dopiero zaczynam swoją przygodę ze szlifierkami, wiec co i rusz napotykam na problem, który dla wytrawnego szlifierza, jest chlebem powszednim i zna milion trików na jego rozwiązanie. Mój problem polega na tym, że odebrałem płaskowniki z NMV z ulepszania i jak zwykle dostałem pogięte tzw. banany.
Wrzuciłem na szlifierkę, przeszlifowałem z jednej i z drugiej strony, wynik końcowy --> nadal banan.
Podejrzewam, że przyczyną jest dociągnięcie detalu do stołu magnetycznego, po przeszlifowaniu i zwolnieniu wraca do swojego pierwotnego kształtu.
Moje pytanie brzmi, jak sobie radzicie z takimi problemami? Jak doprowadzić te banany do żądanej płaskości?
Załączyłem zdjęcia w celu zwizualizowania problemu.
