Dzięki za podpowiedzi.
Gdyby przyczyną była sztywność maszyny lub luzy to dlaczego elementy na zewnątrz wycina idealnie 0,2 mm a wewnętrzne cięcia są 0,2 również do wewnątrz. Sprawę rozwiązałem dając w Fusion 360 naddatek na -0,2 mm. No i elementy wycina idealnie z dokładnością przekraczającą moje oczekiwania. Przetestowane na sklejce, balsie i aluminium.
A i jeszcze ciekawostka. Nieważna średnica frezu. Przy każdej średnicy jest ten sam problem: 0,2 mm.
Ale i tak ciekawi mnie dlaczego tak to tnie.
Jeszcze raz dziękuję za próbę pomocy.
Pozdrawiam
Znaleziono 2 wyniki
Wróć do „WorkBee CNC + xPRO V5 - proszę o pomoc”
- 14 sty 2025, 21:25
- Forum: WARSZTAT
- Temat: WorkBee CNC + xPRO V5 - proszę o pomoc
- Odpowiedzi: 11
- Odsłony: 605
- 30 lis 2024, 20:47
- Forum: WARSZTAT
- Temat: WorkBee CNC + xPRO V5 - proszę o pomoc
- Odpowiedzi: 11
- Odsłony: 605
WorkBee CNC + xPRO V5 - proszę o pomoc
Dzień dobry,
Mam wielką prośbę do Was o pomoc.
Jestem początkującym hobbistycznym właścicielem maszyny WorkBee z kontrolerem xPRO V5.
Zamówiłem maszynę u chińskich przyjaciół, wszystko jest w jak najlepszym porządku. Maszynę złożyłem praktycznie bez żadnych problemów. Czekając na paczki dużo się podszkoliłem.
Maszyna działa wspaniale. Wycinam elementy w balsie i w sklejce więc nie jest to jakiś wyczyn dla maszyny.
No ale pojawił się od początku mały problem. Mogę sobie z tym poradzić dodając "naddatki na -" ale przecież to powinno chodzić bez kombinowania.
Problem jest mianowicie taki.
Wiercę otworek w płycie, przesuwam wrzeciono o 50 cm lub 100 cm i wiercę drugi otworek. Sprawdzam odległość otworów no i jest perfekt. Tj. 50cm i 100cm. W osi X i w osi Y wymiary trzymają się znakomicie.
No ale jak frezuję jakiś element np prostokąt 50mm na 100 mm i w środku otwory np 30 mm to wymiary się rozjeżdżają. Tak jakby z każdej strony nie docinało 0,2 mm. Czyli otwór jest mniejszy natomiast prostokąt jest większy o 0,4 mm. Frez 1,3 mm. We Fusion oczywiście frez ustawiony na 1,3 mm.
Sprawdzam Gkody no i tam dokładnie wychodzi z Fusion wymiar prostokąta z naddatkami 0,65 mm czyli połowa freza.
Coś, ktoś pomoże? Bo próbowałem już wszystkiego.
Będę dozgonnie wdzięczny.
Pozdrawiam
Mam wielką prośbę do Was o pomoc.
Jestem początkującym hobbistycznym właścicielem maszyny WorkBee z kontrolerem xPRO V5.
Zamówiłem maszynę u chińskich przyjaciół, wszystko jest w jak najlepszym porządku. Maszynę złożyłem praktycznie bez żadnych problemów. Czekając na paczki dużo się podszkoliłem.
Maszyna działa wspaniale. Wycinam elementy w balsie i w sklejce więc nie jest to jakiś wyczyn dla maszyny.
No ale pojawił się od początku mały problem. Mogę sobie z tym poradzić dodając "naddatki na -" ale przecież to powinno chodzić bez kombinowania.
Problem jest mianowicie taki.
Wiercę otworek w płycie, przesuwam wrzeciono o 50 cm lub 100 cm i wiercę drugi otworek. Sprawdzam odległość otworów no i jest perfekt. Tj. 50cm i 100cm. W osi X i w osi Y wymiary trzymają się znakomicie.
No ale jak frezuję jakiś element np prostokąt 50mm na 100 mm i w środku otwory np 30 mm to wymiary się rozjeżdżają. Tak jakby z każdej strony nie docinało 0,2 mm. Czyli otwór jest mniejszy natomiast prostokąt jest większy o 0,4 mm. Frez 1,3 mm. We Fusion oczywiście frez ustawiony na 1,3 mm.
Sprawdzam Gkody no i tam dokładnie wychodzi z Fusion wymiar prostokąta z naddatkami 0,65 mm czyli połowa freza.
Coś, ktoś pomoże? Bo próbowałem już wszystkiego.
Będę dozgonnie wdzięczny.
Pozdrawiam