Ten rysunek jest faktycznie tylko przekrojem, chyba jednak poprowadzę os w belce.
Na oko silnik się zmieści, a postaram się zrobić jakiś system wentylacji przy silniku(mam na myśli ten poziomy).

Czarny pierścień w osi kół pasowych to łożysko 6201 zz 12x32x10
Mam nadzieje, że 2 takie wystarczą, a nad nimi jest dużo miejsca żeby zrobić okno wentylacyjne.
Pozdrawiam

Poza tym - jak patrzę na ten rysunek - masz "skrzynkę" w plecach bramy - umieść w niej wałek a może nawet i przekładnię (jak się zmieści, to i silnik - ale chyba za mało miejsca na to).

Mogę to zrobić tak

Ale muszę wtedy robić otwór na pasek w plecach belki bramy. Chcę wyjść poza obrys bramy z belka żeby zwiększyć na maxa szerokość pola pracy. Ośka faktycznie będzie ukryta, ale zaślepiam wtedy belkę i pojawia się kolejny problem. W środku jest silnik do napędu x który będzie się grzał, co z jego ciepłem??
Pozdrawiam

Dzięki za dobre słowo

Ale mam już kolejny kłopot.
Powstaje koncepcja bramówki na paskach.
Wymiary stołu 1500 na 800 mm, pole pracy jakieś 1300 x 800 mm.
Napęd na paskach.
Koncepcja przeniesienia napędu z jednego boku bramy na drugi poprzez oś.


I tu pytanie do Kolegów. Chciałem zastosować za kolegą Bartusem jako oś prowadnicę.
Natomiast chciał bym uciec od grubego stołu i systemu pasków pod spodem.
Pytanie czy takie rozwiązanie jak na obrazku się sprawdzi, i czy brama nie będzie miała przekoszenia np. ze względu na przeniesienie napędu przez długi dość wałek - ponad 80 cm.

Wszelkie uwagi mile widziane
Pozdrawiam

No własnie, szybkie maszyny na paskach, listwach lub śrubach o dużym skoku.
A jak z dokładnością w drewnie w wypadku szybkich przelotów? Narzędzie kress 1kw.

A dodam jeszcze tyle, że własnie zakończyłem projekt po mojej stronie. Napędy i elektronikę robi sobie kumpel.

Wygląda tak:








A tu więcej zdjęć Link >

Pozdrawiam

Dobre. Chyba najbardziej skomplikowany drewniak na forum

Zaraz tam skomplikowany
A z innej beczki Panowie.
Czym napędzić os x w maszynie 800x1500 mm na silnikach 2Nm do drewna.
Mam na myśli śruby czy paski? Potrzebna mi dokładność rzędu dziesiątej mm.
Wolał bym śruby tylko nie bardzo mam pomysł jakie na tą długość. 16-tki to chyba za mało nie??
Pozdrawiam

Za radą Kolegi dodałem zewnętrznie 12 mm sklejki na bokach bramy.
Teraz mają 36 mm. Ciężka się cholera robi taka że nie można podnieść.
Pozdrawiam

Stanąć nie stanęło.
Czasu na nic kurcze nie ma.

Żebrowanie stołu



Tu już zmontowany



Boki bramy



I w końcu sama brama



Teraz składam wszystko do kupy

Pozdrawiam

No właśnie się zastanawiam, czy taki centralnie ustawiony silnik 2Nm pociągnął by tą bramę 2 śrubami, w sumie czemu nie, przecież to tylko dodatkowo opór 1 śruby.
Cięte na kolegi maszynie, moje wrzeciono jest w serwisie.
Pozdrawiam

Ok. Zgoda rozwiązanie z dokręceniem od spodu sklejki zabezpieczy przed przesuwaniem. Pytanie tylko czy jest taka potrzeba. Powierzchnia tarcia obu elementów bądź co bądź jest dość duża, a obciążenia nie będą wielkie. W końcu nikt nie będzie na tej maszynie zbierał po 20 mm za przelotem. Jeśli okaże się, że istnieje potrzeba zabezpieczenia przed przesuwaniem zawsze można zakołkować boki z belką spodnią.
Tu się raczej nie obawiam kłopotów.

Pierwsze wycięte elementy.
Jak widać zastosowałem układ który pozwoli napędzać to jedną centralną lub 2 bocznymi śrubami.

Pozdrawiam

Dokładnie tak.
Konstrukcja skrzynkowa - pusta w środku po to żeby tamtędy poszedł napęd. Sama belka będzie klejona. Boki bramy do belki będą przykręcone przez szpilki. Skręcana czy klejona jaka to różnica kiedy ona zabezpiecz przed przekoszeniem. Ważne żeby układ był dobrze dociskany (mam na myśli boki bramy i belkę spodnią). Obecnie mam takie rozwiązanie u siebie i działa nie rozumiem czemu tu miało by nie zadziałać.
Okno rewizyjne jak najbardziej przewidziane
Pozdrawiam