Gdybyś dysponował przekładnią o przełożeniu nx11 np. 33;44;55 .. itp. to można by było zrobić tak jak napisał tuxcnc, czyli na byle jakiej tarczy zrobić kreskę i od niej odliczać obroty korbką. W innych przypadkach nie będzie tak prosto.

Nie za bardzo wyobrażam sobie, żeby udało się do tego wykorzystać samą gołą przekładnię. Rzecz sprowadziła się do wykonania tarczki o 11 otworach. W normalnej podzielnicy można to policzyć tak: i=40/z =40/11=(33+7)/11=33/11+7/11=3+7/11 - czyli 3 obroty i 7 otworków na tarczy z 11 otworkami. No, ale tej podzielnicy nie masz.

[ Dodano: 2012-06-23, 19:07 ]

stjerzy pisze:chyba idzie z tego jakoś przeliczyć cofając o jeden czy 2 otwory by wyszło 11 w końcu

tak to się nie da zrobić!

Uprość sprawę i daj komuś do wiercenia na frezarce lub wiertarce z podzielnicą. W zasadzie temat sprowadza się do geometrii czyli wykreślenia jedenastu punktów na obwodzie. Możesz to zrobić w CADzie, wydrukować, nakleić na tarczę i punktować. Otwory natrasujesz, ale nie uzyskasz dokładności. Dlatego uważam, że lepiej zrobić to na innej już, istniejącej podzielnicy.