Obróbka stalowych płyt na stół spawalniczy

Problemy i ich rozwiązania przy obróbce metalu ręcznej jak i za pomocą CNC

Autor tematu
poStaremu
Sympatyk forum poziom 2 (min. 50)
Sympatyk forum poziom 2 (min. 50)
Posty w temacie: 4
Posty: 50
Rejestracja: 30 sty 2017, 15:04
Lokalizacja: West

Obróbka stalowych płyt na stół spawalniczy

#1

Post napisał: poStaremu » 19 sie 2019, 17:46

Cześć. W końcu zabieram się za budowę pół profesjonalego stołu spawalniczego.
Za blat będzie służyło 9sztuk płyt stalowych s235jr + n o wymiarach 1500 x 300 x 20 a każda z nich będzie miała otwory montażowe fi 16 wiercone magnesówką wiertłem trepanacyjnym.
Płyty były wcześniej cięte z całego arkusza blachy palnikiem tlen-acetylen a znajomy który to dla mnie robił średnio się do tego zadania przyłożył i wymiary nieco się od siebie różnią.
Pierwsza myśl była taka, żeby wszystkie te płyty przefrezować ale ale mam wrażenie, że koszt usługi będzie ogromny.. Kolejna myśl, może by wrzucić na water jeta i przyciąć wszystkie na wymiar? A może taniej wyjdzie ciąć laserem tylko czy tych płyt nie odkształci? Nic się nie stanie jak z wymiaru 1500 zrobi się 1480 a z 300 - 280 ważniejsze dla mnie jest żeby płyty były równe.
Pewnie spora część osób napisze że przecież takiej dokładności nie potrzebuje, może i tak ale o takim właśnie stole marze bardzo długo i mam zamiar zrobić go właśnie tak żeby nie tylko służył ale i cieszył oko.
Czekam na jakieś sugestie, pozdro! :wink:




FTW
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Posty w temacie: 1
Posty: 710
Rejestracja: 16 gru 2016, 10:44
Lokalizacja: śląsk

Re: Obróbka stalowych płyt na stół spawalniczy

#2

Post napisał: FTW » 19 sie 2019, 20:51

Tak czy siak będzie drogo.

Najtaniej moim zdaniem - znaleźć kogoś ze starą manualną frezarką i zrobić to na raty tj. najpierw 500mm, potem przesuwać po tym obrobionym itd. Odpada szukanie dużej frezarki (1500 przesuwu to już mało nie jest). Jakiś tam minimalny ślad będzie widoczny, ale to będzie 0,1-0,2mm różnicy góra.


sad_madman
Znawca tematu (min. 80)
Znawca tematu (min. 80)
Posty w temacie: 2
Posty: 95
Rejestracja: 06 mar 2012, 08:53
Lokalizacja: Sieradz

Re: Obróbka stalowych płyt na stół spawalniczy

#3

Post napisał: sad_madman » 19 sie 2019, 23:05

Jak dla mnie to największe odkształcenia przy cięciu laserem miałbyś nie tyle z powodu dostarczenia ciepła do materiału tylko raczej "odprężenia" się wycinanego fragmentu. Jak dla mnie jak planuje się ciąć na takie paski to lepiej poszukać od razu płaskownika ciągnionego a nie ciąć arkusz.
Kolejna kwestia to jak chciałbyś te płyty zamontować do stołu ? Jeżeli sobie je przefrezujesz a następnie zaczniesz spawać to i tak się pokrzywi. Zresztą sama podstawa stołu może spowodować, że jednak dużej dokładności nie otrzymasz.


Autor tematu
poStaremu
Sympatyk forum poziom 2 (min. 50)
Sympatyk forum poziom 2 (min. 50)
Posty w temacie: 4
Posty: 50
Rejestracja: 30 sty 2017, 15:04
Lokalizacja: West

Re: Obróbka stalowych płyt na stół spawalniczy

#4

Post napisał: poStaremu » 20 sie 2019, 16:56

FTW - ile uważasz powinno kosztować (mniej więcej) przefrezowanie jednej płyty?

sad_madman płyty miałem za darmo a darowanemu koniu się w zęby nie zagląda. Niepotrzebnie szukasz problemów, płyty nie będą spawane a skręcane do wałków które wcześniej przyspawam do blatu wykonanego z dużych c-owników, ewentualne nierówności mogę skorygować dając niższe bądź wyższe wałki - może ciężko to wytłumaczyć ale niepotrzebnie zbaczamy z tematu, płyty już są i trzeba je wyrównać, szukamy najlepszego sposobu.


dudziak4
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Posty w temacie: 1
Posty: 702
Rejestracja: 06 wrz 2007, 13:30
Lokalizacja: Bielawa

Re: Obróbka stalowych płyt na stół spawalniczy

#5

Post napisał: dudziak4 » 20 sie 2019, 18:57

Płyty były wcześniej cięte z całego arkusza blachy palnikiem tlen-acetylen a znajomy który to dla mnie robił średnio się do tego zadania przyłożył i wymiary nieco się od siebie różnią.
Płyty były cięte palnikiem gdzie jest żywy ogień i nie bałeś się że je odkształci a boisz że stanie się to po laserze ciekawe.

Awatar użytkownika

bartuss1
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 2
Posty: 8458
Rejestracja: 05 kwie 2006, 17:37
Lokalizacja: Kędzierzyn - Koźle
Kontakt:

Re: Obróbka stalowych płyt na stół spawalniczy

#6

Post napisał: bartuss1 » 20 sie 2019, 19:51

dajesz 2 stowkie za sztuke i masz obrobione z jednej strony
https://www.etsy.com/pl/shop/soltysdesign


Autor tematu
poStaremu
Sympatyk forum poziom 2 (min. 50)
Sympatyk forum poziom 2 (min. 50)
Posty w temacie: 4
Posty: 50
Rejestracja: 30 sty 2017, 15:04
Lokalizacja: West

Re: Obróbka stalowych płyt na stół spawalniczy

#7

Post napisał: poStaremu » 21 sie 2019, 07:28

bartuss1 pisze:
20 sie 2019, 19:51
dajesz 2 stowkie za sztuke i masz obrobione z jednej strony
marzyciel

Awatar użytkownika

bartuss1
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 2
Posty: 8458
Rejestracja: 05 kwie 2006, 17:37
Lokalizacja: Kędzierzyn - Koźle
Kontakt:

Re: Obróbka stalowych płyt na stół spawalniczy

#8

Post napisał: bartuss1 » 21 sie 2019, 08:51

hehe, powodzenia w szukaniu jelenia
https://www.etsy.com/pl/shop/soltysdesign


sad_madman
Znawca tematu (min. 80)
Znawca tematu (min. 80)
Posty w temacie: 2
Posty: 95
Rejestracja: 06 mar 2012, 08:53
Lokalizacja: Sieradz

Re: Obróbka stalowych płyt na stół spawalniczy

#9

Post napisał: sad_madman » 21 sie 2019, 17:38

poStaremu pisze:
20 sie 2019, 16:56
sad_madman płyty miałem za darmo a darowanemu koniu się w zęby nie zagląda. Niepotrzebnie szukasz problemów, płyty nie będą spawane a skręcane do wałków które wcześniej przyspawam do blatu wykonanego z dużych c-owników, ewentualne nierówności mogę skorygować dając niższe bądź wyższe wałki - może ciężko to wytłumaczyć ale niepotrzebnie zbaczamy z tematu, płyty już są i trzeba je wyrównać, szukamy najlepszego sposobu.
Ja dalej nie rozumiem tej idei. Planujesz położyć obok siebie 9 sztuk płaskowników wycinanych z arkusza. Każda z nich miałaby zostać przefrezowana, zastanawiam się jak chcesz ustawić je wszystkie w jednej płaszczyźnie skoro dla każde płyty musiałbyś wykonać oddzielne dystanse. Nie wiem w ogóle skąd się wzięła idea aby pociąć ten arkusz na kawałki a nie montować w całości. Te tańsze stoły są właśnie tak wykonywane (na allegro dostępne - już z otworami oraz wygrawerowaną podziałką). Mierzyłeś jaką mają krzywizne ta płaskowniki, które masz wycięte ?


Autor tematu
poStaremu
Sympatyk forum poziom 2 (min. 50)
Sympatyk forum poziom 2 (min. 50)
Posty w temacie: 4
Posty: 50
Rejestracja: 30 sty 2017, 15:04
Lokalizacja: West

Re: Obróbka stalowych płyt na stół spawalniczy

#10

Post napisał: poStaremu » 22 sie 2019, 11:43

bartuss1 pisze:
21 sie 2019, 08:51
hehe, powodzenia w szukaniu jelenia
Chyba muszę ci podziękować, bo znalazłem "jelenia". Obrobienie z każdej strony bez planowania, koszt 180-220zł i jest to wycenia firmy która zajmuję się zawodowo obróbką.
sad_madman pisze:
21 sie 2019, 17:38
Ja dalej nie rozumiem tej idei. Planujesz położyć obok siebie 9 sztuk płaskowników wycinanych z arkusza. Każda z nich miałaby zostać przefrezowana, zastanawiam się jak chcesz ustawić je wszystkie w jednej płaszczyźnie skoro dla każde płyty musiałbyś wykonać oddzielne dystanse. Nie wiem w ogóle skąd się wzięła idea aby pociąć ten arkusz na kawałki a nie montować w całości. Te tańsze stoły są właśnie tak wykonywane (na allegro dostępne - już z otworami oraz wygrawerowaną podziałką). Mierzyłeś jaką mają krzywizne ta płaskowniki, które masz wycięte ?
Odbiegasz od tematu ale skoro tak bardzo nie daje ci to spokoju to już tłumaczę. Jeśli zdarzą się nierówności na stole i zajdzie potrzeba robienia osobnych dystansów pod każdą płytę (choć raczej tak nie będzie) to je zrobię.. tokarka stoi na miejscu - wszystko w temacie. Wyprzedzam kolejne pytanie, dlaczego miałbym to robić na dystansach a nie przymocować do blatu? A no dlatego, że robiąc otwory montażowe w arkuszach zabrałbym potrzebną przestrzeń do mocowania stoperów, ścisków, krążków (jeśli pracowałeś na takim stole a nie oglądałeś je tylko na allegro to wiesz o czym mówię).
A na pytanie dlaczego pociąłem arkusz musisz się zadowolić odpowiedzią "bo tak".. Plus jest taki, że jeśli coś się wydarzy z płytą to wymieniam jeden kawałek a nie cały arkusz.

Obrazek

ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „Obróbka metali”