Myślałem o tym, żeby zrobić całe koło zębate ze zbrojonego tworzywa laminowanego w ten sposób, żeby koła stalowe współpracowały z kołami z tworzywa. Efekt akustyczny jest znaczny.RomanJ4 pisze:Chodziło mi o to, że przy takich małych kółkach jak do Nutoola, wykonanie z tworzywa tylko pierścienia zębatego na koło (zamiast koła w całości), mogłoby być nie dość wytrzymałą alternatywą na wyciszenie. Tylko tyle.
Tokarka do piwnicy w bloku
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 5
- Posty: 2379
- Rejestracja: 06 sty 2007, 13:29
- Lokalizacja: Poznań
Jeżeli pomogłem - nie zapomnij kliknąć POMÓGŁ
Tagi:
-
- ELITA FORUM (min. 1000)
- Posty w temacie: 5
- Posty: 1500
- Rejestracja: 03 gru 2005, 23:44
- Lokalizacja: lublin
Ale czy łączenie koła stalowego z tekstolitowym czy innym to dobre rozwiązanie ?
pamiętacie pewnie silnik samochodowy chyba S-21 / Żuk Nysa , tam rozrząd był w takiej kompozycji. Wycinało to duże koło w dużym tempie , stosowano dwa z tekstolitu i pracowały dłużej . A może tak mi się zdaje .
Ja tam widzę szaloną różnicę pomiędzy kołami stalowymi ( naprawiałem zgodnie z wytycznym z forum ,ie pamiętam autora poradnika , a obecnymi kołami oryginalnymi.
Gdyby konstrukcja tokarki była inna to praca w kąpieli olejowej zapewne wyciszyła by maszynę . W tym typie sam silnik puszczony w prędkości obrotowej 5000 obr/min wyje jak szalony. Zdecydowanie indukcyjne są cichsze.
pamiętacie pewnie silnik samochodowy chyba S-21 / Żuk Nysa , tam rozrząd był w takiej kompozycji. Wycinało to duże koło w dużym tempie , stosowano dwa z tekstolitu i pracowały dłużej . A może tak mi się zdaje .
Ja tam widzę szaloną różnicę pomiędzy kołami stalowymi ( naprawiałem zgodnie z wytycznym z forum ,ie pamiętam autora poradnika , a obecnymi kołami oryginalnymi.
Gdyby konstrukcja tokarki była inna to praca w kąpieli olejowej zapewne wyciszyła by maszynę . W tym typie sam silnik puszczony w prędkości obrotowej 5000 obr/min wyje jak szalony. Zdecydowanie indukcyjne są cichsze.
-
- Specjalista poziom 2 (min. 300)
- Posty w temacie: 2
- Posty: 420
- Rejestracja: 29 gru 2007, 21:01
- Lokalizacja: Warszawa
Mam Nutoola, Zosię, miałem i Minilathe, w piwnicy w czymś w rodzaju bloku. Jest ok. Nikt nie skarżył się na hałasy, jednak ja sam też unikam zwracania na siebie uwagi. Cięcie szlifierką kątową w korytarzu piwnicznym wywołało wielki hałas w budynku.
pozdrawiam
Maciek
miłośnik maszyn parowych i silników GAD
Maciek
miłośnik maszyn parowych i silników GAD
-
- Specjalista poziom 3 (min. 600)
- Posty w temacie: 1
- Posty: 707
- Rejestracja: 03 sty 2011, 23:18
- Lokalizacja: warszawa
- Kontakt:
1.Jeśli tokarka ma koła matalowe, można wstawić 1-2 z tworzywa, wyciszy i gdy jesteś początkujący to przy "wpadce" którą na bank zaliczysz na początku, zmielisz je.
2. jeśli tokarka ma przeniesienie napędu paskami to bedzie bardzo cicha, warto zadbać o dokładne równoległe ustawienie kół oraz o zakupienie nowych pasków takich:
Ukłądają się ładnie do małych promieni.
3. Postaw tokarkę na gumowej wycieraczce, tani sposób i dużo daje.
4. Wyłożenie sufitu kartonikami po jajkach też da sporo.
5. Ostre noże wtedy nie piszczy i nie wypda nic w wibracje
W zasadzie tyl wibracje i tak idą w podłogę więc sąsiedzi nawet nie poczują nic.
2. jeśli tokarka ma przeniesienie napędu paskami to bedzie bardzo cicha, warto zadbać o dokładne równoległe ustawienie kół oraz o zakupienie nowych pasków takich:

Ukłądają się ładnie do małych promieni.
3. Postaw tokarkę na gumowej wycieraczce, tani sposób i dużo daje.
4. Wyłożenie sufitu kartonikami po jajkach też da sporo.
5. Ostre noże wtedy nie piszczy i nie wypda nic w wibracje

W zasadzie tyl wibracje i tak idą w podłogę więc sąsiedzi nawet nie poczują nic.