Znaleziono 1 wynik

autor: zacharius
05 kwie 2012, 06:55
Forum: Frezarka - konstrukcja drewniana
Temat: Mój pierwszy drewniak
Odpowiedzi: 39
Odsłony: 11127

w takim czymś zabawa frezikami/wiertlami rzędu 1-1,5mm z węglika może odpaść przez to że frezy co chwilę będą iść do kosza. musi się trafić naprawdę dobra sztuka żeby z jak najmniejszym biciem była, a z czasem futerko i tak się wyrobi i zacznie bić.
radziłbym jednak odłożyć co najmniej na kressa jeśli kolega planuje w dalszej przyszłości rozwijać to hobby w porządniejsza maszynę

a radze bo przechodziłem przez te etapy co teraz kolega przechodzi. najpierw maszynka z PCV i kątowników ALU na szufladówkach. wrzeciono silnik DC coś tam robiło i do nauki się nadawała ale szybko się okazało że to nie to.

potem kolejna próba maszynka z bakelitowych płyt na szufladówkach, wrzecionko ten że silnik DC - wtedy przyszedł pomysł na wrzeciono na modelarskim BLDC i porządniejsza maszynę.

ostatecznie zobaczyłem ile kasy poszło się kochać na te średnio udane maszynki i powstał pomysł na stalową na walkach trapezach itp z tym wrzecionem BLDC.

potem jak już powstała ta stalowa okazało się że wrzecionko będzie za małe jak na mój apetyt i nie potrafi pracować kilka godzin pod rząd i tak pojawił się na niej kress 1050. w tej konfiguracji chodziła coś z rok albo więcej,
aż w końcu wyrósł apetyt (i portfel) i aktualnie maszyna jest w przeróbce na kulki i mokrego chińczyka 1,5KW

Wróć do „Mój pierwszy drewniak”