Toczenie odlewów żeliwnych fi250 Odpycha nóż

Jak zaradzić?

Dyskusje dotyczące toczenia, remontów, modernizacji, narzędzi. Tokarki konwencjonalne.

Autor tematu
Bearing
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Posty w temacie: 6
Posty: 135
Rejestracja: 19 sie 2018, 11:03

Toczenie odlewów żeliwnych fi250 Odpycha nóż

#1

Post napisał: Bearing » 10 sie 2019, 18:08

Witam
Trafiło mi się ostatnio toczenie odlewów żeliwnych fi250 w kształcie mniej więcej miski. przy toczeniu poprzecznie czoła odpycha mi nóż że wychodzi do milimetra różnicy w długości między dużą a małą średnicą. Tokarka SNB-400. Odlewy trochę biją osiowo. Pomyślałem że odsuwa się cały support na łożu, zapiąłem sobie zapobiegawczo śrubę pociągową i dosunąłem support do oporu w str konika jednak nadal gubiło linię prostą. Przyczepiłem zegar do szufladki z imakiem i na niej ogólnie dochodzi do drgań wręcz wibracji w trakcie toczenia poprzecznego tych odlewów i wyszło że ta szufladka się cofa :) Dociągnąłem trochę nakrętkę w pokrętle aby naciągnąć jakby troche śrubę trapezową tej szufladki a także przyciaśniłem klin. Takie rozwiązanie pomaga dopiero gdy skręcę nakrętke znajdującą się na korbce od tej szufladki tak mocno, że ledwo co da się kręcić ręcznie tym pokrętłem a to dla mnie odpada nie będę rurką przesuwał się po kilka mm co kilka sekund :) Czy mieliście podobne sytuacje i jakieś zalecenia w tej sytuacji? Czy może wykonanie gwintowanego otworu pionowego w szufladce tuż nad jaskółczym ogonem i dokręcanie tam śruby w celu zwiększenia oporu mogłoby załatwić sprawę?


Pozdrawiam i z góry dziękuję za pomoc.




Mati12-25
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Posty w temacie: 1
Posty: 172
Rejestracja: 15 gru 2011, 19:28
Lokalizacja: Cz-wa

Re: Toczenie odlewów żeliwnych fi250 Odpycha nóż

#2

Post napisał: Mati12-25 » 10 sie 2019, 20:02

Jak pracowałem swego czasu na tej tokarce były dodatkowo trzy śruby od przodu które dociskały klin. Przy toczeniu takich odlewów mógłbyś sobie to dokręcić i już by było sztywno. Co do przesuwania co kilka mm przecież nie musisz koniecznie robić tego sankami 😉


jasiu...
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 2
Posty: 5341
Rejestracja: 14 lip 2007, 19:02
Lokalizacja: Westfalia

Re: Toczenie odlewów żeliwnych fi250 Odpycha nóż

#3

Post napisał: jasiu... » 10 sie 2019, 20:06

Jakim nożem to toczysz? Może zmiana narzędzia i płytki rozwiązałaby sprawę? Problem jest prosty. Im bliżej środka przy planowaniu, tym mniejsza prędkość skrawania. I jeśli ty masz stały posuw, to opory, które zależą od prędkości skrawania powodują odepchnięcie. Przy dużej szybkości wiór się "nadtapia" i łatwiej spływa, przy małej wiór jest wyrywany z powierzchni, ładnie to widać na planowanych powierzchniach ze stali.

Tokarka konwencjonalna, nie masz szans raczej na stałą prędkość skrawania, ale może byłaby szansa podczas obróbki przełączyć obroty, a na gotowo przelecieć płytką z małym promykiem (od tego też zależą opory), niedużym naddatkiem i większą prędkością skrawania?

Awatar użytkownika

RomanJ4
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 2
Posty: 11570
Rejestracja: 17 mar 2009, 08:55
Lokalizacja: Skępe

Re: Toczenie odlewów żeliwnych fi250 Odpycha nóż

#4

Post napisał: RomanJ4 » 10 sie 2019, 20:31

A jakim nożem skrawasz, i jakie parametry? Silne drgania przy skrawaniu będą luzowały i rozregulowywały nastawy śrubą szufladki narzędziowej, (luz nakrętki na śrubie wykasować do minimum, łożyskowanie śruby na zero, klin uregulowany tak by przesuwać sanki z lekkim oporem), śrubka dociskająca klin(jedna lub dwie) by dobrze działała to powinna być z boku, a nie góry.
Obrazek Obrazek
zapiąłem sobie zapobiegawczo śrubę pociągową i dosunąłem support do oporu w str konika
Nie znam tej tokarki, ale wystający po prawej z płyty suportu łeb śruby wygląda mi na zacisk suportu na łożu. Jak założysz klucz to będziesz mógł zaciskać przy toczeniu poprzecznym, przecinaniu.
Obrazek
pozdrawiam,
Roman


Autor tematu
Bearing
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Posty w temacie: 6
Posty: 135
Rejestracja: 19 sie 2018, 11:03

Re: Toczenie odlewów żeliwnych fi250 Odpycha nóż

#5

Post napisał: Bearing » 10 sie 2019, 20:48

Może niedokładnie się wyslowilem. Wibracje są na małej szufladce na której jest imak i którą można skręcać pod kątem a nie na prowadnicy poprzecznej :)
Planuję wytaczakiem bodajże fi32 na płytki Wnmg używam R0. 4 ponieważ odlew ma wystający fragment który prawie dotyka prowadnic łoża i uniemożliwia podjechanie suportem bliżej detalu na tyle żeby móc planować zwykłym nożem.
Tak więc po zablokowaniu suportu na łożu i przykreceniu nakrętki kasujacej luz na śrubie szufladki problem nie występuje ale nie mogę praktycznie obracać pokrętłem tej szufladki a w moim przypadku na prawdę jest to potrzebne. Niestety chwilowo nie mam możliwości zrobienia zdjęcia tej szufladki ale powinno być wiadomo o co chodzi.
Dodam że wystający fragment odlewu przy już 200 obrotach nadaje na prawdę dużą siłę odsrodkowa że aż maszyna lata przód tył, to że przy 100 obrotach, jakbym załączył np 500 obrotów maszyna mogłaby się moim zdaniem wywrocic :)
Nie mam pomysłu jak skutecznie blokować tą szufladkę tak żeby za chwilę po planowaniu móc ją odblokować i toczyć kilka średnic wewnętrznych :)

Dodane 3 minuty 27 sekundy:
I owszem używałem tej śruby z kwadratowym łbem i jest to zacisk suportu ale tutaj nie ma problemu zegar nie wykazuje przesunięć podczas planowania czoła zaś szufladka narzędziowa przesuwa się znacznie, o 0.9mm na całej toczone długości / średnicy

Dodane 2 minuty 6 sekundy:
Tocze przy 100 obrotach chciałem napisać :)

Awatar użytkownika

WZÓR
Moderator
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 3
Posty: 7974
Rejestracja: 01 sty 2009, 20:01
Lokalizacja: Oława

Re: Toczenie odlewów żeliwnych fi250 Odpycha nóż

#6

Post napisał: WZÓR » 10 sie 2019, 21:24

RomanJ4 pisze:
10 sie 2019, 20:31
....
Nie znam tej tokarki, .....
To takie cudo

http://www.premo.net.pl/items/27.html

p.s.
Gość przedawkował z max. średnicą toczenia nad suportem.
Kombinuje coś z wytaczakiem ...... , i nie dziwię się , że to kiepsko wychodzi.

Mariusz.
Pomagam w:
HAAS - frezarki, tokarki


jasiu...
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 2
Posty: 5341
Rejestracja: 14 lip 2007, 19:02
Lokalizacja: Westfalia

Re: Toczenie odlewów żeliwnych fi250 Odpycha nóż

#7

Post napisał: jasiu... » 11 sie 2019, 09:14

Bearing pisze:
10 sie 2019, 18:08
toczenie odlewów żeliwnych fi250
Bearing pisze:
10 sie 2019, 20:50
Planuję wytaczakiem bodajże fi32 na płytki Wnmg używam R0. 4
Bearing pisze:
10 sie 2019, 20:50
Tocze przy 100 obrotach chciałem napisać :)
To nie tocz, jeśli się tego nie da toczyć, tylko frezuj. Planowanie wytaczakiem z trójkątną płytką, to naprawdę nie jest dobry pomysł. Moim zdaniem odpycha ci nie tylko szufladka, ale też może się uginać materiał, albo cofać na wrzecionie, jak mocno wciśniesz. Jeśli nie da się tego złapać porządnie, choćby w jakiś wyważoną przystosowaną do tego płytę, to znaczy, że trzeba na przykład frezować, a nie toczyć.

Obroty 100, przy maksymalnej średnicy 250 to ok. 79 m/min. Jeszcze przy żeliwie (i płytkach do żeliwa!) akceptowalne. Jeśli zejdziesz do średnicy 100, to masz 31 m/min. zbliżając się dalej, przy 50 mm jest tylko 16 m/min. Z tą prędkością to ty sobie możesz narzędzi z HSS używać! Tu masz problem, a nie w sztywności maszyny. Jeszcze na dodatek niestabilny nóż wytaczak.

Ewentualnie próba zamiast planowania, toczenie wzdłużne (do zderzaka, jak nie chce ci się na skalę patrzeć) może by coś pomogło, choć przy takich parametrach i niekorzystnym narzędziu raczej o sukces będzie ciężko.

Awatar użytkownika

WZÓR
Moderator
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 3
Posty: 7974
Rejestracja: 01 sty 2009, 20:01
Lokalizacja: Oława

Re: Toczenie odlewów żeliwnych fi250 Odpycha nóż

#8

Post napisał: WZÓR » 11 sie 2019, 10:21

jasiu... pisze:
11 sie 2019, 09:14
.... Z tą prędkością to ty sobie możesz narzędzi z HSS używać! ....
I tą właśnie trzeba iść drogą.
..... , nóż jakiego gość używa jest do bani - ja NNZc ze spiekiem do żeliwa bym użył.
Na frezarce wyfrezowałbym specjalny imak - wieżyczkę , który pozwoliłby za suportem zamocować nóż ( ,, do góry nogami") .
Całość przykrecił tu ( patrz: strzałka) ...... , i jazda.

https://zapodaj.net/8d91498ef47ba.png.html

Mariusz.
Pomagam w:
HAAS - frezarki, tokarki


Autor tematu
Bearing
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Posty w temacie: 6
Posty: 135
Rejestracja: 19 sie 2018, 11:03

Re: Toczenie odlewów żeliwnych fi250 Odpycha nóż

#9

Post napisał: Bearing » 11 sie 2019, 10:37

Nie wychodzi to źle tylko na poczatku odpycha a jak już uda się wyrównać zabielic powierzchnię to potem mogę już utoczyc płaskie czoło. W drodze jest wytaczak na dcmt, zobaczę w tygodniu czy będzie nim lepiej szło i może ewentualnie dorobię blokadę śrubą od boku sanek narzedziowych.
Zdaje sobie sprawę że przy małej średnicy parametry są tragiczne ale tocząc powoli idzie to zrobić. Dziękuję za cenne porady :)

Dodane 13 minuty 22 sekundy:
I nie tyle że się nie da :) zrobiłem już parę dobrych sztuk co prawda jest to czasochłonne ale plaskosci wychodzą idealnie, setkowe różnice wychodzą może nawet to tylko błąd pomiarowy, tylko chciałem dopytać może lepszą techniką szło by chociaż minimalnie szybciej :) i owszem sztywność maszyny tutaj nie jest winna, jest bardzo sztywna ale faktycznie wysuniecie wytaczaka powoduje wibracje na początku gdy odlew jest częściowo skrawany częściowo nie, ale gdy już nierówności są stoczone to idzie elegancko :)

Awatar użytkownika

WZÓR
Moderator
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 3
Posty: 7974
Rejestracja: 01 sty 2009, 20:01
Lokalizacja: Oława

Re: Toczenie odlewów żeliwnych fi250 Odpycha nóż

#10

Post napisał: WZÓR » 11 sie 2019, 10:38

Bearing pisze:
11 sie 2019, 10:24
..... W drodze jest wytaczak na dcmt, zobaczę w tygodniu czy będzie nim lepiej szło .....
Kto Ci te noże dobiera ? :roll:

Zmień kąt przystawienia dobierając odpowiedni nóż.
W / wspomniany kąt zmieni kierunek promieniowych sił skrawania na osiowy w stronę uchwytu, poprawiając stabilność i ograniczając tendencję do drgań.

Mariusz.
Pomagam w:
HAAS - frezarki, tokarki

ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „Toczenie / Tokarki Konwencjonalne”