jaka dokładność??

Problemy i ich rozwiązania przy obróbce metalu ręcznej jak i za pomocą CNC

Autor tematu
borek86
Sympatyk forum poziom 2 (min. 50)
Sympatyk forum poziom 2 (min. 50)
Posty w temacie: 4
Posty: 67
Rejestracja: 25 lut 2009, 21:24
Lokalizacja: Brzozowka

jaka dokładność??

#1

Post napisał: borek86 » 29 mar 2009, 22:01

witam w sobote cały dzień męczyłem się z zrobieniem ramki 45,5 na 51 na profilach 35mm
tyle co sie na ustawiałem i na ciełem ,i tak po pospawaniu (4 litery) wymiar jaki wyszedł to 51,2 na 46,2 a co gorsze 46,2 jest z jednej strony a z drugiej 45,8 przekątne różnia sie milimetrem, dodam że konce profili ciąłem pod kątem 45° żeby było ładnie

pytania jak sobie poradzić żeby nastepnym razem wyszło idealnie to znaczy do milimetra?

a drugie to czy mam to tak zostawić czy ciąć spawy i ustawiać, ramka ma być do podstawy frezarki ktorą chce zbudować?

jak u was koledzy wychodzi z dokładnościami w takich sprawach czy ktoś zrobił frezarkę i szła jakoś praca na niej czy nie?

pozdrawiam
borek
Ostatnio zmieniony 29 mar 2009, 22:31 przez borek86, łącznie zmieniany 1 raz.


wiesz jak możesz podziękowac?? wcisnij pomógł
Obrazek

Tagi:


snow
Czytelnik forum poziom 3 (min. 30)
Czytelnik forum poziom 3 (min. 30)
Posty w temacie: 2
Posty: 36
Rejestracja: 26 maja 2008, 09:51
Lokalizacja: Lublin

#2

Post napisał: snow » 29 mar 2009, 22:05

Zależy gdzie będą mocowania prowadnic ale moim zdaniem (nie wiem czy mam rację więc może mnie ktoś poprawi) to we frezarce bazą jest stół na którym stawia się detal i do niego należy ustawiać wszystkie prostopadłości poszczególnych osi. Rama wydaje mi się mniej istotna aby idealnie grały wszystkie wymiary (ew można ją pewnie przefrezować). Oczywiście jeżeli stół bazuje na konstrukcji ramy (ruchoma brama) to raczej wtedy wszelkie nierówności wymiarów ramy mają znaczenie.


Autor tematu
borek86
Sympatyk forum poziom 2 (min. 50)
Sympatyk forum poziom 2 (min. 50)
Posty w temacie: 4
Posty: 67
Rejestracja: 25 lut 2009, 21:24
Lokalizacja: Brzozowka

#3

Post napisał: borek86 » 29 mar 2009, 22:38

ma byc ruchoma brama, ale miałem jeszcze do niej płaskowniki mocować do ktorych dopiero wałki :roll: najbardziej to mnie winkielek dołował bo jak na 3 rogach było ok to na 4 zawsze było żle, już nie bede sie na winklu opierał w takich pracach :evil:
wiesz jak możesz podziękowac?? wcisnij pomógł
Obrazek


snow
Czytelnik forum poziom 3 (min. 30)
Czytelnik forum poziom 3 (min. 30)
Posty w temacie: 2
Posty: 36
Rejestracja: 26 maja 2008, 09:51
Lokalizacja: Lublin

#4

Post napisał: snow » 29 mar 2009, 22:46

Zawsze jakimś wyjściem może będzie splanowanie powierzchni stołu roboczego przez tą frezarkę.


ma555rek
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 2
Posty: 1214
Rejestracja: 15 paź 2007, 00:45
Lokalizacja: nie ważne

#5

Post napisał: ma555rek » 29 mar 2009, 23:41

Przekatną ramki możesz naciągnąć ponownym spawaniem - wewnętrzny spaw w rozwartym kącie można ponownie przetopić - skutkiem będzie dążenie ramki do zamkniecia tego kąta i można ramkę spawarką do wymiaru doprowadzić.
Tylko bez przesady z przetopem żeby w drugą stronę nie poszło.
Tak samo można usunąć zwichrowanie ramy. Po prostu - tam gdzie położony jest spaw tam nastąpi skurcz materiału a proces ten daje sie kontrolować. I widać to szczególnie na elementach już pospawanych na których kładzie się nastepne przetopy.
Pasjonat

Awatar użytkownika

kwarc
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 3
Posty: 1058
Rejestracja: 06 sty 2007, 18:13
Lokalizacja: Mgławica Andromedy

#6

Post napisał: kwarc » 30 mar 2009, 01:15

najlepiej elementy spawane przykrecic mocno do jakiejs plyty stalowej lub kamiennej :)
i spawac malymi odcinkami naprzemian przeciwne rogi takiej ramy. plyta musi byc solidna i kazdy elemet bardzo mocno przykrecony .


Leoo
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 4
Posty: 4017
Rejestracja: 15 lis 2006, 22:01
Lokalizacja: Tarnobrzeg

#7

Post napisał: Leoo » 30 mar 2009, 10:26

kwarc pisze:najlepiej elementy spawane przykrecic mocno do jakiejs plyty stalowej lub kamienne
Nic z tego.
Na zmianę geometrii tytułowej ramki po spawaniu mają wpływ: grubość ścianki profilu, szerokość boku, fazowanie (lub jego brak) powierzchni styku, średnica elektrody, prąd spawania, typ spawarki (TIG, MIG...).
Takich informacji w postaci doświadczenia amator spawacz nie posiada i przez najbliższe kilka lat nie posiądzie.
Spawanie punktowe najwyżej zmniejszy wielkość skurczu ale go nie wyeliminuje.

W związku z powyższym konstrukcje spawane wyżarza się a powierzchnie przylegające obrabia.


lukadyop
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 2
Posty: 1377
Rejestracja: 30 cze 2008, 21:10
Lokalizacja: szczecin

#8

Post napisał: lukadyop » 30 mar 2009, 20:06

ma555rek pisze:Przekatną ramki możesz naciągnąć ponownym spawaniem - wewnętrzny spaw w rozwartym kącie można ponownie przetopić - skutkiem będzie dążenie ramki do zamkniecia tego kąta i można ramkę spawarką do wymiaru doprowadzić.
Tylko bez przesady z przetopem żeby w drugą stronę nie poszło.
Tak samo można usunąć zwichrowanie ramy. Po prostu - tam gdzie położony jest spaw tam nastąpi skurcz materiału a proces ten daje sie kontrolować. I widać to szczególnie na elementach już pospawanych na których kładzie się nastepne przetopy.

Według mnie kolega "ma555rek" ma najwięcej racji, podczas samego już spawania można dokładnie kontrolować geometrie i to ma największy wpływ na efekt końcowy, można wszystko dokładnie pospawać bez naprawdę drastycznych środków "ala twarde mocowanie" Ale swoją drogą wyżarzenie całej konstrukcji to już perfekcja, ale jak ucieknie kilka milimetrów to i To wyżarzenie nie pomoże.


Leoo
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 4
Posty: 4017
Rejestracja: 15 lis 2006, 22:01
Lokalizacja: Tarnobrzeg

#9

Post napisał: Leoo » 30 mar 2009, 20:35

lukadyop pisze:Według mnie kolega "ma555rek" ma najwięcej racji, podczas samego już spawania można dokładnie kontrolować geometrie i to ma największy wpływ na efekt końcowy
Dobrze, tylko co się stanie po oszlifowaniu takich spawów? W pachwinie można zostawić ale na płaskiej powierzchni nie bardzo.
Mogę spytać - Kolega to dużo spawał?


lukadyop
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 2
Posty: 1377
Rejestracja: 30 cze 2008, 21:10
Lokalizacja: szczecin

#10

Post napisał: lukadyop » 30 mar 2009, 20:40

Jeżeli jest dobrze pospawane to co ma się takiego zdarzyć, chodzi ci o dziury, pory brak przetopu, podtopienia? prawidłowe złącze takich wad nie powinno mieć, a naprawdę można to zrobić.

ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „Obróbka metali”