Tokarka angielska

zibi5353 · Post napisał: **zibi5353** » 26 mar 2012, 11:03

Chciałbym kupi taka tokarke jednak mam watpliwosci odnosnie toczenia na niej gwintów metrycznych. Do tokarki nie ma żadnych kól zmianowych do gitary. a na tabliczkach są tylko ustawienia do gwintów calowych. Czy jest mozliwośc dorobienia ewentualnie dobrania kół aby miała metryczne gwinty? Jakie sa to koszty. Czy jest tu ktoś kto by tego się podjoł lub ma namiary na fachowca? Czy skórka warta wyprawki? . Wszystko mi pasuje tylko mam obawy aby sie w koszty nie wtopic.To ta tokarka http://allegro.pl/tokarka-uniwersalna-i2225268431.html

tomek_skocz · Post napisał: **tomek_skocz** » 26 mar 2012, 15:39

A to nie jest czasem tabliczka przełożeń dla gwintów metrycznych?

Yogi_ · Post napisał: **Yogi_** » 26 mar 2012, 15:54

Raczej posuwy automatyczne.

zibi5353 · Post napisał: **zibi5353** » 26 mar 2012, 19:37

Na tej tabliczce to jest tabela posuwów wzdłużnych i poprzecznych

IMPULS3 · Post napisał: **IMPULS3** » 26 mar 2012, 19:56

Gwinty to jedno a drugie to jakie tam są wszystkie skale, też calowe?, jak tak to i śruby calowe i podzialka na koniku, pokrętlo od suportu po prawej stronie a nie po lewej itd.....

zibi5353 · Post napisał: **zibi5353** » 26 mar 2012, 20:18

Tak pokrętło od suportu jest po prawej stronie i skala na koniku w calach ale chyba chyba można to przeskalować??? czy to duże utrudnienie czy kwestia przyzwyczajenia się? Śruba tez ma calowy skok. Ale wiem ze niektóre tokarki angielskie maja metryczne gwinty w swych ustawieniach. Jak sprawdzić czy ta też ma?

kamar · Post napisał: **kamar** » 26 mar 2012, 20:21

zibi5353 pisze: czy to duże utrudnienie czy kwestia przyzwyczajenia się??

Jest to spora niewygoda. Miałem to kiedyś. Po przeskalowaniu skali zostaje ułamek i trzeba zawsze o nim pamiętać. U mnie skończyło się na wymianie śruby i nakrętki.

zibi5353 · Post napisał: **zibi5353** » 26 mar 2012, 20:31

Wymieniłeś śrubę od suportu poprzecznego czy wszystkie śruby. Jaki to był koszt? A co zrobiłeś ze skalami na pokrętłach?? Czy warto kupić taka maszynę skoro tyle z tym zachodu??

pukury · Post napisał: **pukury** » 26 mar 2012, 20:45

witam.
obawiam się że w tej maszynie - WSZYSTKO jest calowe .
łożyska , każda śrubka , koła we wrzecienniku , itp .
nie chciał bym być w skórze kogoś kto by miał kupić nowe łożysko do wrzeciona .
miałem kiedyś motor calowy ( AJS-350 - piękny zresztą ) .
no i dzięki Bogu że mogłem sobie dorobić co potrzebowałem - inaczej kaplica .
pozdrawiam .

IMPULS3 · Post napisał: **IMPULS3** » 26 mar 2012, 20:58

zibi5353 pisze: Czy warto kupić taka maszynę skoro tyle z tym zachodu??

Odpowiem za siebie- NIE.

Tokarka angielska