Zadzwoniłem.Pusto na składzie. Nie oferują już tych maszyn. Facet powiedział miże za 3-4 miesiące bedzie nowy model i żeby wtedy dzwonić... Szkoda.
Trudno, szukam dalej.

EDIT: Natknąłem się na firmę WAFO (warszawska fabryka obrabiarek).Ktoś coś słyszał?
Spodobała mi się taka wfr 45
Obawiam się ceny, w końcu w stolicy wszystko droższe :/
Następnie: Klik Wiadomo, chodzi o te mniejsze.

Warto ufać Polskim firmom?
O rolstal'u ,na tymże forum, czytam same negatywy. Czy inne Polskie zakłady prezentują równie niski poziom?

Wafo wfr 45 - ok 7K zł, natomiast z auto posuwem ok 9K zł

Znalazłem jeszcze coś takiego, wygląda bardzo solidnie, poza tym mam blisko. Jutro zadzwonię bo dzis już nie odbierają, a chciałem o cenę zapytać. Klik

EDIT: nie wiem tylko co myśleć o informacji "Made In China"

Znalazłem coś takiego. Tylko cena mnie troszkę dziwi, nie za mało?
klik!

Byłem dziś w sklepie z elektronarzędziami i pogadałem ze sprzedawcą. Powiedział że jeśli chodzi o te maszynki od Promy to są wystarczające do moich potrzeb i żeby brać fpx-25e (pewnie dla tego że jest droższa). No i nadal nie wiem co mam brać. Boje się używanej maszyny, w razie czego nie bede raczej umiał tego naprawić. Pozatym nie chce wydać strzsznej kasy jeśli ma się okazać że nic z tego nie będzie. Pomocy...

A tak z innej beczki, widzieliście coś takiego? Sherline

Mrozik: O rolstalu słyszałem złe opinie. Podobno stół krzyżowy jest krzywy i nieprecyzyjny a kolumna sie telepie. Co do maszynek "kombi" to wychodze z założenia, że jak coś jest do wszystkiego to jest do niczego. Natomiast to bez zdjęcia to nie wiem bo nie widze. Ale jest to moja cenowa granica, dla tego nie wiem czy coś takiego przejdzie. Pozatym trzeba jeszcze doliczyć osprzęt, którego jest dużo. Jeśli to coś pomoże to mój fundusz wygląda tak:
do 4000 frezarka, do 3000 tokarka i ok 1000-1500 na osprzęt.
Ze wcześniejszych wypowiedzi wnioskuję że Proma to kiepski pomysł...

Tą Aciere rozkminie pozniewj bo teraz nie mam czasu.
Rynio_di: Jeśli to nie tajemnica, ile dałęś za swoją maszynkę?

Chciałbym spróbować swoich sił w modelarstwie silnikowym.
Na początek małe maszynki. Nie jest dla mnie bodźcem coś takiego jak prędkość pracy, bo to nie praca tylko hobby. Zależy mi na możliwości precyzyjnego wykonywania elementów. To wszystko w malutkiej skali, w końcu to modelarstwo.

Czas sprawić sobie maszynki. Bede robił dużo w popularnych metalach , czasem w tworzywach i jeszcze rzadziej w drewnie.
Potrzebuję precyzyjnej frezarki.
Wybór padł na firmę Proma. Tu pytanie 1 - Czy to dobry wybór?
Do gustu (przede wszystkim do budżetu) przypadły mi 2 maszynki:

FPX-25E

FP-16K

W garażu mam zasilanie 230V i 400V .
Jeśli ktoś ma lepszy pomysł to proszę się podzielić, nie chciałbym wtopić kasy...


Z góry dziękuję i pozdrawiam!