Pochwaliłem się.
Trochę pociąłem i od czasu do czasu przy odpalaniu wywala E-stop i X odjeżdża.
Sherman cutter 110- problem z zakłóceniami
-
- Specjalista poziom 2 (min. 300)
- Posty w temacie: 3
- Posty: 383
- Rejestracja: 16 lut 2011, 22:44
- Lokalizacja: Tarnogród
spróbuj odwrócić sygnał na E-stopie, jak masz NO to daj NC.karpik74 pisze: Pochwaliłem się.
Trochę pociąłem i od czasu do czasu przy odpalaniu wywala E-stop i X odjeżdża.
pamiętam u mnie, po pierwszym połączeniu krańcówek i Estop, zgodnie z ZASADAMI AUTOMATYKI.

Mój MacGyver od kabelków poodwracał sygnały i jest OK. Jest tylko większe prawdopodobieństwo niezadziałania styków

-
Autor tematu - Sympatyk forum poziom 2 (min. 50)
- Posty w temacie: 33
- Posty: 57
- Rejestracja: 26 mar 2015, 19:18
- Lokalizacja: Sandomierz
Dzisiaj na początku podczas cięcia było w miarę ok, a po jakimś czasie przy każdym wpaleniu osie odjeżdzały. Nie wiem dlaczego raz jest dobrze, a raz tragicznie. Tak jakby łuk pilotujący raz mocno zakłócał a raz nie. Znaczenie ma zużycie elektrody. Mam założony dodatkowy duży odwadniacz poza tym co jest w kompresorze. Może woda w powietrzu powoduje przebicie dlatego po dłuższym cięciu sie tak pogorszyło...
-
Autor tematu - Sympatyk forum poziom 2 (min. 50)
- Posty w temacie: 33
- Posty: 57
- Rejestracja: 26 mar 2015, 19:18
- Lokalizacja: Sandomierz
Nie ma limitów ani stopów. Kabel palnika nie jest w prowadniku tylko wisi . Sygnały z LPT mam podpięte bezpośrednio do sterowników bez żadnych dodatkowych płytek. Teraz steruje z laptopa, ale na stacjonarnym też próbowałem i to samo było. Na początku po zrobieniu kabla lpt z 20cm przewodu sterowniczego jak załaczałem łuk pilotujący to osie stały, a tylko co jakchś czas odjeżdzała głównie troche oś X jak była jakaś szczelnia na drodze cięcia i zrywało łuk. Ewidentnie częściowo problem rozwiązał kabel lpt bo po zmianie na inny osie jeździły jak chciały.