witam.
zrobię jakąś fotkę i podeślę .
pozdrawiam .
dodając .
masz dwie możliwości ( lub trzy - albo i więcej )
możesz wyszlifować nóż jak na fotce - przykra zabawa .
lub zrobić sobie prosty przyrządzik - zajmie to chyba mniej czasu .
również na fotce .
i kawałkiem ( zaostrzonym ) starego freza robisz sobie rowki .
nie boli aż tak jak się urwie . nożyk powinieneś mieć dokładnie zaostrzony - jak będzie brał bokami to - trach i po robocie .
właściwie powinien być trochę cieńszy niż seger i po wjechaniu na głębokość powinno się " rozjechać rowek na wymiar .
pozdrawiam .