Od niedawna wycinamy w firmie detale z mdf na chińskiej frezarce cnc nie mając żadnego doświadczenia stolarskiego i mam w związku z tym parę pytań.
Na każdej krawędzi od dolnej strony ok 4mm od brzegu powierzchnia mdf jest wyraźnie bardziej szorstka- czy jest to może związane z rodzajem freza: DIA 12 mm 1+1 ? Czy powinienem pogłębić głębokość obróbki tak żeby cała pierwsza zgrubna płytka freza wyszła poza materiał i frezowała w pokładzie (frezarka ma podsys)?, I jak mam ustawić głębokość pojedynczego przejazdu? Czy ma to býc tyle ile wynosi długość pierwszej płytki freza, czy tak jak podpowiadacie w innych postach: średnica freza+2 mm?.
Handlowcy sprzedający frezy obiecują cudowne rozwiązania które uwalnią nas od szlifowania mdf przed lakierowaniem- można im wierzyć? Jest to możliwe?
I co zrobić żeby nie przypalać freza? Teraz sprawdzamy posuwy od 4000 mm/min do 6000mm/min i obroty 18000-24000. Wrzeciono wg dostawcy maszyny ma 6 kW.
Z góry dziękuję za pomoc.
W zamian mogę coś podpowiedzieć na temat cięcia,szlifowania, fazowania i wiercenia szkla
