pocichutku sie zrobi,
czasem trzeba zaglebiac sie kilka razy(jest pelna synchronizacja mechaniczna dla zebow prostych ,dla kol o zebach srubowych roznie bywa nalezy przyjac ,ze nie)
przeciez jak gwitujesz nozem to na kilka razy. tak wiec przy narzedziach obrotowych czym wiecej ostrzy tym mozna dac wiekszy posuw jako calosci,posuw dla freza zawsze ustala sie "na zab"potem uwzgledniasz ilosc ostrzy, obroty, wrzeciona i wychodza [m/min jednostka posuwu] i taka nastawe wprowadzasz do maszyny


obracajacy sie frez krazkowy,walcowy + posuw = szarpanie =falista powiezchnia wyjsciem jest pomniejszenie posuwu,zwiekszenie predkosci obrotowej,ilosci ostrzy tak aby chropowatosc/falistosc byla podobna do oczekiwanej (czasem zmiana maszyny na sztywniejsza)
temat mam na bierzaco bo dorabiam kola lancuchowe p=6 lub jak kto woli 4/16''(rowerek dla krasnoludkow) do mojego prototypu.szukam kto bedzie taki mily i dorobi frez obwiedniowy(jakos znalezc nie moge)

Powolutku
sa dwa sposoby uzyskania kola zebatego
1) ksztaltowa niezaleznie od tego ile ma osi cnc czy konwencjonalna maszyna wrab kola zebatego jest negatywem narzedzia. dla kol zebatych modulowych jest tak zwany zestaw frezow krazkowych ktore roznia sie zarysem ostrza, to znaczy ze np nr 1 poprawnie dowzorowuje 14-17 zebow kolo wieksze nalezy obrabiac rezem o odpowiednim ksztalcie.
tzn wiekszym numerze

frezy palcowe modulowe stosuje sie podobnie, ale do wiekszych modulow i najczesciej na specjalnych frezarkach do kol zebatych daszkowych zewzgledu na pojawienie sie ostrzalek CNC wykonanie takich frezow potanialo i metoda zaczela sie przymowac szcegolnie przy duzych gabarytach kol

podsumowanie ksztalt freza jest poprawny tylko w pewnym zakresie ilosci zebow czyli narzedzie nie jest uniwersalne.
2)metoda obwiedniowa polegajaca na odtaczaniu mozliwa jest na specjalnych obrabiarkach
narzedzie w przypadku frezarek jest sruba o odpowiednim skoku np 1mmx3.14 to modul 1.00 na narzedziu podana jest wartosc pochylenia linii srubowej o jaka potrzeba skrecic glowice narzedziowa by"wyprostowac" linie srubowa do "wirtualnego" pierscienia ktory powinien znajdowac sie dokladnie w osi przedmiotu(wrzeciono posiada taka regulacje) inaczej kolo bedzie mialo przeciagniete nie symetryczne zeby!!!
wspolpraca narzedzia i obrabianego przedmiotu,podobna jest do schematu slimak slimacznica + ruch wzdloz pobocznicy slimacznicy
Lancuch kinematyczny: na jeden obrot narzedzia -przesuniecie o jedna podzialke(1 zab)
ksztalt w przekroju zebow freza jest zebatka(kolem zebatym o Z= ∞ lub promieniu=∞
i tutaj jest taki sposob "jednego ostrza" samo wytaczadlo('flying cutter") wyglada podobnie jak na zdjeciach ,ale narzedzie np dla kol zebatych wyglada jak noz do toczenia gwintu trapezowego(boki proste pod katem np 20° od osi noza(kat przyporu najczesciej jest taki ,ale nie musi byc)) poniewaz nastepuje odtaczanie " zebatki" po kole nacinanym zaokroglenia na zebach robia sie same
ze wzgledu ,ze posuwy ustalane sa na obrot freza(np 9 ostrzy),a my posiadamy tylko jedno POSUW nalerzy zmniejszyc proporcjonalnie na 1/9,pochylenie glowicy=0°
podsumowanie 1 narzedzie do kazdej liczby zebow ,
koszt narzadzie zaden(acha czubek nozyka opwinien byc dokladnie w osi wytaczadla a profil osrzony na "plasko" kat=0° to znaczy os wytaczadla i plaszcyzna z profilem ostrza to ta sama plaszcyzna inaczej ksztalt zeba bedzie zalerzal od rzutu profilu pod katem
(szklanka z woda stoji na stole rzut powierzchni wody na stol to kolo,gdy szklanka jest przechylona od pionu rzutem jest elipsa, z arysami narzedzi jest podobnie
ksztalt zebow poprawny geometrycznie,dla kazdej liczby zebow,(jezeli ostrze jest poprawnie wykonane)
mozliwosc wykonania np 3 zebowego kola i kola np. 3010 zebow tym samym narzedziem!!!(jak sie na maszynie pomiesci)
tak samo mozna wykonywac kola o nietypowym module,nietypowym ksztalcie zeba np.lancuchowe.pasowe.slimacznice ,wielowypusty. "ogolnie podobne robi podobne ,ale z ....lukiem 'gdy cos na byc proste to narzedzie ma odpowiedni luk na profilu ostrza."(wtedy troche juz trzeba wiedziec o geometrii rzutach,obwiedniach)
w produkcji czyli w warunkach normalnych uzywa sie narzedzi z ostrzami na calym obwodzie, a ksztalt zeba odpowiada temu co chce sie robic tzn kolo zebate mod2 to frez slimakowy modul 2 skrecic glowice o...°
nastawic liczbe podzdzialow(zebow),posuw,zablebic o 2,2mod i ognia
profil ostrza wykonywany jest jako jest zataczany co pozwala na ostrzenie bez zmiany ksztaltu zeba jezeli narzedzie jest ostrzone przez "partyzanta" to poprzez zmiane katow ostrza pojawiaja sie bledy geometryczne ,a co za tym idzie kola moga stracic chec do wspolpacy!!! sadze ze wiecej mozna znalezc w internecie _frezowanie obwiedniowe_

Dokladnie oto chodzilo
podobne narzedzie mozna zastosowac na frezarce obwiedniowej
jest ono nawet bardziej proste w konstrukcji bo nozyk wykonany w/g plaskiego zarysu "zebatki" wykona prawidlowo KAZDA ilosc zebow,frezy ksztaltowe do zastosowania na podzielnicy zwyklej frezarki musza miec korygowany ksztalt ostrza tj dla Z=14 zarys jest inny jak dla Z =80 zawsze mozna dotrzec jedno kolo do drugiego i korekcja zrobi sie sama

Jezeli masz frezarke obwiedniowa to mozesz kolo zrobic jednym ostrzem wytaczadla
(podobnie jak sie robi slimacznice)
prolilem takiego freza jest zebatka czyli na podstawie rysunku katalogowego paska wyszlifuj jeden wrab (jezeli na gorze zeba jest promien to 1/2 powinna byc na kazdej stronie nozyka) gdyby tak sie zlozylo ze profil jes dobry ,ale za ciasny to kolem zdawczym gitary podzialowej obroc o 1 zab i nacinaj jeszce raz(oczywiscie bez odmocowywania kola!!!)
posow roboczy daj maly bo "pelny" frez ma wiele ostrzy np 9 a tu jest tylko jedno!
glebokosc wrebu na kilka przejc!