Witam, czy ktoś stosował gwintowania na sztywno z wykorzystaniem enkodera wrzeciona?
W mojej maszynce zastosowałem wrzeciono napędzane serwonapędem. Wykorzystuję sygnał zwrotny z enkodera do pomiaru prędkości obrotowej na wejściach 15,16,17 w Pikocnc. Zgodnie z instrukcją zastosowałem G33 k X Y Z. Problem polega na tym że w kodzie nie ma od razu za implikowanego wyjazdu gwintownika z nagwintowanego otworu. Kod też nie zawiera komendy zatrzymania wrzeciona na dnie otworu. Zatrzymując wrzeciono M5 niestety nie sprawdza się ponieważ piko nie synchronizuje się już podczas tej komendy i następuje zniszczenie gwintu. Jeżeli ktoś zetknął się już z takim problemem i udało się go rozwiązać to proszę o pomoc. Jak powinien wyglądać prawidłowy G kod?
Gwintowanie sztywne
-
tuxcnc
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 2
- Posty: 9323
- Rejestracja: 26 lut 2011, 23:24
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Gwintowanie sztywne
"Bo tak robię" nie jest argumentem za poprawnością metody.
To co odstawiasz to jest zwykłe partactwo, a gwintowników nie łamiesz tylko i wyłącznie z powodu specyfiki użytej maszyny.
G33 nie służy do gwintowania na sztywno, bo nie do tego zostało wymyślone.
Niektóre sterowania mają kod służący do gwintowania na sztywno, a inne nie mają i nic na to nie poradzisz.
-
lukaszbioly3
- Specjalista poziom 1 (min. 100)
- Posty w temacie: 2
- Posty: 108
- Rejestracja: 10 gru 2013, 21:26
- Lokalizacja: Łętownia
- Kontakt:
Re: Gwintowanie sztywne
Pisałem już kiedyś do cosimo odnośnie gwintowania na frezarkach . W odpowiedzi było że jeszcze nie jest przygotowana taka opcja .
Napisałem własne makro na g84 ale synchronizuje mi prędkość wrzeciona tylko podczas zagłębiania się gwintownika dobre i to , niestety podczas wracania już nie i tak stosuje oprawkę kompensacyjną więc temat porzucony . Podejrzewam że gdyby była prosta metoda to cosimo już by to udostępnił bo nieraz pomaga w takich drobnych sprawach.
Napisałem własne makro na g84 ale synchronizuje mi prędkość wrzeciona tylko podczas zagłębiania się gwintownika dobre i to , niestety podczas wracania już nie i tak stosuje oprawkę kompensacyjną więc temat porzucony . Podejrzewam że gdyby była prosta metoda to cosimo już by to udostępnił bo nieraz pomaga w takich drobnych sprawach.
-
Avalyah
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 3
- Posty: 2437
- Rejestracja: 29 lis 2015, 00:38
- Lokalizacja: Bielsko-Biała
Re: Gwintowanie sztywne
Wiem, że to nie jest odpowiedź na pytanie, ale czemu gwintu nie frezować? Piko robi takie rzeczy bez problemu, nie trzeba nic synchronizować, jedzie się prostym gkodem jak każdą inną kieszeń.
-
lukaszbioly3
- Specjalista poziom 1 (min. 100)
- Posty w temacie: 2
- Posty: 108
- Rejestracja: 10 gru 2013, 21:26
- Lokalizacja: Łętownia
- Kontakt:
Re: Gwintowanie sztywne
Bo frezowanie gwintu wychodzi drożej. Różne są technologie czasem gwint musi być zrobiony wygniatakiem.
-
bartekn86
- Specjalista poziom 2 (min. 300)
- Posty w temacie: 2
- Posty: 463
- Rejestracja: 30 kwie 2018, 20:24
- Lokalizacja: Polska
Re: Gwintowanie sztywne
pico umożliwia gwintowanie na frezarce, plus tego jest taki że idzie gwint zrobić mocno pasowny, pelny
Dodane 1 minuta 36 sekundy:
Fakt, gwinty walcowane są najmocniejszymi ze wszystkichlukaszbioly3 pisze: ↑30 lip 2022, 13:14Bo frezowanie gwintu wychodzi drożej. Różne są technologie czasem gwint musi być zrobiony wygniatakiem.
czy drożej to nie wiem, serwosilnik czy jakieś kombinowania z enkoderami, a tu zwykle wrzeciono frezik do gwintow i bez kombinacji
-
Avalyah
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 3
- Posty: 2437
- Rejestracja: 29 lis 2015, 00:38
- Lokalizacja: Bielsko-Biała
Re: Gwintowanie sztywne
bartekn86 pisze:pico umożliwia gwintowanie na frezarce, plus tego jest taki że idzie gwint zrobić mocno pasowny, pelny
To nie koniec. Gwint frezowany, oprócz tego, że jest mocniejszy niż robiony gwintownikiem, może być też wykonywany w otworach nieprzelotowych. Jest też gwintem pełnym na całej długości. Nie ma problemu zrobić gwint M3 w otworze na głębokości 2-3mm. Nie wymagają też wolnoobrotowego wrzeciona z dużym momentem.
Rzeczywiście im większy gwint i im ich więcej tym bardziej opłaca się gwintować. Ale mniejsze, jak M3/4/5 można jechać frezem praktycznie tak samo szybko.
No i jak coś nie pyknie z frezem, to można zawsze detal uratować. Ze złamanym gwintownikiem bywa różnie.
-
tuxcnc
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 2
- Posty: 9323
- Rejestracja: 26 lut 2011, 23:24
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Gwintowanie sztywne
Uwagi natury ogólnej.
Pomiędzy "gwintowanie na frezarce" a "frezowanie gwintu" jest subtelna różnica, na którą trzeba zwracać uwagę, kiedy się coś pisze na technicznym forum...
Natomiast frezowanie gwintu nie jest jakąś specyficzną cechą PikoCNC, chyba nie ma współczesnych sterowań które tego nie potrafią, nawet GRBL obsługuje helisę...
A największym problemem przy frezowaniu gwintów jest chyba cena frezów...
Pomiędzy "gwintowanie na frezarce" a "frezowanie gwintu" jest subtelna różnica, na którą trzeba zwracać uwagę, kiedy się coś pisze na technicznym forum...
Natomiast frezowanie gwintu nie jest jakąś specyficzną cechą PikoCNC, chyba nie ma współczesnych sterowań które tego nie potrafią, nawet GRBL obsługuje helisę...
A największym problemem przy frezowaniu gwintów jest chyba cena frezów...
-
sebasbox
- Specjalista poziom 1 (min. 100)
- Posty w temacie: 1
- Posty: 225
- Rejestracja: 16 mar 2019, 10:54
Re: Gwintowanie sztywne
Mysle, że każdy rozumie różnicę pomiędzy gwintowaniem a frezowaniem gwintu.
Frezy do frezowania gwintu da się kupic tez w rozsądnych pieniądzach. Ja do frezowania gwintów M3 w aluminium kupilem chiński frez i od dłuższego czasu tym samym frezem zrobiłem juz pewnie kilkaset gwintów i nie widać po nim zużycia.
Nie wiem jaka jest trwałość w stali. Wiem natomiast ze jakość gwintu jest nieporownywalnie lepsza i utrzymany jest jeden standard. Co więcej możemy dowolnie dostosowywać to, jak ścisły ma być gwint, stosujac to samo narzędzie. Tego nie daje zwykły gwintownik.
Kolejna sprawa to że czas potrzebny na wykonanie gwintu jest bardzo krotki - to mówię w odniesieniu do gwintowania z oprawką kompensacyjną albo nie daj boże ręcznego...
Frezy do frezowania gwintu da się kupic tez w rozsądnych pieniądzach. Ja do frezowania gwintów M3 w aluminium kupilem chiński frez i od dłuższego czasu tym samym frezem zrobiłem juz pewnie kilkaset gwintów i nie widać po nim zużycia.
Nie wiem jaka jest trwałość w stali. Wiem natomiast ze jakość gwintu jest nieporownywalnie lepsza i utrzymany jest jeden standard. Co więcej możemy dowolnie dostosowywać to, jak ścisły ma być gwint, stosujac to samo narzędzie. Tego nie daje zwykły gwintownik.
Kolejna sprawa to że czas potrzebny na wykonanie gwintu jest bardzo krotki - to mówię w odniesieniu do gwintowania z oprawką kompensacyjną albo nie daj boże ręcznego...
