Przekrój kabli spawalniczych

Planujesz zakup sprzętu do warsztatu, masz problem z maszyną tu możesz o tym porozmawiać - nie tylko maszyny CNC

Autor tematu
zyx5050
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Posty w temacie: 2
Posty: 209
Rejestracja: 27 lip 2019, 12:24

Przekrój kabli spawalniczych

#1

Post napisał: zyx5050 » 23 lis 2019, 16:40

Jeżeli spawarka posiada max. 160A prądu jakim można spawać to jest sens zakładać do niej kable spawalnicze o przekroju 25mm^2? Obecnie mam 16mm^2, w przypadku większego przekroju spawaloby się lepiej, mam na myśli mniejsze spadki napięcia itd.




strikexp
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 4
Posty: 4419
Rejestracja: 31 mar 2017, 19:47
Lokalizacja: Warszawa

Re: Przekrój kabli spawalniczych

#2

Post napisał: strikexp » 23 lis 2019, 16:58

Niezupełnie masz tam spadek napięcia. On zależy zawsze od płynącego prądu. To się tylko wydaje że napięcie decyduje ponieważ w gniazdku lub baterii masz jego limit. Ale jeśli wchodzisz w jakiekolwiek jego regulacje to należy to rozpatrywać już inaczej. Zasilacz którym jest spawarka ma pokrętło prądowe i napięciowe. I jedna z tych wartości musi być nadrzędna żeby równania matematyczne się zgadzały. Jeśli regulujesz prąd to to napięcie będzie traktowane mniej rygorystycznie, natomiast przy regulacji napięcia to prąd będzie siadał. To ma pewnie znaczenie przy korzystaniu z MMA i MIG.
Jeśli masz tylko pokrętło prądowe do napięcie zostanie podbite do jakiegoś limitu bezpieczeństwa np 60V. Więc problem będzie występował tylko przy maksymalnych nastawach gdzie rezystancja kabli uniemożliwi uzyskanie odpowiednio wysokiego napięcia a co za tym idzie i prądu.
Większym problemem jest raczej to że te kable przy ciągłym spawaniu ostro się grzeją głównie od łuku z którym mają termiczny kontakt (w końcu kawał miedzi). A jak Ci się źle spawa to jest raczej wina spawarki, realne 100A to stapia ze sobą 5mm płaskowniki...


Autor tematu
zyx5050
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Posty w temacie: 2
Posty: 209
Rejestracja: 27 lip 2019, 12:24

Re: Przekrój kabli spawalniczych

#3

Post napisał: zyx5050 » 23 lis 2019, 17:11

strikexp pisze:
23 lis 2019, 16:58
Niezupełnie masz tam spadek napięcia. On zależy zawsze od płynącego prądu. To się tylko wydaje że napięcie decyduje ponieważ w gniazdku lub baterii masz jego limit. Ale jeśli wchodzisz w jakiekolwiek jego regulacje to należy to rozpatrywać już inaczej. Zasilacz którym jest spawarka ma pokrętło prądowe i napięciowe. I jedna z tych wartości musi być nadrzędna żeby równania matematyczne się zgadzały. Jeśli regulujesz prąd to to napięcie będzie traktowane mniej rygorystycznie, natomiast przy regulacji napięcia to prąd będzie siadał. To ma pewnie znaczenie przy korzystaniu z MMA i MIG.
Jeśli masz tylko pokrętło prądowe do napięcie zostanie podbite do jakiegoś limitu bezpieczeństwa np 60V. Więc problem będzie występował tylko przy maksymalnych nastawach gdzie rezystancja kabli uniemożliwi uzyskanie odpowiednio wysokiego napięcia a co za tym idzie i prądu.
Większym problemem jest raczej to że te kable przy ciągłym spawaniu ostro się grzeją głównie od łuku z którym mają termiczny kontakt (w końcu kawał miedzi). A jak Ci się źle spawa to jest raczej wina spawarki, realne 100A to stapia ze sobą 5mm płaskowniki...
Spawa się naprawdę nieźle jak na spawarkę za 380zł (Dedra DeSi190BT 160A). Pokrętło jest tylko jedno, do regulacji prądu spawania. Spawam dodatkowo na 3m przedłużaczu 3x2,5mm^2. Czyli pakować większych kabli spawalniczych nie ma sensu?


strikexp
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 4
Posty: 4419
Rejestracja: 31 mar 2017, 19:47
Lokalizacja: Warszawa

Re: Przekrój kabli spawalniczych

#4

Post napisał: strikexp » 23 lis 2019, 17:31

Kabel zasilający to przenosi moc na napięciu przemiennym 230V więc tam ta średnica kabla spokojnie wystarcza dla np 25A.

A na kablach zawsze masz spadek, mniejszy bądź większy. Bo chyba trochę zakręciłem. Ale skoro ustawiasz tylko prąd to on zawsze powinien się zgadzać. Chyba że te kable co Ci dali to dobrali żeby było tanio i realnie nie są w stanie przy maksymalnym dopuszczalnym napięciu przewodzić takich prądów.
Ale z mojego doświadczenia to spadek na odpowiednich kablach jest minimalny na takiej odległości. Bardziej chodzi o styki. Na studiach robiliśmy takie badania jak wpływa styk na rezystancję całego obwodu. Te wartości które tam występowały były szokujące. Dopiero po wypolerowaniu płaskich styków papierem ściernym (duża powierzchnia styku idealnie płaskich powierzchni i usunięcie tlenków miedzi) rezystancja zmalała drastycznie. Więc bardziej warto zadbać o gniazda przewodów. U mnie od głównej szyny w rozdzielni dałem osobny przewód 2,5mm^2 tylko do jednego(podwójnego) gniazdka. Bez żadnych rozgałęzień w puszkach i przecięć kabla. Spawarka 160A spawa jak wściekła. Choć co prawda te moje przewody do spawania są dość grube, dlatego też poleciałem na bogato. Ale nie byłbym pewny czy mają ponad 16mm^2 przekroju.

Awatar użytkownika

gothye
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Posty w temacie: 1
Posty: 134
Rejestracja: 15 kwie 2009, 15:18
Lokalizacja: Płock

Re: Przekrój kabli spawalniczych

#5

Post napisał: gothye » 23 lis 2019, 18:02

co do doboru przekrojów przewodów stosuję się przelicznik ok 6-8A / 1mm2 przewodu miedzianego dla obciążenia ciągłego , 10A/1mm2 chwilowego wiec 16mm2 na 160A jest na styk ale tutaj też należało by zwrócić uwagę na jego długość choć przy takim przekroju raczej ogromnych spadków (jak poniżej <1.5V bym się nie spodziewał bo to już było by MAX tej wartości w spadku ) wg mnie nie ma sensu inwestycji w grubszy przewód


IMPULS3
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 3
Posty: 7549
Rejestracja: 25 gru 2010, 21:55
Lokalizacja: LUBELSKIE

Re: Przekrój kabli spawalniczych

#6

Post napisał: IMPULS3 » 23 lis 2019, 18:38

strikexp pisze:Zasilacz którym jest spawarka ma pokrętło prądowe i napięciowe. I jedna z tych wartości musi być nadrzędna żeby równania matematyczne się zgadzały. Jeśli regulujesz prąd to to napięcie będzie traktowane mniej rygorystycznie, natomiast przy regulacji napięcia to prąd będzie siadał. To ma pewnie znaczenie przy korzystaniu z MMA i MIG.

Co Ty bredzisz znowu. Gdzie w spawarce masz regulowane napięcie spawania?
Spawarka to żródło o regulowanej wydajności PRĄDOWEJ a nie napięciowej. Napięcie ZNAMIONOWE jest potrzebne dla podtrzymania łuku i z reguły jest stałe w okolicy 70v (w spawarkach profesjonalnych) przy MMA/TIG i niższe dla MIG od 20V w górę. Jeśli zmniejszysz napięcie dla elektrody grubootulonej poniżej 40V to nawet nie będziesz mógł nią spawać bo będzie gasiła łuk.
Przestań pisać ciągle te brednie bo już oczy bolą od czytania tych idiotyzmów. Reszty głupot które żeś tu napisał nawet nie będę komentował. Dorośnij wreszcie.


strikexp
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 4
Posty: 4419
Rejestracja: 31 mar 2017, 19:47
Lokalizacja: Warszawa

Re: Przekrój kabli spawalniczych

#7

Post napisał: strikexp » 23 lis 2019, 18:49

Magnum MIG 190 II
Jak się douczysz to będziesz mnie mógł krytykować. Dla Twojej wiadomości ponieważ widzę że się lubisz mądrzyć, taka spawarka nie jest ani źródłem prądowym ani napięciowym.


IMPULS3
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 3
Posty: 7549
Rejestracja: 25 gru 2010, 21:55
Lokalizacja: LUBELSKIE

Re: Przekrój kabli spawalniczych

#8

Post napisał: IMPULS3 » 23 lis 2019, 19:18

strikexp pisze:Magnum MIG 190 II
Jak się douczysz to będziesz mnie mógł krytykować.

No i pokaz mi w którym momencie reguluje się napięcie w spawarce MMA??? Dla Twojej wygody to popatrz w 8.40 że ta funkcja nie działa w tym przypadku.

Może ona być wykorzystana w przypadku metody MIG dlatego ze w dawniejszych migomatach były duże dławiki które miały odczepy dobierane do potrzeb czy miał być większy łuk i "rozlanie" spoiny czy tak jak w przypadku cienkich blach mniejszy. W tym przypadku widać konstruktorzy poszli w innym kierunku i jest to tylko "doregulowanie łuku" a nie regulacja spawania.
strikexp pisze:Dla Twojej wiadomości ponieważ widzę że się lubisz mądrzyć, taka spawarka nie jest ani źródłem prądowym ani napięciowym.

Nie muszę sie mądrzyć bo składałem migomaty/spawarki zanim istniało to forum, (mam je do dziś) i takie niusy i internetowi geniusze jak Ty mnie nie przekonują bo ja tę drogę przechodziłem w praktyce a nie z oglądania filmików. Wiec jest pewna różnica.

Awatar użytkownika

pitsa
Moderator
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 1
Posty: 4695
Rejestracja: 13 wrz 2008, 22:40
Lokalizacja: PL,OP

Re: Przekrój kabli spawalniczych

#9

Post napisał: pitsa » 23 lis 2019, 20:07

Co do strat na styku... Trudno zajarzyć gdy przewód masowy jest "słabo" przyłączony.
zachowanie spokoju oznacza zdolności do działania
ᐃ 🜂 ⃤ ꕔ △ 𐊅 ∆ ▵ ߡ


strikexp
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 4
Posty: 4419
Rejestracja: 31 mar 2017, 19:47
Lokalizacja: Warszawa

Re: Przekrój kabli spawalniczych

#10

Post napisał: strikexp » 23 lis 2019, 20:30

Ale to wtedy raczej nie chodzi o słaby styk tylko w ogóle jego brak. Jednak w warsztacie to miedziane elementy dość szybko pokrywają się tlenkami, stal podobnie. Ja to szlifuję to miejsce co chcę złapać masą, podobnie jak w miejscach spawów. No ale i z czasem pewnie będzie trzeba przeszlifować same wtyki przewodów.
IMPULS3 pisze:
23 lis 2019, 19:18
Może ona być wykorzystana w przypadku metody MIG dlatego ze w dawniejszych migomatach były duże dławiki które miały odczepy dobierane do potrzeb czy miał być większy łuk i "rozlanie" spoiny czy tak jak w przypadku cienkich blach mniejszy.
IMPULS3 pisze:
23 lis 2019, 19:18
Nie muszę sie mądrzyć bo składałem migomaty/spawarki zanim istniało to forum, (mam je do dziś) i takie niusy i internetowi geniusze jak Ty mnie nie przekonują bo ja tę drogę przechodziłem w praktyce a nie z oglądania filmików. Wiec jest pewna różnica.
To jednak może warto się nie mądrzyć co było w czasach gdy energoelektronika nie istniała w spawarkach. Bo to jednak jest zupełnie co innego. Zresztą spawarkę naprawić to i teraz nie problem, ponieważ wystarczy wymienić jakiś element a nie ją projektować.
No i nie świruj mi tu z tym filmikiem. Ja taką spawarkę mam i dobrze wiem że przy pokrętle napięcia jest napisane że to tylko do MIG. A my omawiamy tutaj wszystkie tryby spawania, więc i różne możliwości.

ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „WARSZTAT”