pociagnę swoje idiotyzmy mimo że z nich nie bedziesz korzystał.Podałem najbardziej potrzebne konkrety jak tylko szczegółowo się da
Chcesz regulacji wydatku niewrażliwego na zmiany ciśnienia na zasilaniu. Mały bufor z aparatem spłuczki rzecz załatwia bo wydatek masz liczony jako stałe ciśnienie wysokości słupa x nastawiony kranik. I ten bufor nie musi być baniakiem spłuczki - potrzebny jest pływak z zaworem.
Ale jeżeli chcesz utrzymać wydatek i jednocześnie jakieś ciśnienie większe niż otrzymywane ze swobodnego wypływu to wypada o takiej drobnostce powiedzieć - wtedy tylko reduktor ciśnienia, jakikolwiek Danfossa, i kranik dowolnego typu.
Drobna uwaga. Im wyższe ciśnienie na dławieniu tym mniejszy przekrój dławiony. Ale też znaczny wzrost nierównomierności dławienia zależnego od zakłóceń.
Im mniejsze ciśnienie tym większy przekrój ale też może być mniejsza użyteczność takiego źródła dla obsługi instalacji za regulatorem.
Co do samego sprzetu.
Sam sobie teraz taki znajdź.