Tanie piły spalinowe - z allegro - Czy rzeczywiście fatalne
-
Autor tematu - Czytelnik forum poziom 3 (min. 30)
- Posty w temacie: 2
- Posty: 33
- Rejestracja: 08 maja 2009, 12:13
- Lokalizacja: Tarnów
Tanie piły spalinowe - z allegro - Czy rzeczywiście fatalne
Witam
Może temat jest głupi ale wbrew pozorom bardzo trudno znaleźć rzeczowe informacje na temat pił tanich w sieci.
Otóż na allegro w kategorii "pilarki spalinowe" są piły po 200-400zł gaźnik markowy prowadnica niby też.
Piły te mają 12-24 mce gwarancji
Oczywiście ja wiem że:
- nie są to marki znane
- nie nadają się do pracy ciągłej cieżkiej
Ale obserwując ilość sprzedanych sztuk jest ona kolosalna.
Czy do domowych amatorskich zastosowań w stylu podcinanie drzew lub pocięcia kawałków pni itd nie nadają się ?
Czy ich trwałość jest aż tak marna ?
Oczywiście wiem że nie jest to piła tak dobra jak te z górnej półki ale np wiertarki za 40-50 zł do zastosowań domowych te obecne sprawdzają się doskonale i nie psują.
Mam też możliwość obserwacji ekip budowlanych z wyżynarkami i piłami tarczowymi niemarkowymi i całkiem sobie chwalą ponieważ różnica ceny jest kolosalna.
Uprzejmie prosił bym o opinie ponieważ nie ma drugiego takiego forum jak to i ludzi którzy tak się znają na tym temacie jak Wy.
Dzięki
Może temat jest głupi ale wbrew pozorom bardzo trudno znaleźć rzeczowe informacje na temat pił tanich w sieci.
Otóż na allegro w kategorii "pilarki spalinowe" są piły po 200-400zł gaźnik markowy prowadnica niby też.
Piły te mają 12-24 mce gwarancji
Oczywiście ja wiem że:
- nie są to marki znane
- nie nadają się do pracy ciągłej cieżkiej
Ale obserwując ilość sprzedanych sztuk jest ona kolosalna.
Czy do domowych amatorskich zastosowań w stylu podcinanie drzew lub pocięcia kawałków pni itd nie nadają się ?
Czy ich trwałość jest aż tak marna ?
Oczywiście wiem że nie jest to piła tak dobra jak te z górnej półki ale np wiertarki za 40-50 zł do zastosowań domowych te obecne sprawdzają się doskonale i nie psują.
Mam też możliwość obserwacji ekip budowlanych z wyżynarkami i piłami tarczowymi niemarkowymi i całkiem sobie chwalą ponieważ różnica ceny jest kolosalna.
Uprzejmie prosił bym o opinie ponieważ nie ma drugiego takiego forum jak to i ludzi którzy tak się znają na tym temacie jak Wy.
Dzięki
Tagi:
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 1
- Posty: 2947
- Rejestracja: 01 kwie 2009, 23:02
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Tanie piły spalinowe - z allegro - Czy rzeczywiście fata
Jak szalunki robią to nie ma problemy , jeśli chciałbyś zrobić dokładne i ładne łączenie to można się pochlastaćCordoba_2004 pisze: Mam też możliwość obserwacji ekip budowlanych z wyżynarkami i piłami tarczowymi niemarkowymi i całkiem sobie chwalą ponieważ różnica ceny jest kolosalna.

Co do pił to ojciec przez chyba 10 lat miał solo modelu nie pamiętam 660 czy 600 .
Dość dobrze się sprawdzała , cięcie pni , drzew , desek , podcinanie drzewek.
W końcu silnik się tak popsuł ze nie opłacało się naprawiać.
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 5
- Posty: 2103
- Rejestracja: 07 lip 2006, 00:31
- Lokalizacja: mazowieckie
Nie jestem fachowcem w tej dziedzinie, ale jestem m.in. grafikiem i miałem okazję 2 tygodnie temu składać do druku nową instrukcję obsługi do takiej piły dla importera (robiłem zdjęcia i przy okazji rozbierałem to na części). Powiem, że nie wiem ile trzeba tego wyprodukować, żeby cena była tak atrakcyjna i jeszcze na tym dało się zarobić, bo wykonanie jak na moje oko jest rewelacyjne. Trwałości nie ocenie, to podobno ma służyć "przy domu". Człowiek, któremu to robiłem ma hurtownię ogrodniczą i prowadzi serwis. On stwierdził, że profesjonaliści, kupują sthil-a i inne pro kosiarki nawet po kilka tys. zł za szt., ale i tak zużywają ich 3-4 w jednym sezonie - więc te pro nie jest takie też znowu trwałe. Przy domu, jak szanujesz to i ta tania się sprawdzi - generalnie on reklamacji na te chinki nie ma. Jak jest jakiś problem to od razu widać, ale on sprawdza wszystko przed sprzedaniem, więc problemów potem nie ma.
-
- Specjalista poziom 1 (min. 100)
- Posty w temacie: 2
- Posty: 188
- Rejestracja: 02 lut 2008, 21:44
- Lokalizacja: Kielce
Też się zastanawiałem jak jest z tymi piłami. Za 300 stówki to bym chyba zaryzykował. Ważne żeby dbać, czy czyścić filtr, dbać o smarowanie łańcucha i nie męczyć przy zajechanym łańcuchu. Chociaż z drugiej strony używanego stihla kupisz za 500-600 więc jest zagwozdka. Sam mam stihla 023 i złego słowa nie powiem. Jest już u mnie w domu ok. 15 lat. Przeżyła 3 budowy i kilka remontów dachów, niezliczone wizyty w lesie i takie tam. Zero remontów czy problemów, rok temu po raz pierwszy regulowałem gaźnik. W tym roku wymieniłem prowadnice i co ciekawe oryginalna stihla była 5 zł droższa od podróbki. Łańcuch oryginalny też nie jest drogi. Tak, że bym się zastanawiał czy nie kupić takiej używanej. Ogólnie rzecz biorąc jest nad czym myśleć 

-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 2
- Posty: 2380
- Rejestracja: 04 mar 2008, 08:14
- Lokalizacja: Sulmierzyce
też miałem taki dylemat - poprosiłem znajomych i przywieźli mi husqvarne z USA i kosztowała jak pamiętam mniej niż 500 zł i ma ciut dłuższą prowadnicę niż ten sam model u nas na runku
ogólnie jeśli trafisz używanego wspomnianego stihla to się nie zastanawiaj bo wcześniej taką pożyczałem od teścia i mimo że ma też ok 15 lat i nie była w dobrych rękach to odpala i chodzi bez problemów
ogólnie jeśli trafisz używanego wspomnianego stihla to się nie zastanawiaj bo wcześniej taką pożyczałem od teścia i mimo że ma też ok 15 lat i nie była w dobrych rękach to odpala i chodzi bez problemów
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 5
- Posty: 2103
- Rejestracja: 07 lip 2006, 00:31
- Lokalizacja: mazowieckie
Dorzucę swoje trzy grosze. Może na allegro nie warto kupować takiej taniej kosiarki, ale jak masz sklep na miejscu to czemu nie. U mnie w małej mieścinie jest ze 3 sklepy z takimi kosiarkami. Serwis jest na miejscu w każdym sklepie. Rozbierałem to do nadrobniejszej śrubki (8 modeli) i powiem, że nie wiem co tam ma się psuć. Hurtownik, o którym wspominałem, sprzedaje to już kilka lat i w serwisuje je tak samo często jak markowe. Jak coś się psuje to raczej z powodu złego używania, niż z wad i niesolidności (to samo dotyczy markowych).