Za blat będzie służyło 9sztuk płyt stalowych s235jr + n o wymiarach 1500 x 300 x 20 a każda z nich będzie miała otwory montażowe fi 16 wiercone magnesówką wiertłem trepanacyjnym.
Płyty były wcześniej cięte z całego arkusza blachy palnikiem tlen-acetylen a znajomy który to dla mnie robił średnio się do tego zadania przyłożył i wymiary nieco się od siebie różnią.
Pierwsza myśl była taka, żeby wszystkie te płyty przefrezować ale ale mam wrażenie, że koszt usługi będzie ogromny.. Kolejna myśl, może by wrzucić na water jeta i przyciąć wszystkie na wymiar? A może taniej wyjdzie ciąć laserem tylko czy tych płyt nie odkształci? Nic się nie stanie jak z wymiaru 1500 zrobi się 1480 a z 300 - 280 ważniejsze dla mnie jest żeby płyty były równe.
Pewnie spora część osób napisze że przecież takiej dokładności nie potrzebuje, może i tak ale o takim właśnie stole marze bardzo długo i mam zamiar zrobić go właśnie tak żeby nie tylko służył ale i cieszył oko.
Czekam na jakieś sugestie, pozdro!
