Pytanie dla użytkowników chłodziwa Emulgol.

Planujesz zakup sprzętu do warsztatu, masz problem z maszyną tu możesz o tym porozmawiać - nie tylko maszyny CNC

Autor tematu
Bolek89
Sympatyk forum poziom 2 (min. 50)
Sympatyk forum poziom 2 (min. 50)
Posty w temacie: 3
Posty: 60
Rejestracja: 18 lut 2023, 15:53

Pytanie dla użytkowników chłodziwa Emulgol.

#1

Post napisał: Bolek89 » 12 kwie 2023, 07:09

Mam pytanie dla użytkowników chłodziwa Emulgol. Czy zdarza Wam się, że olej rozwarstwia się z niedawno rozrobionego chłodziwa? (5%).

Zawsze jak używałem chłodziwa na bazie emulgolu to było w maszynach, które liberalnie gospodarują olejem... Dlatego nie dziwił mnie olej w chłodziwie. Lecz tym razem rozrobiłem 50l 5% dla maszyny która nie gubi oleju i w niej chłodziwo jest odizolowane od elementów smarowanych olejem, a po dniu pracy mam olej w chłodziwie jak zwykle...

Wiec proszę doświadczonych o radę, czy ten olej jest z emulgolu? Jeśli tak to jak uzupełniacie ten ubytek? Ile uzupełniacie? Czy używacie refraktometru do tego? Czy jest może jakiś sposób by ten olej zpowrotem wprowadzić do emulsji?

Pytanie dodatkowe, czy można gdzieś znaleźć tabelę koncentracji emulgolu ze wskazaniami refraktometru?

Na wszelki wypadek dodam, że ten wątek nie jest po to by debatować zalety/wady emulgolu w porównaniu z innymi chłodziwami. Wszyscy wiedzą, że to dolna półka, ale niektórzy z nas nie mają nic innego.




bear
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 1
Posty: 1240
Rejestracja: 15 gru 2014, 23:03
Lokalizacja: Łódź

Re: Pytanie dla użytkowników chłodziwa Emulgol.

#2

Post napisał: bear » 12 kwie 2023, 10:00

Bolek89 pisze:Czy zdarza Wam się, że olej rozwarstwia się z niedawno rozrobionego chłodziwa? (5%).

Słowo "emulsja" to odpowiedź na wszystkie twoje pytania ;)

Awatar użytkownika

mihaz
Sympatyk forum poziom 2 (min. 50)
Sympatyk forum poziom 2 (min. 50)
Posty w temacie: 1
Posty: 54
Rejestracja: 27 lip 2011, 21:47
Lokalizacja: LLB/LPU

Re: Pytanie dla użytkowników chłodziwa Emulgol.

#3

Post napisał: mihaz » 12 kwie 2023, 10:05

Ja u siebie mam emulgol z Lotosu który się super miesza i jest wydajny. Ale ostatnio miałem do czynienia z emulgolem z orlenu który tak jak piszesz potrafi się rozwarstwić i ciężko go rozmieszać. Proporcje "na oko" ale z tym pierwszym nigdy nie miałem problemów. Też chętnie posłucham rad ( oprócz kupna przemysłowych płynów w beczkach 200l).


Autor tematu
Bolek89
Sympatyk forum poziom 2 (min. 50)
Sympatyk forum poziom 2 (min. 50)
Posty w temacie: 3
Posty: 60
Rejestracja: 18 lut 2023, 15:53

Re: Pytanie dla użytkowników chłodziwa Emulgol.

#4

Post napisał: Bolek89 » 12 kwie 2023, 13:22

mihaz pisze:
12 kwie 2023, 10:05
Ja u siebie mam emulgol z Lotosu który się super miesza i jest wydajny. Ale ostatnio miałem do czynienia z emulgolem z orlenu który tak jak piszesz potrafi się rozwarstwić i ciężko go rozmieszać. Proporcje "na oko" ale z tym pierwszym nigdy nie miałem problemów. Też chętnie posłucham rad ( oprócz kupna przemysłowych płynów w beczkach 200l).
Ja ostatnio też kupiłem z Lotosu. Wcześniej miałem Jasol. Ten z Lotosu rzeczywiście miesza się jakby lepiej i zapach ma mniej ofensywny. Ten zalew o którym mowa to mieszanka tych dwóch emulgoli. Większość Lotosowego, ale też z pół litra (resztka) Jasola.
bear pisze:
12 kwie 2023, 10:00
Bolek89 pisze:Czy zdarza Wam się, że olej rozwarstwia się z niedawno rozrobionego chłodziwa? (5%).

Słowo "emulsja" to odpowiedź na wszystkie twoje pytania ;)
Ale po jednym dniu?! Dodam jeszcze, że ja używam inny olej emulgujący o nazwie Ballistol (do innych zastosowań). I mam pół litrową butelkę takiej emulsji prawie rok czasu i się nie rozwarstwia. Czasem butelkę wezmę, zmocze szmatkę do czyszczenia, i butelka wędruje na półkę. Więc jest możliwe żeby emulsja olejowa miała długą trwałość.

Aha, dodam jeszcze, że miałem już przypadek rozwarstwienia emulsji z emulgolu, ale to było po dość długim czasie i pojemnik 5l (tym razem do wiertarki magnesowej więc 10%) stał na mrozie, więc nie zdziwiło mnie to tak bardzo. Koncentracja mocna i ten mróz....


Mateusz-M
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Posty w temacie: 1
Posty: 341
Rejestracja: 20 gru 2009, 13:28
Lokalizacja: lubelskie

Re: Pytanie dla użytkowników chłodziwa Emulgol.

#5

Post napisał: Mateusz-M » 12 kwie 2023, 13:57

Witam.
Również miałem problemy z emulgolem, potrafiły sie gluty tworzyć że aż pompę blokowało przy niskim poziomie, obieg mam zamkniety a mimo to chłodziwo dosyć szybko znikało.
Zmieniłem na Veco emulex synti sz/t, jest to najtańsza emulsja syntetyczna którą znalazłem w opakowaniu 5l. koszt ok 140zł z wysyłką także jak dla mnie dobra cena.
Zauważyłem lepszą jakość powierzchni po frezowaniu, zapachu kompletnie zero, jak na razie nie ubywa ze zbiornika więc same plusy, jedynie po zmieszaniu z wodą ma przezroczysty kolor i na początku troche dziwnie bo się człowiek do mlecznego przyzwyczaił :)
Wg. mnie szkoda zdrowia na te emulsje mineralne. Przy syntetyku ekonomicznie lepiej wychodzi bo robi robotę już przy niskich stężeniach, na moje oko 2-3% velvo zabezpiecza antykorozyjnie lepiej niż emulgol 5-10%.
Jakby ktoś potrzebował to podam numer tel, do przedstawicielki handlowej :)
Oczywiście ten post nie jest żadną oferta z mojej strony i nie mam z tego żadnych korzyści :)
Pozdro.


Wiktor57
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Posty w temacie: 1
Posty: 242
Rejestracja: 17 kwie 2018, 11:42
Lokalizacja: Głuchołazy

Re: Pytanie dla użytkowników chłodziwa Emulgol.

#6

Post napisał: Wiktor57 » 12 kwie 2023, 22:22

Mateusz-M pisze:Jakby ktoś potrzebował to podam numer tel, do przedstawicielki handlowej

Po wpisaniu w wyszukiwarkę Veco emulex pojawiła się firma z Kwidzyna. W jej sklepie cena to 119zł, co z przesyłką da pewnie ok 140zł. Dzięki za info bo czasami też się denerwowałem na Emulgol.


Autor tematu
Bolek89
Sympatyk forum poziom 2 (min. 50)
Sympatyk forum poziom 2 (min. 50)
Posty w temacie: 3
Posty: 60
Rejestracja: 18 lut 2023, 15:53

Re: Pytanie dla użytkowników chłodziwa Emulgol.

#7

Post napisał: Bolek89 » 13 kwie 2023, 09:15

Mateusz-M pisze:
12 kwie 2023, 13:57
Witam.
Również miałem problemy z emulgolem, potrafiły sie gluty tworzyć że aż pompę blokowało przy niskim poziomie, obieg mam zamkniety a mimo to chłodziwo dosyć szybko znikało.
Zmieniłem na Veco emulex synti sz/t, jest to najtańsza emulsja syntetyczna którą znalazłem w opakowaniu 5l. koszt ok 140zł z wysyłką także jak dla mnie dobra cena.
Zauważyłem lepszą jakość powierzchni po frezowaniu, zapachu kompletnie zero, jak na razie nie ubywa ze zbiornika więc same plusy, jedynie po zmieszaniu z wodą ma przezroczysty kolor i na początku troche dziwnie bo się człowiek do mlecznego przyzwyczaił :)
Wg. mnie szkoda zdrowia na te emulsje mineralne. Przy syntetyku ekonomicznie lepiej wychodzi bo robi robotę już przy niskich stężeniach, na moje oko 2-3% velvo zabezpiecza antykorozyjnie lepiej niż emulgol 5-10%.
Jakby ktoś potrzebował to podam numer tel, do przedstawicielki handlowej :)
Oczywiście ten post nie jest żadną oferta z mojej strony i nie mam z tego żadnych korzyści :)
Pozdro.
Super :-) Dziękuję autorowi posta za przykład chłodziwa syntetycznego które jest dostępne w ilości 5L i cena też jest dobra.

Tylko, to konkretne chłodziwo niestety nie jest idealne do stali. Na stronie firmy jest napisane, że jest zalecane do metali kolorowych, więc niestety nie dla mnie :-(

Ta sama firma ma jeszcze Veco Emulex Synti RHS, który jest pół-syntetykiem i pewnie razem z przesyłką wyjdzie 210 zł za 5L.

Akurat przezroczyste chłodziwo to by była dla mnie duża zaleta, bo lepiej widać co się dzieje, co w chłodziwie pływa itd. Synti RHS też jest przezroczysty, ale raczej nie jest to dla mnie warte prawie 3x ceny emulgolu(jakby kosztował te 140zł to już bym go pewnie zamówił) . Dla osób, które używają swoje maszyny regularnie i mają długą żywotność chłodziwa pewnie będzie zaletą, że ma dodany biocyd, który ma zapobiegać zakażeniom bakteryjnym. U mnie maszyny pracują intensywnie, lecz przez dość krótkie okresy czasu, a potem jest długi przestój. Używając emulgolu rozrabiam tylko ilości potrzebne na teraz, a w trakcie przestoju usuwam chłodziwo. Taki tryb pracy opłaca się tylko przy dość tanim chłodziwie.

Gdyby te chłodziwo miało jeszcze inne zalety (wyższa smarność przy niskich stężeniach) to mógłbym je zlewać do beczki z aeratorem w trakcie przestoju, ale musiałbym zobaczyć jakieś porównanie smarnosci z emulgolem.

Więc wracając do emulgolu. Ja ostatnio dałem 89zł z przesyłką za 5l z Lotosu. Ciekaw jestem czy może twardość wody wpływa na separacje tej emulsji. Ja mam wodę średnią (250mg CaCO3/l eq.). Może warto by spróbować z deszczówką, której mam pełen zbiornik retencyjny 6m3 (do podlewania).

ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „WARSZTAT”