Mam do tej pory starą wolnobieżną celmę do wiercenia "na grubo"... Już niejeden zrobił salto dookoła jak zacięło wiertło i nie bez podstawy na warsztacie nazwali ją "wykręcaczem nadgarsków"

https://www.olx.pl/oferta/zestaw-celma- ... b320d7e37f

Cena nie powala ale za to zestaw bardzo ciekawy... Teraz już takich nie robią... Adam Słodowy byłby dumny

Ale zajefajny mały bzyczek Normalnie bym sobie odnowił i do gablotki wstawił Śliczna

Może dlatego, że na tamtej aukcja zakończyła się 31 lipca A znając życie już wtedy wisiała na olxie z dopiskiem "maszyna będzie w Polsce za bla bla bla..."

Fajna baza do retrofitu

i wiadomo kto i za ile kupił

https://www.proventura.de/user_info/user_id/18316.html

i w zestawie masz 18 rozbrykany Kurna takiej kompletnej jeszcze nie było

Przepraszam Was bardzo za offtop ale:

To już nie tylko Niemiec pod kocem trzyma? Polaki tyż?

Tzn wiem kto jeszcze takiej uzywa i nawet widzialem ale maszyna jest specyficzna... Rambaudi z trzema wrzecionami i wtedy trzeba ustawic trzy identyczne narzedzia bo maszyna robi trzy elementy na raz na trzech imadlach...

W przypadku maszyny jednowrzecionowej z magazynem czy bez - nie widze potrzeby uzywania tego przyrzadu... Od biedy nawet ustawienie na papier jak ktos nie ma sondy da rade... Setki z papieru zawsze mozna skorygowac na wykonczeniu po pomiarze...

ktoś tego jeszcze używa jak 90% maszyn ma czujnik pomiaru długości narzędzia?

w sam raz do muzeum ładna (w sensie wyglądu)