trzasu pisze:uratować tych nieudaczników z PO,... [/i]

Mozliwe że nie widzę dokładnie wszystkiego, nie myślę wystarczająco, nie czytam odpowiednio dużo...
No i dlatego nie bardzo mogę z taką pewnością klasyfikować ich jako nieudaczników. Podobnie wcześniej pisowców gdy rządzili. Jakoś po dojściu do władzy gwałtownie malały umiejętnosci rozwiazania problemów które wcześniej były łatwe i oczywiste w pokonaniu. Jaki wpływ ma krótka kołderka a jaki gamoniowatość ekipy
Natomiast z pewnością widzę zmianę komentarzy zagranicznych w czasie pisu i teraz. Widzę zmiane u kumpli z Angli czy Danii ( tych którzy coś tam czytaja i wiedzą gdzie jest Polska)

I nie mam wątpliwości gdzie jest miejsce pislandii.

Nie no spinać się nie ma o co
Ale taka tablica że monitorowane, że zgoda itd ma wartość tekturki. I tyle.
Wchodzisz, filmują Cie, nastepnie ( jak na tabliczce jest napisane) zamieszczają Twoje zdjęcie w internecie.
No i albo sam sprawdzisz że tego nie wolno albo nadal będziesz wychodził z kościoła przez jedne otwarte skrzydło drzwi drepcząc wraz z całym tłumem bo nikt nie nacisnął klamki w drugich wierzejach.

[ Dodano: 2014-06-19, 15:12 ]

Uważam ,ze to zły wybór ,ale gdyby miało sie okazać ,ze PiS to jedyna siła ,która może odsunąć PO od władzy

W jaki sposób odróżnić że określony efekt rządzenia wynika z :
1 nieudolności rządzących w określonych warunkach
2 lub jest wynikiem sprzedajnosci i korupcji członków ekipy.

Jak można wnioskować o efektach gdyby zmienić ekipę?

Jeżeli założyć że PO to tylko złodzieje i cwaniacy to do porównanie pozostaje tylko wariant że następni -PIS-_ to ludzie prawi i sprawiedliwi.

Jeżeli założyć że obie ekipy reprezentują podobny poziom krętactwa ( tak niestety uważam) to pozostaje porównać jak wygląda sprawność ( niesprawność) działania w obszarach nie przynoszących osobistych korzyści

I co PIS może?
krzyształowo uczciwi wszyscy
inteligentni w całej masie swojej formacji ( są wyjatki odstajace od ich przeciętnej)
sprawni na arenie międzynarodowej.

No chyba wreszcie się zgodzę z niektórymi że wtedy należy wyjechać

[ Dodano: 2014-06-19, 15:26 ]
właściwie to dobrze ze dostali trochę po łbie bo bedą musieli się koalicjantować. I wtedy komuchy może coś naprostują.
Ale na tzw wzrost państwowości, wzmocnienie prawa, poprawę kompetencji służb i takie tęsknoty narodowe to raczej nie mam nadziei.
A ostatni kabaret w wykonaniu resortu siłowego odbiera resztki, zostawia tylko zażenowanie
Państwo Polskie. ( mniejsza pisowskie, powskie czy inne)
Prokuratorzy w asyście siłowej dowiadują się że mogą sp***rzać.
Nie ciągnie Was aby znaleźć współczesny odpowiednik Szczerbca???

Nie w tym że ich dawno już nie ma. Ale być mogą ponownie.
Tylko rzecz jak oceniasz możliwości kaczystów. Bo odniesieniem nie jest jak wygląda tło tylko jaka jest perspektywa.
Chyba jednak nadal wybór PO lub SLD.

[ Dodano: 2014-06-19, 14:06 ]

gregor1975 pisze:Takim komunikatem te instytucje łamią nasze prawa warunkując skorzystanie z usługi (której elementem jest wsparcie przez call center) od wyrażenia zgody na coś, na co niekoniecznie mamy ochotę się zgadzać, czy też działają zgodnie z literą prawa?

Tym komunikatem wykluczają podsłuchiwanie. Czy to trudne do rozróznienia od rejestrowania przebiegu spotkania przez uczestnika?
Bo jeżeli dla Ciebie to jest tym samym to wszyskie protokoły z posiedzeń są nielegalne.
I notatka ze spotkania też byłaby przestępstwem.
Na spotkaniu szef ustala wytyczne a ja ich nie nagrywam bo wsadzą mnie do kryminału.
Sympatyzujesz z PISem?

zdzicho pisze:Miki i kwaczu -Tuskolandia"" się sypie na całego-i to jest fakt. Wasze zaklinanie rzeczywistości i przekłamywanie jej, z wam tylko znanych powodów tego nie zmieni.

A jak sypałoby się pod panowaniem kaczolandu?
Piszecie tu tak jakby rzeczywistść gospodarcza i polityczna była kształtowana przez tych co na górze.
A to raczej jest tylko zarządzanie emocjami społeczeństwa w zmieniajacej się rzeczywistości. Zdecydowanie lepiej wychodzi to obecnej ekipie niż pislandom.
Może pora powrócić do kompetentnych komuchów?

Ciekawa, jaka byłaby wykładnia prawna,
jeśli okazałoby się, że w widocznym miejscu,

to jest równie skuteczne jak osrzeżenie że "Za rzeczy pozostawione w szatni nie odpowiadamy"
Odpowiadają, przed sądem.
A podsłuchiwać nie wolno i już. Żadne informacje na tekturze przed wejściem nie mają mocy zmiany prawa. Ani nie są domniemaniem zawarcia umowy.

MlKl pisze:Od ustalenia legalności jest prokuratura... prokurator zabezpiecza dowody, plombuje i dostarcza sądowi do oceny..

NIe do końca tak jest.
Obowiązek ochrony podobny jest do prawa odmowy zeznań - odmowy już przed prokuratorem. Bo istotą jest aby odpowiedzi nie udzielić a nie aby o szczegółach wiedział tylko prokurator, no jeszcze sędzia, pewnie też referent, sekretarka kancelari DS w której prokurator pracuje, sekretarz sądu przyjmujacy akata dla sędziego, itd,itd. - wszyscy mają po drodze wgląd w papiery.
Sąd dziennikarzowi nie wydaje zwolnienia z tajemnicy w oparciu o to co on wie tylko w oparciu o przesłanki przedstawione przed zwolnieniem go z tej tajemnicy czyli to co wie prokurator.
A ma Ukrainie przepychanki są ponoć już na sprzęt pancerny. Ale to pewnie nie ma żadnego związku.

mc2kwacz pisze:na wycieczką 100-m jachtem po Karaibach.

No żeby przepłynąć te 100m to trochę krótki rejs, nawet na Karaibach - często keja ma większą długość.
Chyba że w trosce o bezpieczeństwo jacht będzie na smyczy i stąd to ograniczenie. Bo nie myślisz chyba że tylko na tyle pozwolą zyski.