Grzebactwo w smarach i wiórach z poczuciem potęgi własnego doswiadczenia odstemplowało Wam na świadomości skanalizowane widzenie otoczenia - tylko toczyć i frezować.
Ale na zajęcia trzeba też czasem coś narysować. Przy biurku, w jakimś programie a nie na złomie.
No i kalkulator zamiast młotka i pęku kluczy.

wirtualnyjan pisze: Problem w tym że nie mogę znaleźć jakiegoś konkretnego przykładu z takim ustrojstwem. .

tak ogólnie
https://www.google.pl/search?q=wrzecion ... okarki+cnc
https://www.google.pl/search?q=wrzecion ... es&imgdii=_


Waż pod uwagę ze czasy gdy tokarka była do wszystkiego to dawno przeszły do historii. Rozwój napędów, zarówno silników jak i serowania umożliwia napęd prawie bezpośrednio - z zastosowaniem przeniesienia pasowego 1:1. gdzie przekładnia jest tylko po to aby łatwiej zabudować całość jako mniejszy agregat oraz aby łatwiej/taniej utrzymać podczas eksploatacji.
Odboczka oczywiście też może być bo wtedy naped staje się tańszy ale podobnie jak liniał do stożków znajdziesz ją tylko w wersjach prymitywnych.( i home-made)
Generalnie rozwiazania idą w stronę napędu jednostopniowego dla obrabiarek szybkobieżnych.
Dla maszyn wielkich postęp we wprowadzaniu nowości we wrzecionach jest znacznie wolniejszy - nie bardzo jest co zmienić- Tradycyjne wrzecienniki wielostopniowe nadal są wykorzystywane.