Żaden gwint nie ustali Ci położenia tarczy. Od tego zależy powierzchnia prowadząca za gwintem i to ona odpowiada za bicie.

szopenn pisze:ws15 jest fajna ale niska, przy takiej konstrukcji aż kusi użyć stolika krzyżowego, a tam nie ma jak bo zaraz wysokość robocza się kończy.

Do wiercenia jest wystarczająca i się nie wygina jak gów** typu zośka. Wiertarka to wiertarka a nie jakieś przeszczepy ze stolikami

Raczej potrzebujesz wiertarki stołowej a nie kolumnowej. W granicach 2 tyś zł nic lepszego jak polska WS-15 nie znajdziesz, silnik w przypadku tej wiertarki to szczegół, zwykły łapowy silnik więc bez problemu podmienisz na coś na 230v.

Masz do tego stoły i oprzyrządowanie czy golas?
Zaciąganie oprawki jest hydrauliczne?

Ta głowica to bodajże starego typu, w nowszym typie były "żebra" w tamtym miejscu (blacha).

Do 200zł to kupowałem gotowe centralne smarowania z drugiej ręki na internecie. Pompa z silnikiem wbudowana do zbiornika 5-10l. Nie wiem czy jest sens tworzyć jakieś cuda z pompek od webasta

Rozwiązanie dobre ale najlepiej jak by olej trafiał bezpośednio do nortona zamiast ze spływu z wrzeciennika. Inaczej wypłukane śmieci będzie Ci pchać do skrzyni.

Mam jeszcze takie pytanie - czy handlarzy raczej unikać jak ognia i szukać tylko ofert od zakładów/osób prywatnych? Zastanawiam się czy nie warto żebym wyskoczył kiedyś np. do Makowa Podhalańskiego, tam facet ma sporo sprzętu - tylko pytanie czy w ogóle warto? Czy w takich miejscach spodziewać się ...

Gdzieś mam tego więcej

Jadore335 pisze:Tak jak mówił Tux, drgania narzędzia na pewno nie służą wrzecionu.

Podobnie jak jazda stołem w tą i w tamtą. To maszyna, a ta się zużywa jak wszystko inne

bazyl123 pisze:Do jakiej temperatury może rozgrzewać się olej i skrzynia z sprzęgłami podczas pracy?

Bardzo tzn jak bardzo? 30 stopni, 80 stopni? Dotknąć się nie da?