poliuretan - zależnie od proporcji otrzymasz odpowiednią dla siebie twardość.
Mieszasz składniki , zanurzasz co trzeba i na wieszaczek .
Sople z okapywania przycierasz papierem ściernym.
Jeżeli grubiej to kilkakrotnie lub od razu gęstą mazią.
Jeżeli nie znajdziesz mieszanki to kup chińskie tenisówki, oderwij podeszwę (im bardziej śmierdzi tym lepsza)
Rozgrzewasz do 100stC detal a następnie nagrzewnicą nadtapiasz podeszwę która kapie i przywiera do detalu.
Gdy wystygnie to pilnik lub szlifierka dla wyrównania powłoki a następnie znowu opalarka aby zeszklić pokrycie.
I voilà