gwarancja u cormaka
-
Autor tematu - Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 13
- Posty: 2307
- Rejestracja: 21 gru 2015, 11:22
- Lokalizacja: Lublin
gwarancja u cormaka
Jak to jest u nich, bo chce kupić przecinarke i tak odbijam się od firmy do firmy, w stiler nastraszyli mnie ze wszędzie ale nie cormaka bo wymagają przeglądu maszyny minimum co 6 miesięcy w zależności od typu. W ciągu 24miesięcy musiałbym 250kg odsyłać 4 razy żeby gwarancja trwała, przy okazji przegląd ten jest ponoć płatny (przynajmniej tak wyczytałem z relacji na forum stolarzy o perypetiach z jakimś strugiem) - żaden mi interes.
Zapisy gwarancji próbuje ustalić, ale na stronie są tylko ogólne, przedstawiciel handlowy zamotany dostałem nr do serwisu. Odebrała babeczka i mi pitoli że warunki gwarancji dopiero po zakupie maszyny. To mówię kobito czyś ty oci**** zanim zrozumiała po 10 krotnym tłumaczeniu powiedziała że ona nie wie, że ona przyjmuje owszem ale maszyny już u nich zakupione w ramach gwarancji.
Więc z powrotem do przedstawiciela, tym razem ok, podał kolejny nr telefonu, nie odbiera. WIem, że sporo tu osób kupiło cormaki czy tokarki czy inne, jak jest z tymi zapisami gwarancji u was, rzeczywiście gwarancje macie do "pierwszego przeglądu"? Wątpię żeby ktoś tokarke chciał odsyłać, to głupota... chciałbym kupić 712gr, w kormaku ma dość dobrą cene i tak myśle.. i tak chyba przyjdzie kupić bo u stilera nawet tego nie ma.
Zapisy gwarancji próbuje ustalić, ale na stronie są tylko ogólne, przedstawiciel handlowy zamotany dostałem nr do serwisu. Odebrała babeczka i mi pitoli że warunki gwarancji dopiero po zakupie maszyny. To mówię kobito czyś ty oci**** zanim zrozumiała po 10 krotnym tłumaczeniu powiedziała że ona nie wie, że ona przyjmuje owszem ale maszyny już u nich zakupione w ramach gwarancji.
Więc z powrotem do przedstawiciela, tym razem ok, podał kolejny nr telefonu, nie odbiera. WIem, że sporo tu osób kupiło cormaki czy tokarki czy inne, jak jest z tymi zapisami gwarancji u was, rzeczywiście gwarancje macie do "pierwszego przeglądu"? Wątpię żeby ktoś tokarke chciał odsyłać, to głupota... chciałbym kupić 712gr, w kormaku ma dość dobrą cene i tak myśle.. i tak chyba przyjdzie kupić bo u stilera nawet tego nie ma.
-
- Specjalista poziom 2 (min. 300)
- Posty w temacie: 1
- Posty: 523
- Rejestracja: 15 sie 2004, 23:24
- Lokalizacja: Poznań
Re: gwarancja u cormaka
Jakie ceny taka jakość obsługi klienta.
Ślij @ i czekaj na oficjalną odpowiedź.
Ślij @ i czekaj na oficjalną odpowiedź.
Apeluje o wpisywanie lokalizacji w profil! Czasem okazuje się że mieszkamy po sąsiedzku. Jako pasjonaci, hobbyści możemy sobie pomóc nie tylko anonimowo przez forum....
-
- ELITA FORUM (min. 1000)
- Posty w temacie: 5
- Posty: 1962
- Rejestracja: 15 sty 2011, 09:26
- Lokalizacja: Wyszków
Re: gwarancja u cormaka
Gwarancja po zakupie... No ma to sens, po co Ci gwarancja jak nie kupiłeś

A co do przeglądów to raczej on się odbywa u klienta. Kto by przesyłał tokarkę na przegląd?


A co do przeglądów to raczej on się odbywa u klienta. Kto by przesyłał tokarkę na przegląd?
czilałt...
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 1
- Posty: 2117
- Rejestracja: 04 sty 2013, 23:30
- Lokalizacja: 3miasto
Re: gwarancja u cormaka
Taaaaa ma sens szczególnie, że dla firmy są inne warunki gwarancji niż dla konsumenta także kot w coraz większym worku

Warunki sprzedaży i gwarancji mają obowiązek przedstawić przed zawarciem umowy. Po zakupie to niech mnie w ......pocałują.
A co do szczegółu odsyłania to jak najbardziej do jakiejś wagi (nie pamiętam jakiej) sprzętu mogą żądać odesłania do przeglądu powyżej niestety nie. To samo tyczy się sprzętu montowanego w miejscu użytkowania i nawet dla firmy będzie to zapis niezgodny choćby z logiką.
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 9
- Posty: 8363
- Rejestracja: 05 kwie 2006, 17:37
- Lokalizacja: Kędzierzyn - Koźle
- Kontakt:
Re: gwarancja u cormaka
hehehe, ten cały cormak to se chyba z chin urwał, bo jak nie gwarancja to rękojmia go zmusza do naprawy czy przeglądu za friko przez okres 1 roku od momentu sprzedazy. Byle jaki prawnik podwazy wszystkie wybiegi nieuczciwego sprzedawcy. Nie ma zmiłuj, sprzedajesz, masz 1 rok zadbać o to zeby rozwiązać wszelkie problemy podczas uzytkowania przez 1 pełny rok, za friko. Dotyczy firm, i 2 lata dla konsumentów detalicznych.
Wiem z autopsji własnej.
Wiem z autopsji własnej.
https://www.etsy.com/pl/shop/soltysdesign
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 9
- Posty: 8363
- Rejestracja: 05 kwie 2006, 17:37
- Lokalizacja: Kędzierzyn - Koźle
- Kontakt:
Re: gwarancja u cormaka
Prawo jest takie a nie inne, generalnie po zakupie mogą ci skoczyć, mają przyjecac na miejsce w razie czego.
Ja jeżdzę po serwisach, kupującego nie interesuje fakt że np augustów cos zj***l, ja jestem sprzedawcą ostatecznym.
Tak mi sie ostatnio zdarzyło akurat, za duzo gadania, a w koncu wspołpracuje z ebmią dobre 15 lat, a mimo to napędzili mi klopotów z d wzietych. No póki co jest cisza, ciekawe jak długo. Tak czy srak, sprzedawca ma obowiązki i wszelkie wciskanie kitu może sobie wsadzić.
Ja jeżdzę po serwisach, kupującego nie interesuje fakt że np augustów cos zj***l, ja jestem sprzedawcą ostatecznym.
Tak mi sie ostatnio zdarzyło akurat, za duzo gadania, a w koncu wspołpracuje z ebmią dobre 15 lat, a mimo to napędzili mi klopotów z d wzietych. No póki co jest cisza, ciekawe jak długo. Tak czy srak, sprzedawca ma obowiązki i wszelkie wciskanie kitu może sobie wsadzić.
https://www.etsy.com/pl/shop/soltysdesign
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 4
- Posty: 2437
- Rejestracja: 29 lis 2015, 00:38
- Lokalizacja: Bielsko-Biała
Re: gwarancja u cormaka
szopenn pisze:jak jest z tymi zapisami gwarancji u was, rzeczywiście gwarancje macie do "pierwszego przeglądu"?
Mam frezarkę od nich. Gwarancja jest ważna tylko, jeśli odeślesz im maszynę co 6 miesięcy na płatny według ich cennika przegląd.
-
- Specjalista poziom 1 (min. 100)
- Posty w temacie: 1
- Posty: 153
- Rejestracja: 19 wrz 2020, 20:33
- Lokalizacja: Miechów
Re: gwarancja u cormaka
Ja mam tokarke od nich SMART PRO 410x1000 i był problem bo ciekł jeden uszczelniacz , zadzwoniłem i przyjechali i naprawili i nic nie musiałem płacić , chodź na karcie gwarancyjnej pisze że żeby utrzymać gwarancje to trzeba serwisować maszynę co poł roku i koszt takiego serwisu się nalicza od wyjazdu pracownika z firmy z Siedlec .
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 9
- Posty: 8363
- Rejestracja: 05 kwie 2006, 17:37
- Lokalizacja: Kędzierzyn - Koźle
- Kontakt:
Re: gwarancja u cormaka
Bzdura, dajecie sie robic z tym odsyłaniem i kosztami serwisu w okresie gwarancji.
https://www.etsy.com/pl/shop/soltysdesign