Nie łap mnie za słówka tylko pisz o metodzie bo tego dotyczy rozmowa.
A w metodzie nie ma znaczenia głowica czy uchwyt, wałek duży czy mały.

No mi trzeba pisać wyraźnie. Teraz załapałem - próbowałeś, kombinowałeś i doszedłeś do efektu - praktycznie jest poświęcić nie oprawkę tylko gniazdo.
To jest to o czym ja piszę. Praktyk praktykuje to co potrafi a jak jest dumny ze swojej praktyki to zakłada że tak jest najlepiej.
I nawet inność świata go nie przekona.
Rozumiesz że bazując na nożu - JEDNYM - wprowadzasz automatycznie błąd na wszystkie inne.
I po każdym "bazowaniu" będziesz korygował resztę noży usuwając z ich dobrych dotychczas offsetów ten nowy błąd
Bo może tak być że źle wyznaczysz poprawkę noża zerowego lub wcześniej była zła.
To jest błąd metodyczny. I tylko tyle.
Ty po prostu nie umiesz wyfrezować sobie dobrej sprzętowej "krańcówki".
Rób jak umiesz, nikt tego nie będzie sprawdzał, po prostu nie pisz głupot bo starszy człowiek jesteś i zwyczajnie nie wypada.

MlKl pisze:to tylko pomiar rzeczywisty efektu pracy jest miarodajny.

i dlatego są korekty dla narzędzi. Wprawdzie dla sterownika to to samo bo i tak wszystkie rejestry do kupy zlicza bez różnicy jak to jest nazwane.
I dlatego kumaty tokarz na cnc zrobi pomiar na zgrubnym zanim dojdzie do warstwy końcowej, i dlatego ... wiele tego dlatego.
Ale tumańskie wciskanie grochu z kapustą jako jedynie słusznej praktyki - sorry ale świat się skurczył i takie bzdety same się weryfikują
System bazy i ofsetów to jedno a korekty to drugie. A wielkiego wała do obróbki zawsze można znaleźć jeszcze większego. Choć to może być największy Kozienicki.
Zresztą czy ja muszę mieć rację? I wałka do obróbki?

kamar pisze:A jak to ajkiu zoffsetuje maszyna na krokowcach ?

Ty poważnie o tych krokowcach i dużym detalu? I że trzy dni roboty?
Jeżeli tak to pora na geriavit.
Siema. gadaj z równymi sobie związkowcami.

Moje ajkiu mi pozwala odnieść offsety do stałego rzeczywistego punktu. Czyli odległość między bazą sprzętową a rzeczywistym wymiarem detalu jako algebraiczna zależność offset+skok=baza-wymiar.
A kolega stosuje;
przybiorę coś - sprawdzę wymiar. Stąd wnioskuję że offset to ileś
dla następnego noże inny wymiar to inny offset.
Tylko w obu wymiarach zawarty jest błąd chwilowego pomiaru - jak sam piszesz, przybranie, skrawanie mATERIAŁ I CAŁA MASA SZEWSKIEGO PONIEDZIAŁAKU.
KUMASZ?
NIe - tylko Kamarzysz.

[ Dodano: 2013-08-19, 13:00 ]
Powinieneś być Przewodniczącym Związku Zawodowego Tokarzy
Pewność siebie, dużo do powiedzenia, nikt wokoło się nie zna na rzeczy, wszyscy słuchać!!!.
No ja fizycznym pracownikiem nie jestem tylko tym potencjalnym intyligentem - dobrze napisałem trudne słowo? Zrozumiale?

kamar pisze: Inny material, inne naddatki i wymiar sobie lata,

i tym samym teoria noża bazowego upada.
Oczywiście praktyk sobie poradzi, praktycznie noże ustawi a następnie dorobi (bo umie - wszak praktyk) odpowiednią teorię do swojej praktyki.
Do pomminięcia jest fakt ze cały świat stosuje bazę maszynową - to idioci i się nie znają.
TYLKO PRAKTYKA!!!