MarcinKozuch pisze: ↑

20 lis 2017, 22:24

Mieć go obróconego o kilkanaście st?

to musi być mocowany na 1 śrubie

MarcinKozuch pisze: ↑

20 lis 2017, 22:24

Bo tak myśle ze jak jest kostka na noże to czy ona jest poniżej sanek ?

bywa i tak, ale nie zawsze. natomiast 90% czasu jest poniżej kostki imaka

mnap89 pisze:Zacharius, A jaki dokladnie kupiles ten uchwyt?
Pewnie zamontowanie 80mm wiaze sie z dorobieniem nowej tarczy zabierakowej?

jesli sie nie myle to mam taki zgodny z DIN6350
http://allegro.pl/uchwyt-tokarski-4-szc ... 40365.html

aczkolwiek trochę drożej (+60zl) można kupić już bizona 80ke - 3204-80

zabierak raczej trzeba będzie dorobić inny, ale zawsze można najpierw wypróbować szlifowanie szczęk zanim się zacznie rozwałkę.

kon w hobbicie nieregulowalny.
test lepiej zrob na czyms miekkim typu alu - mosiadz. oczywiscie ostrym nozem ustawionym w osi.

montowali na to bizony i jakies chyba czeskie uchwyty. mój byl tez nie bardzo, zamieniłem na fuerde 4szczekowy.

na wzdłużnej można podłożyć łożysko oporowe igiełkowe z serii AXK numer nie pamiętam trzeba po średnicach popatrzeć. mam takie i działa dobrze, śruba się nie buja jednak luzy nawrotne nadal są ale to już jest kwestia samego połączenia śruba-nakrętka

wrzucam pare fotek przydatnych modyfikacji hobbita

Lożysko na wzdłużnej



linijki cyfrowe na poprzecznej i wzdłużnej



DRO - cyfrowy odczyt linijek



elektrogitara - wywalilem zebatki w ogole, cala gitara elektroniczna. posuwy, gwinty, limity lewy i prawy, podzielnica (właściwie to tylko wskazanie kąta obrotu wrzeciona), i obrotomierz



imak szybkozmienny



na konika zamiast śruby rozpierającej można wstawić taką oto rączkę jest dużo wygodniej operować koniem



do tego wszystkiego wiadomo ze silnik 3f + falownik do płynnej regulacji obrotów

to jest kwestia osobista, ja dałem 1:1,3 bo częściej pracuje z klockami >fi40 niż cienkimi prętami.
tylko że silnik mam ~1500obr.
a to kółko pośrednie od oryginalnej przekładni ciągle mi leży i czeka na kolegi decyzje

orginal DDRowski na 220V z kondensatorem?
no mam leży mi taki i mogę odsprzedać tylko nie wiem co z przesyłką bo ciężkawy franca żeby się z nim autobusem wozić

rc35 - DDR

gigipawel:

to to wyszczerbione koło mam z alu.

dziwne moja tez jest rocznik 81 ale silnik 1f i moce miałem te same, te 435 to startowa bo silnik ma uzwojenie rozruchowe które się odłącza po osiągnięciu obrotów.
tabliczka dawno odpadła i nie wiem gdzie się wala więc nie sprawdzę dokładnie napięcia ale wtyka była zwykła 220V.
ten mały robaczek zdaje sie że trzyma nakrętkę, coś a la taper locka
ze ściągnięciem supportu nie ma duzej filozofii, ale pasuje przemyć całą śrubę i nakrętke w środku, może jakiś syf wszedł.
u siebie po stronie kółka do kręcenie podłożyłem łożysko oporowe igiełkowe AXK1101 miedzy tę płyte co trzyma wsio do kupy i kółko od podłużnej. stało sie o niebo lepiej

których konkretnie? u mnie leżą wszystkie rodzime z paskami nawet. mogę je wymienić na banknoty NBP (w PW) to z wrzeciona jest trochę wyszczerbione ale nie przeszkadza, pośrednie z alu i silnikowe było dorabiane przez poprzedniego właściciela z tekstolitu.

a ja tam nie wiem o co kaman ale generalnie nie przeszkadza mi to ino pomaga w razie niemca

ahabich pisze:solidnego silnika rzędu 1,5 kW paskiem zębatym

= natychmiastowa śmierć przecinaka w razie klina

a na pasach zwykłych zaczyna ślizgać