tnc 407

Witam

Probuje polaczyc tnc 407 z lapkiem przez remo ale nic z tego. W remo jedyny protokol polaczenia to lsv, w serverze me lub fe wtf ? Niemam pojecia co mam tam ustawic zeby dzialalo.

A dwa:
napisalem kilka programow na tnc 530, wszystko bez cykli, 99 linijek, otwierajac na symulatorze 320 pisze ze zly format pliku. Ktos wie o co chodzi ? Te programy mi musza isc na 407, niechce przepisywac bo to jakies 8000 linii lacznie.

Mam taki kabel :
https://www.amazon.co.uk/gp/product/B07 ... UTF8&psc=1

i taki:

https://www.amazon.co.uk/C2G-Parallel-P ... ics&sr=1-2

pierwszy kabel powinien działać

protokół LSV pójdzie tylko na nowych sterowaniach. ale nawet w nowym remo da się ustawić inne protokoły.
Ważne, żeby wszystko się zgadzało między maszyną i komputerem.
tu:
https://product.heidenhain.de/JPBC/imag ... 0_a_02.pdf
masz instrukcję, 407. Od strony 328 masz przesyłanie plików. Pliki z 530 mogą nie działać, bo będą inaczej kodowane. musiałbyś przepuścić przez eksportowanie na pendrive'a, albo przez tncremo.

BTW: miło by było z Twojej strony, gdybyś zechciał pisać po polsku.

Skoro odpisales na temat to przeczytales, a jak przeczytales to bylo napisane po polsku ?
Swoja droga uzywasz angielskich akronimow wiec moglbym napisac Ci tosamo.

Czyli w remo zalanczam server, ustawiam na me lub fe, sterowanie na 407 i powinno w teorii dzialac tak ?
Problem w tym ze robilem tak i nic, zmienialem na rs 422, probowalem fe,me,ext,lsv i nic. Przy niektorych protokolach maszyna bledu i/o nie wywala. Ale w oknie nie pojawiaja sie zadne programy.

Plik z tnc530 exportowalem na dysk twardy (nie widzi pendrive) i dziala na 320 teraz. Z tym ze trzeba zapisac w folderze a nie bezposrednio w c:/, bo inaczej tnc plik tam widzi ale explorator windows nie.
Tak wiec dzieki za podpowiedz.

Problem teraz tylko z tym remo.
I zapomnialem dodac ze zainstalowalem sterowniki ze strony hh i te co sa do tego 1wszego kabla. Niewiem czy poszukac tych z hh i wywalic ?
Da sie w softcie sprawdzic jaki to dokladnie numer sterowania ? Bo mozliwe ze to jakis a,b albo inny. Nr sterowania wnioskuje po ksiazce ktora mamy bo dokumentacji do maszyny brak.

W maszynie, baud rate wszedzie jest 9600. Tak powinno byc ? Tylko lsv ma 38400

Ale to Ty prosisz o pomoc, więc nie, nie mógłbyś napisać tosamo, ani nawet to samo.

Musisz ustawić dokładnie tak jak masz na maszynie, zarówno protokół jak i inne parametry portu.

Mi jezyk sluzy do komunikacji, nie szykanowania. Nie bede sie wdawal w jezykowy faszyzm i dysputy nad wyzszoscia ó nad u. I prosze, teksty co kto moze zachowaj do kolegow jesli ich masz, bo swin razem nie paslismy. Pytania byly w pierwszym poscie. Niechcesz pomoc to nie odpisuj poprostu.
Mam ustawione tosamo i maszyna nic nie widzi, a server statusu na ready nie zmienia tylko pisze stopped na dole.

I sie okazuje ze lsv wcale nie idzie 'tylko na nowych', bo podpialem sie bezposrednio do sterownika i smiga.

Ale mam tez inny problem, a mianowicie korekcja narzedzia.
Czasem dziala, czasem nie.Pozycjonuje narzedzie x0 y0 r0 podjezdzam w y+500 z rl narzedzie r10 a maszyna jedzie na y500 x10, cos nie tak ze sterownikiem ?
Kiedy wierce cyklem 1 na peck, z ciekawosci wpisalem r10 na wiertle. podjezdzam x0 y0 wierce w z-, maszyna odsunela mi wiertlo y-10. Podjazd bez korekcji a pozniej cykl ktory z korekcji nie korzysta...
W maszynie jest glowica obrotowa, maszyna wie ze jest w np osi x ale nie wie czy + czy - i efekt jest taki ze jak wierce x- tabele narzedzi czyta a x+ juz nie, to samo jest w osi y. Da sie zrobic cos poza wklepywaniem dlugosci narzedzia w kazdej osi do tabeli ?