiu uwidaczniały się pęknięcia. Na surowej desce tego widać nie było. Materiał ten kosztował mnie 2200 za kubik. Miałem możliwość zakupu z prawdziwego tartaku, gdzie większość drzewa idzie za granicę ale cena była kosmiczna i wynosiła 3600 zł.

Awatar użytkownika

clipper7
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 4
Posty: 2379
Rejestracja: 06 sty 2007, 13:29
Lokalizacja: Poznań

#6

Post napisał: clipper7 » 08 lut 2012, 09:38

Deski podczas sezonowania powinny mieć końce zabezpieczone np. farbą, co zapobiega przewodzeniu wody wzdłuż włókien i szybkiej zmianie wilgotności. Po przeniesieniu z zadaszenia do pomieszczenia powinny w tym stanie swoje odleżeć i dopiero wtedy poddaje się je obróbce. Zwykle drewno leży w pomieszczeniu co najmniej sezon. Elementy które muszą "trzymać wymiar" przenosi się do pomieszczenia docelowego przed obróbką końcową i pasuje się/montuje dopiero po pewnym czasie. Jeżeli nie ma możliwości pomiaru wilgotności drewna, to im dłużej się drewno "przyzwyczaja", tym lepiej. Minimum dla dębiny to miesiąc, przy niewielkich różnicach wilgotności.
Jeżeli pomogłem - nie zapomnij kliknąć POMÓGŁ


piotr3
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Posty w temacie: 4
Posty: 167
Rejestracja: 17 lis 2009, 23:10
Lokalizacja: zielona góra

#7

Post napisał: piotr3 » 09 lut 2012, 00:21

Przede wszystkim element z drewna o grubości 20mm i szer.190mm powinien być sklejony z co najmniej trzech części ( przyjmujemy z grubsza stosunek 1/4) dla zachowania jako takiej stabilności kształtu, a Ty o klejeniu nic nie wspominasz. Wysokość to jak mniemam długość, wiadomo, zależy jak kto postawi :mrgreen: .
Po prostu jaki ma mieć sens dokładna obróbka, jak element się potem wypaczy, a może nawet przedtem i nawet przyssać się go nie da.
Jeśli chodzi o pęknięcia, to po prostu wilgotne było i tyle. Nie ma znaczenia ile leży, tylko w jakich warunkach, sprawdź jaka kołyska się robi w poprzek :shock: .
Co do tych 3800 to nie kosmos, tylko coraz bardziej realia.
Krytyk i eunuch z jednej są parafii,
obaj wiedzą jak, żaden nie potrafi...


Autor tematu
Sayrus
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Posty w temacie: 3
Posty: 196
Rejestracja: 10 maja 2011, 19:37
Lokalizacja: Mielec
Kontakt:

#8

Post napisał: Sayrus » 09 lut 2012, 08:04

piotr3, niestety klejone nie może być, taki wymóg klienta. Wymiary aż tak istotne nie są (powiedzmy że tolerancja do 1mm) ale faktycznie oprócz pęknięć zaczęła robić się kołyska. Podczas obróbki mam możliwość dociśnięcia w skrajnych miejscach i nieco zniwelowania nierówności ale nie rzadko deska pęka :/
Niestety materiału muszę dokupić a nie chciałbym aby znów poszedł na opał więc doradźcie na co mam zwracać uwagę przy kupowaniu i samej obróbce stolarskiej?

Awatar użytkownika

clipper7
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 4
Posty: 2379
Rejestracja: 06 sty 2007, 13:29
Lokalizacja: Poznań

#9

Post napisał: clipper7 » 09 lut 2012, 08:34

piotr3 pisze: element z drewna o grubości 20mm i szer.190mm powinien być sklejony z co najmniej trzech części
Tak na pewno jest lepiej, ale wykonywałem większe elementy z litej dębiny i było OK, z tym, że drewno sam sezonowałem i wybierałem. Elementy klejone dają dużo większą gwarancję sukcesu przy obróbce.
Sayrus pisze: na co mam zwracać uwagę przy kupowaniu i samej obróbce stolarskiej?
Najlepiej mieć "własny surowiec". Jeżeli nie, to trzeba dokładnie obejrzeć drewno, zwrócić uwagę na to, czy deski są proste, nie noszą śladów niedawnej obróbki poprawiającej kształt, czy nie ma drobnych pęknięć (najłatwiej występują przy końcach). Warto pożyczyć gdzieś przyrząd do pomiary wilgotności drewna, są coraz łatwiej dostępne. Opłaca się zapłacić drożej, ale kupić u sprawdzonego dostawcy (trzeba popytać okolicznych stolarzy).
Nie bardzo rozumiem idei prostowania "na siłę" elementów podczas obróbki, przecież i tak po zdjęciu zacisków odbije. Przy obróbce należy zabezpieczyć element przed wyrywaniem drewna (np. końcówki przy struganiu i dolną krawędź przy cięciu) i nie przesadzać z parametrami i będzie OK. Oczywiście, do dębiny widia.
Jeżeli pomogłem - nie zapomnij kliknąć POMÓGŁ


piotr3
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Posty w temacie: 4
Posty: 167
Rejestracja: 17 lis 2009, 23:10
Lokalizacja: zielona góra

#10

Post napisał: piotr3 » 09 lut 2012, 10:04

Coś więcej można by powiedzieć, gdybyś wrzucił jakiś szkic elementu, jego przeznaczenie i ilości przewidywane. Skoro to nie może być klejone to przy większej ilości współczuję.
Zapamiętaj jedno, w drewnie słój w trakcie wysychania zawsze usiłuje się prostować do jego stycznej a zewnętrzne warstwy kurczą bardziej niż środek.
Unikaj dębu suszonego próżniowo, albo go długo sezonuj bo początkowo ma dziwne, jakby warstwowe naprężenia i dziwnie się zachowuje podczas obróbki.
Na takie elementy wybieraj deski z środkowej części pnia, z prostopadle do płaszczyzny ułożonym słojem, ale przy tej szerokości za wiele nie nawybierasz, bo rdzeń, biel i sęki przy dębie obowiązkowo odpadają.
Aha, podstawowym czynnikiem który spotęgował, choć przyczyną nie jest, Twoje problemy jest pora roku. Luty jest "najsuchszym" dla drewna miesiącem w roku.
Krytyk i eunuch z jednej są parafii,
obaj wiedzą jak, żaden nie potrafi...

ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „Obróbka drewna”