Stukot w przekładni wmw fu 250

Dyskusje dotyczące frezowania i frezarek konwencjonalnych.

Autor tematu
nivr1
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Posty w temacie: 7
Posty: 190
Rejestracja: 14 lis 2020, 23:37

Re: Stukot w przekładni wmw fu 250

#11

Post napisał: nivr1 » 26 cze 2021, 13:12

Dodam że to hardox 500 😆 co prawda w stanie surowym prosto z huty, ale 32-35 hrc ma




orion32
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 4
Posty: 1359
Rejestracja: 18 kwie 2017, 21:55

Re: Stukot w przekładni wmw fu 250

#12

Post napisał: orion32 » 26 cze 2021, 13:19

Steryd pisze:
26 cze 2021, 13:11
Taka głowiczka 160, to już i tak niezłe koło zamachowe ;)
Możesz jeszcze spróbować ciut wyższych obrotów może po prostu na konkretnym przełożeniu hałasuje bardziej niż na innych, ale nie jest źle.
To chodzi o to, aby promień koła zamachowego był większy niż narzędzia. Im więcej, tym lepiej. Zastosowanie większej głowicy nic nie da, bo ma ostrza na dużym ramieniu.
,, Iditi na ch. j" maciąg.
PO to dno -aksjomat. Wszystko ma swoje miejsce - Wyborcza, w każdym kiblu! ***** konfederusków.


Steryd
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 4
Posty: 4153
Rejestracja: 13 lut 2017, 19:34
Lokalizacja: Szczecin

Re: Stukot w przekładni wmw fu 250

#13

Post napisał: Steryd » 26 cze 2021, 13:25

To chodzi o moment bezwładności, a nie promień ;) jasne, że promień działa w kwadracie, ale jak zamach jest lekki, to promień nie urodzi momentu;)

Ta twardość nie jest straszna, ale plastyczność i slabe odprowadzanie ciepła robi swoje. Dodatkowo jeszcze pewnie się utwardza przez zgniot, dlatego takie udarowe frezowanie nie jest fajne. Spróbuj moze z obrotami w jedną lub w drugą stronę. Ale jak idzie i płytki nie padają jak muchy, to nie ma co poprawiać.
Można?
Morzna!!!


orion32
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 4
Posty: 1359
Rejestracja: 18 kwie 2017, 21:55

Re: Stukot w przekładni wmw fu 250

#14

Post napisał: orion32 » 26 cze 2021, 13:33

Właśnie figiel w tym, że w kwadracie. 2x większy promień. 4x większy moment. Aby to zrównoważyć musiałbyś przy zachowaniu promienia zastosować 4x większą masę.
,, Iditi na ch. j" maciąg.
PO to dno -aksjomat. Wszystko ma swoje miejsce - Wyborcza, w każdym kiblu! ***** konfederusków.


Autor tematu
nivr1
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Posty w temacie: 7
Posty: 190
Rejestracja: 14 lis 2020, 23:37

Re: Stukot w przekładni wmw fu 250

#15

Post napisał: nivr1 » 26 cze 2021, 13:37

Nie no idzie bardzo dobrze. 650 mm frezowania robi w 1.5 minuty. Płytki wytrzymują 4 godziny takiego orania na stronę, no i wiadomo krawędź też utwardzona po laserze.

Bardziej chodzi mi o ten łomot. Aczkolwiek podejrzewam że to właśnie przez te luzy na kołach. Łożyska w skrzyni nie powinny paść bo kręci się lekko i to układ zamknięty więc i syfu nie lapnie.


Autor tematu
nivr1
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Posty w temacie: 7
Posty: 190
Rejestracja: 14 lis 2020, 23:37

Re: Stukot w przekładni wmw fu 250

#16

Post napisał: nivr1 » 26 cze 2021, 17:04

orion32 pisze:
26 cze 2021, 13:33
Właśnie figiel w tym, że w kwadracie. 2x większy promień. 4x większy moment. Aby to zrównoważyć musiałbyś przy zachowaniu promienia zastosować 4x większą masę.
Czyli jak głowica 125mm waży 1.5 kg muszę zastosować 6 kg koło zamachowe o fi 125?

Z drugiej strony sprawdzę przy kole pasowym czy nie ma tam jakiegoś zamachu i najwyżej wymienię na większy.

ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „Frezowanie / Frezarki Konwencjonalne”