Jeżeli dociskasz tulejkę nakrętką czołową to po co roztaczałeś wrzeciono?
Tulejka centrowana jet tylko na fazie czy pasuje również z tyłu na części walcowej?
Znaleziono 3 wyniki
Wróć do „Urzadzenie do tulejek zaciskowych.”
- 07 sie 2016, 19:53
- Forum: Tokarka Nutool 550, Zuch, OUS, TSA, TSB, Mini Lathe i inne małe tokarki
- Temat: Urzadzenie do tulejek zaciskowych.
- Odpowiedzi: 77
- Odsłony: 16791
- 19 lip 2016, 10:36
- Forum: Tokarka Nutool 550, Zuch, OUS, TSA, TSB, Mini Lathe i inne małe tokarki
- Temat: Urzadzenie do tulejek zaciskowych.
- Odpowiedzi: 77
- Odsłony: 16791
- 16 lip 2016, 22:11
- Forum: Tokarka Nutool 550, Zuch, OUS, TSA, TSB, Mini Lathe i inne małe tokarki
- Temat: Urzadzenie do tulejek zaciskowych.
- Odpowiedzi: 77
- Odsłony: 16791
Wkładasz od czoła wrzeciona tulejkę a z tyłu wkręcasz rurę którą napinasz szczęki tulejki - one opierają się o stożek gniazda wrzeciona więc zmniejszają średnicę i trzymają detal.grawer pisze: Jaka jest zasada działania i jej zaciskania
Aby używać tego zestawu tulejek musisz dorobić gniazdo stożkowe na czole wrzeciona.
Założysz kawałek szajbki na zamku po zdjętym uchwycie i wytoczysz otwór z dużą fazą pasującą do kąta tulejki.
Aby je zaciskać nie musisz używać tego urzadzenia - wystarczy że tulejkę włożysz do wrzeciona z nakręconą szpilką i zaciągniesz nakrętką która opierać się będzie o koniec wrzeciona.
To urządzenie jest wygodne przy robotach seryjnych, do szybkiego przemocowywania detali. I tylko wtedy.
Ale...
Ta szajbka to trochę zachodu bo siły na szczękach tulejki są dość duże i powierzchnie robocze muszą być hartowane - inaczej się natychmiast wygniotą.
I jeszcze jedno
Faktycznie tulejka wykłada się w gnieździe stożkowym utworzonym z trzech łysinek napierajacych na szczęki co 120 ° a nie na pełnym obwodzie fazy. Zrobione jest to tak że tulejka wkładana jest do otworu oprawki w którym jest wpust - po to są rowki w cylindrycznej częsci tulejki. To ją pozycjonuje kątowo w oprawce Odpowiednio do szczelin w szczękach tulejki luzuje się powierzchnie stożka gniazda pozostawiając tylko miejsca pod pełnym zarysem szczęki
Czyli czeka cię toczenie, nawęglanie, hartowanie ,szlifowanie, szlif stożka po zamontowaniu na wrzecionie, wyluzowanie pod nacięcia, i kalibrowanie łysinek do idealnego braku bicia.
Jeżeli nie możesz założyć fortunki na swoją tokarką to daj sobie spokój.
Chyba że odkręcisz wrzeciennik i zaniesiesz do narzędziowni ( albo złotej rączki)