Tokarka GEMA LZ 160- wibroizolatory.

HeniekL · Post napisał: **HeniekL** » 16 lip 2010, 12:19

Witam Szanownych Forumowiczów.
Czy Ktoś może pracował na tokarce GEMA LZ 160? Szukam opini użytkowników tego urządzenia. Będę wdzięczny za wszelkie sugestie. W załączniku zdjęcie tokarki.

BYDGOST · Post napisał: **BYDGOST** » 16 lip 2010, 18:08

Ładna maszynka. Wygląda na solidną. Tylko trochę głupio, że jest "prawa".

Supremo · Post napisał: **Supremo** » 16 lip 2010, 20:12

Co to znaczy prawa?

lukadyop · Post napisał: **lukadyop** » 16 lip 2010, 20:44

Supremo pisze:Co to znaczy prawa?

chodzi o to że niektóre tokarki jak na przykład ta ma korbę przesuwu suportu z prawej strony, a wszystkie tokarki produkcji polskiej maja z lewej, jak i wiekszość w europie Niemcy odbiegają trochę od tej reguły aby mieć zawsze po prawej tą wajchę jak i Skandynawowie i Anglicy

HeniekL · Post napisał: **HeniekL** » 16 lip 2010, 22:23

Kolego Bydgost. Wiem, że trudno odpowiedzieć na takie pytanie, ale ile Twoim zdaniem jest warta taka tokarka, zakładając oczywiście, że jest sprawna technicznie, ale także wiekowa...
Tokarka posiada dość nietypowy układ napędowy. Napęd z silnika poprzez przekładnie pasową na przekładnie zębatą którą zmieniamy przełożenia następnie łańcuchem wielorzędowym na wał wrzeciona.

Oto parametry charakterystyczne:

Rozmiar tulei konika to MK-3
Średnica otworu wrzeciona 40mm
Średnica toczenia nad łożem 320mm
Średnica toczenia nad suportem poprzecznym 170mm
Średnica toczenia po wybraniu mostka 460mm
Długość mostka 230mm
Odlegość w kłach 750mm
Hamulec nożny
Uchwyt 160mm
Silnik napędowy ok 1,5KW

Pod spodem zamieszczam kilka zdjęć pokazujących stan urządzenia i wyposażenie.

BYDGOST · Post napisał: **BYDGOST** » 16 lip 2010, 23:20

To, że jest wiekowa to z jednej strony zaleta bo kiedyś wykonywali maszyny solidnie a z drugiej strony patrząc zachodzi pytanie, czy będą dostępne części zamienne do niej nawet z grupy części znormalizowanych. Chodzi mi o to czy nie występują w niej jakieś wynalazki, których obecnie się już nie stosuje.
A ile może być warta? Zależy kto i w jakich okolicznościach sprzedaje lub kupuje. Do czego kupujący ją przeznaczy i jak szybko mu się spłaci. Jeśli chodzi o grupę hobbystów i majsterkowiczów to wiadomo do czego zostanie wykorzystana więc jednym kryterium będzie stan kasy a inne to np. ceny podobnych maszyn. A na pytanie o stan kasy każdy sam sobie odpowie. Prawdę mówiąc od dawna zastanawiam się nad posiadaniem drugiej znacznie mniejszej maszyny, ale jakoś nie udało mi się tego zrealizować między innymi z powodu wyżej wymienionego kryterium. Mógłbym mieć TUM 25 po remoncie, z pewnej ręki za 6500 zł. Biorąc pod uwagę ceny rynkowe jak i to jak bardzo chcemy mieć taką maszynę to myślę, że musiałoby to być między 4 a 6 tys. zł nawet. Jeśli udałoby się wyrwać dużo taniej to nie ma się co zastanawiać.
Ale ten napęd łańcuchowy to już mi się nie podoba. Dobrze byłoby zmienić go na pasowy a to już niestety inwestycja. Można to wykorzystać do zbicia ceny.

HeniekL · Post napisał: **HeniekL** » 17 lip 2010, 08:00

Dzięki BYDGOST za uwagi dotyczące sprzętu. Tokarka ma być używana hobbystycznie i do majsterkowania

, jej poprzedniczką jest obecnie TSB-20 w idealnym stanie. Apetyt w miarę jedzenia rośnie, stąd też moje rozglądanie się za czymś solidnym i większym. Nie posiadam typowego warsztatu mechanicznego, cały sprzęt "pomieszkuje" w garażu. Z powodu tych ograniczeń nie mogę pozwolić sobie na dużą tokarkę. Myślałem o zakupie TUB-32, jednak opinie na jej temat nie są zbyt pochlebne, zwłaszcza jeśli chodzi o głośność pracy. Stąd też poszukiwanie maszyny z "innego rynku", zgrabnej i poręcznej a zarazem funkcjonalnej z wszystkimi już akcesoriami i gadżetami "dorosłej" tokarki.
Wydaje mi się, aczkolwiek zdaję się tu na bardziej doświadczonych Kolegów, że tokarka przedstawiona na powyższych zdjęciach wizualnie sprawia wrażenie zadbanej i nie wyeksploatowanej. Pozostaje więc sprawdzić jej stan techniczny i być może poważnie pomyśleć o zakupie

.

czort · Post napisał: **czort** » 18 lip 2010, 15:11

Witam
Tokarka wygląda na miłą w obsłudze. Co prawda ta korbka jest po prawej stronie ale Kolega nie ma dużego doświadczenia z innymi tokarkami a co za tym idzie nie ma i przyzwyczajeń. Ma kilka fajnych rozwiązań. szczególnie do produkcji seryjnej .Uchwyt tulejkowy,imak szybko wymienny, zderzak posuwu poprzecznego ,duża głęboka wanna na wióry ... . Napędu łańcuchowego nie bał bym się bardzo . Trzeba sprawdzić przede wszystkim końcówkę wrzeciona (wygląda mi to na mocowanie na długim stożku 7:24 ale nic uciąć sobie nie dam ) z gniazdem włącznie (tam nie koniecznie musi być stożek morse'a ) i i dostępność oprawek do imaka szybko wymiennego. Następną sprawą jest też maksymalna prędkość obrotowa (mała prędkość nie powinna być problemem dla Hobbysty ale jest to następny powód by zbić cenę ) To wszystko powinno być opisane w DTR o ile jest takowa. Najlepiej będzie wcześniej obejrzeć jeszcze jakąś polską konstrukcje podobnej wielkości i porównać która pracuje ciszej itp. Co do jej wartości to musi Kolega zerknąć na zagraniczne portale aukcyjne w poszukiwaniu tego modelu i to da jakiś pogląd na sprawę . To wszystko trzeba przepuścić przez pryzmat cen krajowych tokarek tej wielkości.

HeniekL · Post napisał: **HeniekL** » 18 lip 2010, 17:13

Witam ponownie.
Dziękuję za wszelkie sugestie i opinie. Maszyna faktycznie wygląda nieźle mimo swojego podeszłego wieku

. Oczywiście kwestią decydującą będzie stan techniczny, a nie wizualny urządzenia. Pewnym mankamentem przy ocenie sensowności zakupu, jest fakt, że tych maszyn jest na rynku bardzo mało, w związku z czym, także informacji na ich temat. Trudno też porównywać maszyny między sobą, gdyż tylko niektóre rozwiązanie tachniczne są podobne.
Iną sprawą jest to, że za kwotę wyższą o 1500PLN można już kupić na przykład bardzo nowoczesną tokarkę COLCHESTER Triumph 2000 z drugim uchwytem w komplecie i podtrzymką. Wiąże się to jednak z droższym osprzętem i znacznie większą powierzchnią potrzebną na zainstalowanie urządzenia.
Jeśli komuś przyjdzie do głowy jeszcze jakaś sensowna sugestia lub porada, bardzo proszę o jej przedstawienie.

[ Dodano: 2010-10-07, 13:00 ]
Witam ponownie.
Chciałbym nieco odświezyć temat tokarki Tokarka GEMA LZ 160 , którą w konsekwencji zakupiłem

.
Chciałbym doradzić się w kwesti dopasowania odpowiednich wibroizolatorów do mojej maszyny. Tokarka stoi bezpośrednio na betonowej podłodze przydomowego warsztatu i garażu zarazem. Niestety podłoga nie jest zbyt równa, co skutkuje tym, że nie da się skutecznie wypoziomować maszyny ;-(. Dodatkowo maszyna przy dużych obrotach nieznacznie drga, a może raczej chwieje się, co da się zauważyć podczas pracy. W wyposażeniu warsztatu posiadam poziomicę maszynową. Przy jej pomocy stwierdziłem, że tokarka nie zachowuje poziomu w płaszczyźnie poprzecznej i podłużnej. Poprzedni właściciel wyposażył tokarkę w dwie śruby, które wkręcił w gwintowane otwory podstawy i za ich pomocą nieco udało mi się zredukować efekt "chwiania", maszyna jednak nadal nie stoi stabilnie, nie zachowuje poziomu.
Tu właśnie moje pytanie, czy tego rodzaju obrabiarkę można umieścić na wibroizolatorach, które umożliwią dokładne wpoziomowanie i ustabilizowanie urządzenia. Jakie wibroizolatory zastosować, czy te które można zakupić na znanym portalu aukcyjnym ( tu przykład: http://allegro.pl/wibroizolator-talerzo ... 50993.html ) nadają się i spełnią swoje zadanie? Czy podparcie maszyny na czterech wibroizolatorach jest wystarczające i bezpieczne dla urządzenia?
Dodam, że maszyna oprócz otworów gwintowanych w podstawie posiada jeszcze zwykłe przelotowe, a masa tokarki mieści się w zakresie od 750- 900kg ( nie jest to podane w niekompletnej dokumentacji jaką posiadam).

Andrzej 40 · Post napisał: **Andrzej 40** » 07 paź 2010, 17:16

Nie wiem, czy nie lepsze jest rozwiązanie z wypoziomowaniem podłoża i zabetonowaniem śrub mocujących. Wibroizolatory raczej nie usuną drgań tokarki.

Tokarka GEMA LZ 160- wibroizolatory.