śrdnica łożysk

Dyskusje na temat przesuwu liniowego stosowanego w maszynach

Autor tematu
Dolce
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Posty w temacie: 2
Posty: 501
Rejestracja: 22 gru 2007, 23:54
Lokalizacja: Polska

śrdnica łożysk

#1

Post napisał: Dolce » 08 sty 2008, 00:31

Witam.
Mam takie pytanie - czy zwiększenie średnicy łożyska liniowego powoduje lepsze, bardziej stabilne prowadzenie np. wózka po wałku ? Chciałem się dowiedzieć czy większy rozmiar łożyska (i jego wałka prowadzącego), oprócz zwiekszenia siły nośnej, ma jeszcze wpływ na zmianę innych parametrów pracy ?
Pozdrawiam.[/i]



Tagi:

Awatar użytkownika

DZIKUS
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 1
Posty: 1243
Rejestracja: 10 kwie 2005, 14:18
Lokalizacja: STALOWA WOLA W-WA
Kontakt:

#2

Post napisał: DZIKUS » 08 sty 2008, 02:15

im wieksze walki tym wieksze szanse na duze roznice wymiarowe miedzy poszczegolnymi lozyskami (co sie bierze stad, ze np szosta klasa dokladnosci ma mniejsze pole tolerancji w przypadku walkow 16mm niz walkow 30 lub 40mm). biorac pod uwage pewna tolerancje z jaka sa wykonane walki, tolerancje wykonania kulek w lozyskach, tolerancje wykonania tulei zewentzrnej lozyska a takze tolerancje wykonania gniazda pod to lozysko w twojej maszynie w skrajnie niekorzystnych wypadkach mozesz osiagnac bledy wchodzace nawet w dychy. dlatego najlepiej kupowac walki cietego z jednego kawalka a prowadnice pochodzace z tego samego opakowania zbiorczego.
-mamo, czy jestem Twoją małą księżniczką?
-nie, nie jesteś synu

Awatar użytkownika

ALZ
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 3
Posty: 3433
Rejestracja: 06 sie 2004, 01:42
Lokalizacja: Śląsk
Kontakt:

#3

Post napisał: ALZ » 08 sty 2008, 09:14

Zakładając że używasz wałków i łożysk nieprzypadkowych to mimo większych tolerancji da większych średnic dokładność przesuwu jest taka sama a to dlatego że z rosnącą średnicą rośnie także długość łożyska.


Autor tematu
Dolce
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Posty w temacie: 2
Posty: 501
Rejestracja: 22 gru 2007, 23:54
Lokalizacja: Polska

#4

Post napisał: Dolce » 08 sty 2008, 22:55

Dzieki za odpowiedzi. Mam jeszcze takie pytanie - jakiej według Was użyć średnicy łożysk w opisanej przeze mnie maszynie aby było optymalnie (urządzenie opisane w dziale INNE MASZENY i URZĄDZENIA - "Jak wykonać urządzenie w celu prowadzenia micha") ?
Pozdrawiam.

Awatar użytkownika

ALZ
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 3
Posty: 3433
Rejestracja: 06 sie 2004, 01:42
Lokalizacja: Śląsk
Kontakt:

#5

Post napisał: ALZ » 09 sty 2008, 01:43

Myślę że wałki fi 16 załatwiły by sprawę, ale do tej kostrukcji zastosowałbym jednak łożyska ślizgowe Igus. Doskonale się sprawdzą i będą cichsze z tym że wałki zastosowałbym orginalne łożyskowe. http://www.igus.de/Default.asp?PAGE=HOME

Awatar użytkownika

kostner
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 3
Posty: 1290
Rejestracja: 13 gru 2005, 04:41
Lokalizacja: Haan / Niemcy

#6

Post napisał: kostner » 09 sty 2008, 02:09

Zgodze sie z ALZem sam planuje wykonanie takiej konstrukcji.
Jeżeli prąd nas nie zabije to nas napewno nie wzmocni :(


pukury
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 2
Posty: 7608
Rejestracja: 23 lis 2004, 22:41
Lokalizacja: kraków

#7

Post napisał: pukury » 09 sty 2008, 02:13

witam !! a ja bym poszedł na skład kupił wałki ( są takie wystarczająco gładkie - robiłem z nich urządzenia dla kumpla ) , tulejki wytoczył z " masy " ( plastiku ) i zobaczył bym czy aby tak nie wystarczy ( koszt ze 100pln ) . nie jest to w końcy frezarka ani inne urządzenie wymagające wielkiej dokładności - ważne żeby pracowało cicho i płynnie . ale oczywiście mając " luźną " kasę można mierzyć dużo wyżej :lol: . pozdrawiam !! dodając -czyżby Kol. kostner również postanowił stroić akordeony ? - no ! no !
Mane Tekel Fares

Awatar użytkownika

ALZ
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 3
Posty: 3433
Rejestracja: 06 sie 2004, 01:42
Lokalizacja: Śląsk
Kontakt:

#8

Post napisał: ALZ » 09 sty 2008, 02:24

Można i tak, ale próbowałem Igusa na pręcie łożyskowym Ina i ruch jest bardzo płynny a ponadto mając trochę kasy odpada łażenie po tokarzach, tłumaczenie a na końcu i tak to spieprzą-przynajmniej ja mam takie doświadczenia i wiem że jak nie zleci się roboty porządnej narzędziowni to rzadko kiedy efekty są zadowalające.

Awatar użytkownika

kostner
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 3
Posty: 1290
Rejestracja: 13 gru 2005, 04:41
Lokalizacja: Haan / Niemcy

#9

Post napisał: kostner » 09 sty 2008, 03:46

Pukury a skad wziales ta czesc o akordeonach ?? - no chyba ze dowcipu nei skumalem ;)

Chodzilo mi o wykonanie maszynki na walkach indukcyjnie powierzchniowo hartowanych i lozyskach slizgowych IGUSa :) Ladne masywne profile alu leza juz na strychu. No ale najpierw wypadaloby konczyc pierwsza maszynke ktora stoi za moimi plecami i smieje sie ze mnie :(. Zostala mi tylko elektronika i wio.
Jeżeli prąd nas nie zabije to nas napewno nie wzmocni :(


pukury
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 2
Posty: 7608
Rejestracja: 23 lis 2004, 22:41
Lokalizacja: kraków

#10

Post napisał: pukury » 09 sty 2008, 10:15

witam !! kostner - napisałeś że również masz zamiar zrobić taką konstrukcję - tak więc drogą dedukcji ( i indukcji :lol: ) doszedłem do wniosku że masz takie zamiary . z tymi tokarzami tokarzami to masz trochę racji - to sami partacze ( wiem co piszę bo sam jestem tokarzem ) i raczej zaufania do nich mieć nie można . ale tak na poważnie - pewnie że wygodniej kupić i mieć gotowe . z drugiej strony jeżeli chodzi o sprawdzenie koncepcji to szybciej coś " pomodzić " , ale to wszystko kwestia nawyków . niestety osobiście jestem przesiąknięty bolszewizmem ( wiek ) i zawsze myślę co by tu " pokuśkać " żeby jakoś działało . pozdrawiam !!
Mane Tekel Fares

ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „Prowadnice - Technika Przesuwu Liniowego”